© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 lutego 2019, 22:03
Laski, chwilowo jestem wyłączona z siłowni basenu itd. ale poza ćwiczeniami w domku wróciłam do zwykłych spacerów. Staram się codziennie wyrabiać minimum i od czasu do czasu jakiś bonus. Są tu jakieś spaceromaniaczki ? Poza basenem wydaje mi się jest to najlepsza forma aktywności dla osób o większych gabarytach. Może macie ochotę na wspólne nakręcanie ?
18 lutego 2019, 17:49
Nie dam rady więcej przynajmniej puki jest ciemno tak wcześnie, wracam jak pewnie wiele z was z pracy i zanim ogarnę zakupy obiad to niewiele zostaje jasnego dnia. Ale oby do wiosny :)
18 lutego 2019, 17:54
Tabelkę mogę zbudować ale zastanawiam się czy będę miała czas żeby ją uzupełniać.
Może macie w apkach takie podsumowania ?
18 lutego 2019, 17:56
Ja koncze dzisiejszy dzien z 21186 krokow = 15,5 km ;)
18 lutego 2019, 18:07
Nie dam rady więcej przynajmniej puki jest ciemno tak wcześnie, wracam jak pewnie wiele z was z pracy i zanim ogarnę zakupy obiad to niewiele zostaje jasnego dnia. Ale oby do wiosny :)
Z pracy i do pracy chodzę.Dziś zaliczone 9,5 km
18 lutego 2019, 19:25
Mam 12 km w jedną stronę ;) i dzieci po drodze do szkoły ale jak będzie cieplej obiecuję że przetestuję trasę ;)
18 lutego 2019, 19:27
Napiszcie jeszcze z jakich aplikacji korzystacie ;)
18 lutego 2019, 19:47
Ja koncze dzisiejszy dzien z 21186 krokow = 15,5 km ;)
18 lutego 2019, 20:05
Ja mam pracę raczej siedzącą więc w pracy dreptam mało. Krokomierz włączam tylko przed spacerem. Dzisiaj 6500 kroków ponad 4 km i prawie godzina czasu. Ale to mój 6 spacer dopiero;)
18 lutego 2019, 20:54
Dziewczyny ja kilka lat temu schudłam prawie 20 kg dzięki spacerom i wprowadzeniu 4-5 regularnych posiłków. Korzystam z Samsung Health w telefonie. Z tym, że aplikacja trochę "oszukuje"- np. w autobusie często nabija kroki. Myślę, że ważne jest ustawienie konkretnej ilości kroków do przebycia w trakcie doby, mnie to jakoś motywuje. Oczywiście zdarzają się gorsze dni i wtedy planu nie realizuję.
Najlepsze efekty były, gdy wspólnie z kumpela chodziłam po lesie 3xtyg po 1,5 godz z kijkami.
Edytowany przez kokeshii 18 lutego 2019, 20:57
18 lutego 2019, 21:08
Ja jestem zapalonym chodzikiem! W zeszłym roku wykreciłam 600km samego chodzenia- takie spacery po ok 8km wieczorami i w niektóre weekendy miedzy 15-25km po górach. Zawsze używałam endomondo i calkiem spoko dzialało, ale zjada baterię w telefonie. Od jakiegoś czasu pomykam z zegarkiem Garmin z gpsem a telefon tylko do zdjęć. Dobre buty to podstawa :)
