9 kwietnia 2011, 18:29
Cześć dziewczyny ;*
Czas najwyższy wziąć się za siebie i swoje ciało. Mam dość wiecznego obżerania się i użalania nad sobą bo to do niczego
dobrego nie prowadzi. Zaczynam dietę i ćwiczenia.
Jeśli któraś z was chciałaby do mnie dołączyć to serdecznie zapraszam. Myślę że fajnie by było stworzyć taką niewielką grupkę
zmotywowanych do działania dziewczyn ;) Co wy na to ? :D
Akcja Pogromcy Tłuszczu potrwa 6 tygodni.
Będą to 42 dni ciężkiej pracy nad naszymi ciałami.
Nie poddamy się, będziemy walczyć aż osiągniemy nasz cel. Będziemy się wspierać i miło razem spędzać czas :)
Razem możemy ustalić wspólne zasady :)
Zapraszam :D
Edytowany przez SweetPrincesKama 9 kwietnia 2011, 18:30
- Dołączył: 2009-04-06
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 39
13 kwietnia 2011, 09:29
ja za wczoraj dodaję 200 skrętów na twisterze, 30 brzuszków i 40 skłonów. za dzisiaj 50 min na orbitku i 10 min rowerka:)
jedzonkowo:
śn.-owsianka z otrebami
2 śn. bułka razowa z szynka i ogorkiem
obiad- 2 skrzydełka, pol worka ryzu
podw. jablko, pomarancza
kolacja- activia
- Dołączył: 2011-04-09
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 234
13 kwietnia 2011, 09:39
hej ja dzisiaj zaczelam porządnie , przed sniadaniem szklanka wody a na sniadanie płatki z truskawkami czyli wychodzi 286 kcal ;)
cos wątek chyba upada bo zadko piszecie ;( a tu trzeba motywacji , za godzinke pocwicze :-)
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto:
- Liczba postów: 285
13 kwietnia 2011, 10:22
Hej dziewczyny przepraszam że ostatnio wogóle się nie odzywałam ale wczoraj nie miałam nawet kiedy. Diety się trzymam i nie popuszczam ani troche! :D właśnie wróciłam niedawno z mojego porannego biegu, ale chyba sobie noge nadwyrężyłam... :/ To nic i tak będę mimo tego biegała póki moge haha..
Jutro się ważę. I ciekawa jestem bardzo co ta moja waga pokaże.
Na śniadanie zrobiłam sobie owsianke z jogurtem i dwoma orzechami pekanami ;D (zdj. w pamiętniku)
No i jak narazie jest ok.
- Dołączył: 2006-10-15
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1112
13 kwietnia 2011, 11:46
U mnie wreszcie spadek na wadze:)
Pogoda nie najpiękniejsza, ale i tak chcę pobiegać. Mam mnóstwo pozytywnej energii! Szczegóły w pamiętniku;)
- Dołączył: 2009-02-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1951
13 kwietnia 2011, 13:31
witam,u mnie dietkowo ok, ćwiczenia tez, chociaż pogoda krzyżuje mi moje plany co do biegania....Po wczorajszym skakaniu na skakance, mam zakwasy, wiec teraz sobie odpuszczę ćwiczenia, a poskacze wieczorem + hula hop i brzuszki, a bieganie no zobaczę może pogoda się zmieni
- Dołączył: 2009-02-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1951
13 kwietnia 2011, 14:47
A jednak zmobilizowałam się i poćwiczyłam, 30 min hula, 100 brzuszków i 1500 podskoków na skakance uffff
13 kwietnia 2011, 14:49
Hej ;)
Ja się trzymam chociaż znów mi się moje menu nie podoba ale i tak lepsze to niż bym miała się najeść chipsów i słodyczy ;p
Miałam sobie dzisiaj odpuścić ćwiczenia ale za dużo na obiad zjadłam a po za tym jak sobie pomyślę o wycieczce 3 dniowej 1-3 czerwiec o pewnym M;* to aż mam chęć na ten stepper wskoczyć :p
śn; pół małej grahamki z
serkiem topionym2śn; jogurt pitny wiśnia z żeńszeniem 400ml
ob;
tost: 2 kromki chleba graham, szynka, plasterek sera żółtego, ketchup, troszkę makaronu z sosem pieczarkowo-czosnkowymbędzie
kol: twarożek waniliowy z rodzynkami
Jade potem na zakupy z mam to sobie kupie troszke jakichś pyszności
Jeszcze muszę dzisiaj po ćwiczyć, opracować pytania z historii i nauczyć się mapki z regionami na włoski
A tak mi sie nic nie chce ze masakra
- Dołączył: 2006-10-15
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1112
13 kwietnia 2011, 14:50
Ja pobiegałam, choć mnie przewiało przy tym, więc jestem z siebie dumna;)
- Dołączył: 2006-10-15
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1112
13 kwietnia 2011, 14:50
Ja pobiegałam, choć mnie przewiało przy tym, więc jestem z siebie dumna;)
13 kwietnia 2011, 14:50
no i to nawet sporo po ćwiczyłaś :D :*