Temat: Akcja Pogromcy Tłuszczu ;)



Cześć dziewczyny ;*

Czas najwyższy wziąć się za siebie i swoje ciało. Mam dość wiecznego obżerania się i użalania nad sobą bo to do niczego


dobrego nie prowadzi. Zaczynam dietę i ćwiczenia.


Jeśli któraś z was chciałaby do mnie dołączyć to serdecznie zapraszam. Myślę że fajnie by było stworzyć taką niewielką grupkę


zmotywowanych do działania dziewczyn ;) Co wy na to ? :D



Akcja Pogromcy Tłuszczu potrwa  6 tygodni.


Będą to 42 dni ciężkiej pracy nad naszymi ciałami.


Nie poddamy się, będziemy walczyć aż osiągniemy nasz cel. Będziemy się wspierać i miło razem spędzać czas :)


Razem możemy ustalić wspólne zasady :)






Zapraszam :D

ja za wczoraj dodaję 200 skrętów na twisterze, 30 brzuszków i 40 skłonów. za dzisiaj 50 min na orbitku i 10 min rowerka:)
jedzonkowo:
śn.-owsianka z otrebami
2 śn. bułka razowa z szynka i ogorkiem
obiad- 2 skrzydełka, pol worka ryzu
podw. jablko, pomarancza
kolacja- activia
hej ja dzisiaj zaczelam porządnie , przed sniadaniem szklanka wody a na sniadanie płatki z truskawkami czyli wychodzi 286 kcal ;)
cos wątek chyba upada bo zadko piszecie ;( a tu trzeba motywacji , za godzinke pocwicze :-)

Hej dziewczyny przepraszam że ostatnio wogóle się nie odzywałam ale wczoraj nie miałam nawet kiedy. Diety się trzymam i nie popuszczam ani troche! :D właśnie wróciłam niedawno z mojego porannego biegu, ale chyba sobie noge nadwyrężyłam... :/ To nic i tak będę mimo tego biegała póki moge haha..

Jutro się ważę. I ciekawa jestem bardzo co ta moja waga pokaże.

Na śniadanie zrobiłam sobie owsianke z jogurtem i dwoma orzechami pekanami ;D  (zdj. w pamiętniku)

 

No i jak narazie jest ok.

U mnie wreszcie spadek na wadze:)

Pogoda nie najpiękniejsza, ale i tak chcę pobiegać. Mam mnóstwo pozytywnej energii! Szczegóły w pamiętniku;)

Pasek wagi
witam,u mnie dietkowo ok, ćwiczenia tez, chociaż pogoda krzyżuje mi moje plany co do biegania....Po wczorajszym skakaniu na skakance, mam zakwasy, wiec teraz sobie odpuszczę ćwiczenia, a poskacze wieczorem + hula hop i brzuszki, a bieganie no zobaczę może pogoda się zmieni
A jednak zmobilizowałam się i poćwiczyłam, 30 min hula, 100 brzuszków i 1500 podskoków na skakance uffff
Hej ;)

Ja się trzymam chociaż znów mi się moje menu nie podoba ale i tak lepsze to niż bym miała się najeść chipsów i słodyczy ;p
Miałam sobie dzisiaj odpuścić ćwiczenia ale za dużo na obiad zjadłam a po za tym jak sobie pomyślę o wycieczce 3 dniowej 1-3 czerwiec o pewnym M;* to aż mam chęć na ten stepper wskoczyć :p

śn; pół małej grahamki z serkiem topionym
2śn; jogurt pitny wiśnia z żeńszeniem 400ml
ob; tost: 2 kromki chleba graham, szynka, plasterek sera żółtego, ketchup, troszkę makaronu z sosem pieczarkowo-czosnkowym
będzie
kol: twarożek waniliowy z rodzynkami

Jade potem na zakupy z mam to sobie kupie  troszke jakichś pyszności

Jeszcze muszę dzisiaj po ćwiczyć, opracować pytania z historii i nauczyć się mapki z regionami na włoski
A tak mi sie nic nie chce ze masakra
Ja pobiegałam, choć mnie przewiało przy tym, więc jestem z siebie dumna;)
Pasek wagi
Ja pobiegałam, choć mnie przewiało przy tym, więc jestem z siebie dumna;)
Pasek wagi

ewcia084

no i to nawet sporo po ćwiczyłaś :D :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.