Temat: Akcja Pogromcy Tłuszczu ;)



Cześć dziewczyny ;*

Czas najwyższy wziąć się za siebie i swoje ciało. Mam dość wiecznego obżerania się i użalania nad sobą bo to do niczego


dobrego nie prowadzi. Zaczynam dietę i ćwiczenia.


Jeśli któraś z was chciałaby do mnie dołączyć to serdecznie zapraszam. Myślę że fajnie by było stworzyć taką niewielką grupkę


zmotywowanych do działania dziewczyn ;) Co wy na to ? :D



Akcja Pogromcy Tłuszczu potrwa  6 tygodni.


Będą to 42 dni ciężkiej pracy nad naszymi ciałami.


Nie poddamy się, będziemy walczyć aż osiągniemy nasz cel. Będziemy się wspierać i miło razem spędzać czas :)


Razem możemy ustalić wspólne zasady :)






Zapraszam :D

No ja własnie jestem po porannym bieganiu :) dałam rade, i było odrobinkę lepiej niż ostatnim razem ale nadal ciężko. Najgorsze są zakwasy ale to przynajmniej znak ze mięśnie pracują :D Potem jeszcze zrobie A6w  i tyle. Ale po tym bieganiu śpie na siedząco, całą energie chyba ze mnie wyciągneło haha :P

ewcia084

  no to powodzenia :) i nie boj sie , przynajmniej bedziesz wiedziala i potem bedzie latwiej stwierdzic ile juz schudlas.a moze wcale nie jest az tak źle:)

needtobebeautiful, obawiam się że będzie źle, moje ostatnie dni to jedno wielkie obżarstwo, no ale na własne życzenie, mam co chciałam wiec teraz muszę się za siebie zabrać.Jutro rano wskoczę na wagę.

ewcia084

 znam ten ból ... :/ ale na początku jak sie będziesz ładnie trzymała towaga zleci szybciej :) ważne żeby się pozbierać i walczyć dalej chociaż wiem że to nie takie łatwe..

no ale wierzę że dasz rade! :)

ja dzisiaj na wadze zobaczyłam 67,9
wiec jest dobrze bo waga sobie spada:)
Pasek wagi

cosmogirl89  super ! :) ja się teraz staram nie ważyć chociaż przez 2-3dni mam tylko nadzieje że przetrwam bez ważenia bo to normalnie uzależnienie :D

Wtajcie dziewczyny,a u mnie wzrost o 2 kilogramy. Nie wiem o co chodzi, cwicze 5 razy w tygodniu po 90 minut na siłowni, i 90 inut na rowerze stacjonarnym w domu i co i tyje
Hej! :) Czy mogę jeszcze dołączyć?

Od marca jestem na diecie, ćwiczę (Akcja Bikini z SHAPE oraz bieganie i rowerek), ale waga nie spada! Nie chcę się poddać i dlatego szukam wsparcia:)

Zapraszam do pamiętnika, codziennie zapisuję jadłospis i aktywność fizyczną:)
Pasek wagi

PORAŻKA !! TOTALNA PORAŻKA

i znów kompulsy przejeły diete ....ja pi******

nwm czy dam rade tak sie odchudzac ;/

u mnie -1kg :) ładnie spada waga jak na razie :)
motylekx30, ja się trzymam zasad, a nie chudnę- to dopiero porażka:(

lagoena, gratuluję i zazdroszczę;)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.