Temat: - 10kg do wakacji. Kto ze mną?

Styczeń to jeszcze odpowiedni czas na myślenie o wakacjach, bo później nagle robi się jakoś tak mało czasu i nie jesteśmy w stanie zrealizować naszych postanowień. 
A na razie -10kg wydaje się jak najbardziej realne, bo to jakies -2kg w miesiąc. Można? Pewnie, że można :) 

Zapraszam osoby zdecydowane na osiągnięcie celu. Fajnie byłoby stworzyć grupę, która nie rozpadnie się i nie zamilknie po tygodniu pisania :) 
Ja chciałabym osiągnąć cel do końcówki czerwca (akurat na moje urodziny)

Pasek wagi

Ja też mam taki koszyczek!  Ale jak widać ciężki ze mnie przypadek szczególnie, że np coś trzeba wziąć do posiłku z tluszczami itd i już pod gorke ale w lutym będę starać się przestrzegac wszystkich postanowień (smiech)

Daisy.FitLife napisał(a):

Ja też mam taki koszyczek!  Ale jak widać ciężki ze mnie przypadek szczególnie, że np coś trzeba wziąć do posiłku z tluszczami itd i już pod gorke ale w lutym będę starać się przestrzegac wszystkich postanowień 

Trzymam mocno kciuki :) 

Pasek wagi

Sziq_ napisał(a):

Annne17 napisał(a):

A niech będzie, też wbijam do grupy. 10 kg chętnie stracę :) Znalazłam nowy sposób na opanowanie łakomstwa i mam nadzieję na spektakularne efekty 
Hej :) powodzenia :) 

I wzajemnie :)

Weszłam w Twój pamiętnik i ładnie zrzucasz kilogramy. Gdy do wakacji pożegnasz jeszcze 10 kg to będziesz ekstra laska :)

Dzięki, ale od kilku miesięcy stoje niestety w miejscu. 

Pasek wagi

No to bierzmy się do zbiorowej pracy :D

Na początku września mam w planie wyjazd nad Morze Śródziemne, utrata 10 kg jak najbardziej się przyda do leżenia na plaży. Może Przez 7 miesięcy dam radę heh

Ja mam takie chwilowe zrywy od conajmniej pół roku żeby się spiąć i w końcu mieć ta głupia 5 z przodu ale szybko mi przechodzi i jest hulaj dusza piekła nie ma (smiech) ale powiedziałam dość bo mimo, że i tak się cieszę, że tak długo utrzymuje wagę mimo nie przejmowania się tym co jem to już czas się ogarnąć i rozstać z ostatnimi kilogramami :D ale to dopiero pierwszy tydzień więc jeszcze się nie cieszę  ;p 

Ja właśnie nie mam za bardzo planów wakacyjnych, bo muszę oszczędzać. Ale sam fakt, że będzie lato jest mobilizujący :)

Pasek wagi

I co tu tak cicho?
ja trochę zawaliłam, waga mi na 7 wskoczyła, muszę się bardzo ogarnąć z dietą. Ale walczę, dzisiaj poszłam biegać. 
Także jednak 11kg do wakacji, nie 10 xP 

A Wam jak idzie?

Pasek wagi

U mnie to lipa, co prawda waga spadła do 63,4 ale w zamian tego nie wiem co we mnie wystąpiło bo weekend był straszny pod względem jedzenia i jakby było mało to  właśnie ze złości zezarlam dwie kajzerki z masłem i dżemem i zapilam to fchuj słodkim kakao xD no takze tego, tyle pewnie było z tego 63(smiech) no i teraz leze i pije zielona herbate bo mnie brzuch boli bo nie lubię takiego jedzenia ;p ale zjadłam to  także weź tu zrozum kobiete

Może za mało jesz na codzień i dlatego w weekend się rzuciłaś na te kajzerki? Poza tym dwie kajzerki nie zaszkodzą Twojej figurze ;) Tylko się nie poddawaj!

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.