Temat: Po operacji :) jak nie przytyć a może schudnąć i utrzymać głowę w dobrej kondycji

Cześć, 

zakładam nowy wątek :). Jestem 12 dni po zabiegu  rekonstrukcji ścięgna w kolanie (ACL) i naprawianiu innych zmian. Od urazu przytyłam (strasznie dużo około 7-10 kg). Czyli tak naprawdę wróciłam do wagi z przed odchudzania. Po operacji nie staję na wadzę. Bo się boję i nie chcę się stresować.  Od samego początku miałam zamysł, że po operacji się nie poddam i nie będę zajadać ciastek przed telewizorem ale jak najszybciej wracam do życia, do ćwiczeń i dbania o siebie. Bezpośrednio po operacji rozpoczęłam rehabilitację. Przy tym urazie to bardzo ważne - ćwiczyć, ćwiczyć i wracać do ruchu. No i dobrze było by jeszcze nie przytyć a może coś stracić albo wyrzeźbić.  Wczoraj próbowałam robić brzuszki, dziś postaram się dołożyć ćwiczenia na łapki :) 

Może w śród was są osoby, które też walczą o powrót do formy albo mają to już za sobą i mogą coś doradzić?    

Pasek wagi

w 12 dni przytyłaś 10kg? niemożliwe ja pół roku byłam unieruchomiona (leżąca) i przytyłam 4kg

Jak ostatni raz mialam operacje to ze stresu, niepokoju i bezruchu a przy tym braku apetytu schudlam do najnizszej wagi swojego doroslego zycia. Ledwie sie na nogach posuwalam a o cwiczeniach na pewno nie myslalam (smiech)

Grunt to sie nie objadac i uwazaj na kolano przy treningach.

"Jestem 12 dni po zabiegu  rekonstrukcji ścięgna w kolanie (ACL) i naprawianiu innych zmian. Od urazu przytyłam (strasznie dużo około 7-10 kg)."

Szczerze jestem w szoku. Zastanawiam się jak to jest możliwe żeby w niecałe dwa tygonie przytyć 7-10 kg, przypuszczam że masz strasznie rozregulowany metabolizm. Pamiętam jak kiedyś przestałam uważać na to co jem i dorobiłam się też podobnej ilości kg i zajeło mi to co najmniej rok. 

Ludzie, czytajcie ze zrozumieniem, jest 2 tygodnie po zabiegu, a nie 2 tygodnie po urazie. 

Ja polecam NIE odchudzać się, pilnować, żeby nie było deficytu. Straciłam dobrych kilka cm mięśni w obwodzie uda, kiedy poszłam na dietę z nogą unieruchomioną po operacji. Odbudowanie tego to było z półtora roku. Lepiej przytyć...

Powiem Ci że odchudzanie w tym momencie to najgłupszy pomysł. Jestem pół roku po rekonstrukcji acl i mimo regularnych ćwiczeń, rowerka i basenu nadal mięśnie nogi operowanej są znacznie mniejsze. Musisz teraz jeść dużo białka i budować a nie redukować. U mnie pomocne bylo zainstalowanie apki do liczenia kalorii i makr. Początkowo chcialam tylko sprawdzić czy jem wystarczajaco dużo białka, ale przy okazji odkryłam sporo błędów zywieniowych. 

Ogranicz węgle - nie są Ci teraz potrzebne. Białka dużo, żeby nie stracić mięśni i żeby się regenerować. Po prostu się nie przejadaj i będzie dobrze.

Staram się jeszcze dużo pić bo z tym zawsze mam problem :) jestem przeszło pół roku po urazie (i tu przytyłam) a 12 dni po operacji :) 

Pilnuje bilansu białka wiem że to ważne. 

Najbardziej doskwiera mi fakt, że prawie nie mogę wychodzić z domu :) na szczęście to się zmieni w najbliższym czasie 

Pasek wagi

Ja po operacji i unieruchomieniu nogi nabrałam tłuszczu a mięśnie zniknęły i tak. Najlepiej jeść w okolicach zapotrzebowania (zmniejszonego) i ograniczyć węglowodany. Można rozważyć jakieś odżywki. Tak czy siak formę w takich okolicznościach mieć trudno. Ja długo ogarniałam ciało potem, ale też jakiegoś strasznego dramatu nie było, po prostu wyglądałam nijak. Wiek też robi swoje, ja byłam koło 20-stki, ciało się lepiej regeneruje wtedy 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.