Temat: Pewna siebie na wakacje


Lato zbliża się wielkimi krokami

Jest wiele grup, w których dziewczyny już znają sie bardzo długo
Tak więc razem z frania postanowiłyśmy założyć naszą
Grupka dziewczyn, które razem będą sie wspierać
które razem ustalą konkretne zasady i będą się ich trzymać
które nie uciekną po tygodniu




Diety żadnej nie narzucamy
bo każdy lubi coś innego
ZASADY:
1. Ważymy się co poniedziałek!!!!!
Pasek wagi

 

ja się kiedyś pokłóciłam z laską, która zakładała co chwilę nowy wątek z zapytaniem 'co się dzieje z ...(tu nick vitalijki)???', chociaż ciągle je usuwano i moderowano. zwróciłam jej uwagę na to, że ani to nie ma sensu, ani to nie jest kulturalne, bo może ktoś nie życzy sobie, żeby o nim wypisywać na forum (wypisywała, że się martwi, bo ona ostatnio miała problemy, że była smutna itd.). zwyzywała mnie, że jestem nieczuła, że co ja mogę wiedzieć o przyjaźni między ludźmi, że na pewno nikogo tu nie znam, że blah blah blah. później się z tego śmiałam, ale z początku... masakra.

 

nie wiem, co się stało. zdenerwowałam się strasznie na siebie, bo wiatr przeszkadzał mi jechać i na rowerze byłam marne dwadzieścia minut. więc wieczorem jeszcze zrobiłam trening. w sumie dobrze jest. jutro wielkie sprzątanie.

ja właśnie wróciłam od mojego chłopca:)
nikusia nie przejmuje się tak bardzo, po prostu nie rozumiem o co jej chodzi:/
jeszcze te życzenia by nasz wątek upadł, no bez przesady
nie znam mnie i oczernia i uwaza ze ma do tego prawo
Pasek wagi
nie wdawaj się z nią w dyskusje po prostu. bądź ponad to :)
otóż to! bądź ponad to :)
Pasek wagi
Dzięki dziewczyny jesteście kochane:)
wstajemy i się nie obijamy:P
ja zaraz biorę się za śniadanko, jeszcze nie wiem co zjem:P
Pasek wagi
a  ja się swiąt nie boje bo oprócz jajek i babki nic mi nigdy nie smakuje :D
Co się dzisiaj najadłam na jajeczku klasowym to moje :P ale nawet się nie przejmuje ^^ Teraz już jestem grzeczna, piję czerwoną herbatkę i jadę już dzisiaj chyba na samych warzywkach ^^ A potem do niedzieli znów dietka. 
Ja tez się świąt nie boję, bo organizuję je sama i będę miała wpływ na to co znajdzie się na stole, poza tym, po szykowaniu tego wszystkiego nawet nie będzie mi się chciało jeść, podejrzewam.
ja też się nie boję
trzeba nauczyć się panować nad swoim apetytem:)
ja mam dzisiaj straszny katar i się męczę
ale zaraz wychodzę z moim i pewnie będę późno i jutro się odezwę
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.