19 kwietnia 2011, 21:17
ja się kiedyś pokłóciłam z laską, która zakładała co chwilę nowy wątek z zapytaniem 'co się dzieje z ...(tu nick vitalijki)???', chociaż ciągle je usuwano i moderowano. zwróciłam jej uwagę na to, że ani to nie ma sensu, ani to nie jest kulturalne, bo może ktoś nie życzy sobie, żeby o nim wypisywać na forum (wypisywała, że się martwi, bo ona ostatnio miała problemy, że była smutna itd.). zwyzywała mnie, że jestem nieczuła, że co ja mogę wiedzieć o przyjaźni między ludźmi, że na pewno nikogo tu nie znam, że blah blah blah. później się z tego śmiałam, ale z początku... masakra.
19 kwietnia 2011, 21:19
nie wiem, co się stało. zdenerwowałam się strasznie na siebie, bo wiatr przeszkadzał mi jechać i na rowerze byłam marne dwadzieścia minut. więc wieczorem jeszcze zrobiłam trening. w sumie dobrze jest. jutro wielkie sprzątanie.
- Dołączył: 2010-12-04
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 900
19 kwietnia 2011, 22:55
ja właśnie wróciłam od mojego chłopca:)
nikusia nie przejmuje się tak bardzo, po prostu nie rozumiem o co jej chodzi:/
jeszcze te życzenia by nasz wątek upadł, no bez przesady
nie znam mnie i oczernia i uwaza ze ma do tego prawo
- Dołączył: 2011-03-31
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2633
19 kwietnia 2011, 23:40
nie wdawaj się z nią w dyskusje po prostu. bądź ponad to :)
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Oxford
- Liczba postów: 1059
20 kwietnia 2011, 00:32
otóż to! bądź ponad to :)
- Dołączył: 2010-12-04
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 900
20 kwietnia 2011, 09:13
Dzięki dziewczyny jesteście kochane:)
wstajemy i się nie obijamy:P
ja zaraz biorę się za śniadanko, jeszcze nie wiem co zjem:P
- Dołączył: 2010-09-01
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1247
20 kwietnia 2011, 11:48
a ja się swiąt nie boje bo oprócz jajek i babki nic mi nigdy nie smakuje :D
20 kwietnia 2011, 13:17
Co się dzisiaj najadłam na jajeczku klasowym to moje :P ale nawet się nie przejmuje ^^ Teraz już jestem grzeczna, piję czerwoną herbatkę i jadę już dzisiaj chyba na samych warzywkach ^^ A potem do niedzieli znów dietka.
- Dołączył: 2011-02-18
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3512
20 kwietnia 2011, 15:05
Ja tez się świąt nie boję, bo organizuję je sama i będę miała wpływ na to co znajdzie się na stole, poza tym, po szykowaniu tego wszystkiego nawet nie będzie mi się chciało jeść, podejrzewam.
- Dołączył: 2010-12-04
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 900
20 kwietnia 2011, 18:10
ja też się nie boję
trzeba nauczyć się panować nad swoim apetytem:)
ja mam dzisiaj straszny katar i się męczę
ale zaraz wychodzę z moim i pewnie będę późno i jutro się odezwę