- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 kwietnia 2011, 17:04
10 kwietnia 2011, 16:44
ja wchodzę na fit.pl i gazeta.pl. to w zasadzie wszystko oprócz społecznościowych i mailowych. a i tak łeb cały czas w necie.
moja dieta to dziś porażka. tosty. majonez. ciastka. płatki. zero ćwiczeń. jedyne, na co mam ochotę, to się zakopać i czytać. i tak też zrobię.
10 kwietnia 2011, 17:13
10 kwietnia 2011, 18:56
10 kwietnia 2011, 20:15
10 kwietnia 2011, 22:09
10 kwietnia 2011, 22:33
zrób coś, czego się boisz.
tylko nie skacz na bungee, bo to samobójstwo dla kręgosłupa.
zagadaj obcą osobę na ulicy jeśli jesteś nieśmiała. zacznij śpiewać na ulicy, jeśli śniło ci się, że ludzie to wyśmiali.
miałam długie włosy. długie za ramiona. płakałam za każdym razem, gdy fryzjerka ścięła mi je o pięć centymetrów, a nie dwa. wiesz co z nimi zrobiłam? obcięłam na dziewięć milimetrów.
po bulimii i wszelakich do dziś trwających zaburzeniach odżywiania pozostała mi fobia objawiająca się tym, że nie umiem jeść przy ludziach. czasem, gdy na uczelni umierałam z głodu, szłam... do kibla. i tam jadłam jakieś jabłko czy szybko piłam jogurt. a teraz specjalnie biorę na uczelnię żarcie i jem przy znajomych. chociaż wciąż się boję.
nie potrafiłam gadać z ludźmi. często słuchając dyskusji miałam w głowie idealną ripostę, uwagę do całości, ale nie - ja? ja mam się odezwać? skończyłam z tym. okazało się, że moje uwagi są przyjmowane z entuzjazmem, że jestem rozpoznawana, że mam imię i nie jestem anonimowa.
brzmi banalnie. ale trzeba zrobić coś, co w głowie świeci jako 'nigdy przenigdy tego nie zrobię'. jeśli zrobisz jedną taką rzecz, to za każdym razem będziesz miała ją w pamięci.
niby zbyt proste, ale skótkuje.
i tak - trzeba zrobić tą rzecz. trzeba się odważyć. ale żadna zmiana nie rozpocznie się bez twojego kroku.
i najważniejsze: słuchaj tylko ludzi, którzy naprawdę mogą coś o tobie powiedzieć. szczerze. i bez zawiści czy dawnych urazów. słuchaj ludzi, którzy cię znają, którzy na co dzień słuchają twoich wypowiedzi, którzy znają twoją historię. nie słuchaj nieznajomych, plotkarzy, kogoś, kjogo znasz od lat, ale gadasz raz na miesiąc albo kogoś, kogo znasz dwa dni, ale opinię wyrobił sobie przez kilka miesięcy znajomości z twoją koleżanką.
10 kwietnia 2011, 22:41
10 kwietnia 2011, 23:33