Temat: Pewna siebie na wakacje


Lato zbliża się wielkimi krokami

Jest wiele grup, w których dziewczyny już znają sie bardzo długo
Tak więc razem z frania postanowiłyśmy założyć naszą
Grupka dziewczyn, które razem będą sie wspierać
które razem ustalą konkretne zasady i będą się ich trzymać
które nie uciekną po tygodniu




Diety żadnej nie narzucamy
bo każdy lubi coś innego
ZASADY:
1. Ważymy się co poniedziałek!!!!!
Pasek wagi

 

ja wchodzę na fit.pl i gazeta.pl. to w zasadzie wszystko oprócz społecznościowych i mailowych. a i tak łeb cały czas w necie.

moja dieta to dziś porażka. tosty. majonez. ciastka. płatki. zero ćwiczeń. jedyne, na co mam ochotę, to się zakopać i czytać. i tak też zrobię.

heja! :) właśnie zakończyłam weekend u rodziców. pod względem diety: średnio.. co prawda obiady gotowane na parze (moi rodzice zafundowali sobie parowar), wyjątkowo mało coli (w sumie może ze 3 szklanki), ale nadrabiałam ciastkami, które sama upiekłam :D właściwie to najbardziej napchałam się surowym ciastem - mniaaaaaaam

ale mimo to, nie mam jakichś wielkich wyrzutów sumienia - codziennie ćwiczyłam 8 min abs i arms, no i dodatkowo w piątek i sobotę byłam z mamą na kijach (2 razy po 2 godziny).

no i od wtorku (razem z lagoeną mam nadzieję ) zaczynam jogging. zobaczymy jak to będzie.. css.
Pasek wagi
Cześć dziewczynyy!
Wróciłam z wyjazduu! :)
Dietę oczywiście dość mocno zawaliłam, opiszę w pamiętniku co nawyprawiałam, ale i tak trzymałam się nieźle ^^
Nie wiem jak to będzie z ważeniem jutro, bo zaczął mi się @ i jestem napuchnięta jak bańka. Mam nadzieję, że nie jest więcej niż przed wyjazdeem!
Jak zacząć nowy etap w życiu,Jak stać się w końcu pewną siebie,nie przejmującą się innymi osobą,mam dość swej beznadziejności , potrzebuje się zmienić, muszę coś z sobą zrobić ale nie wiem jak zacząć,jakieś rady?
Zacznij od małych kroczków. Może zmień coś w swoim otoczeniu, przemebluj/przemaluj pokój, zmień fryzurę, i powiedz sobie, że od teraz zostawiasz przeszłość za sobą, podnosisz głowę wysoko i jesteś wspaniała :) Bardzo ważna jest automotywacja :) Polecam przeczytanie "sekretu" albo innej książki tego typu!

 

zrób coś, czego się boisz.

tylko nie skacz na bungee, bo to samobójstwo dla kręgosłupa.

zagadaj obcą osobę na ulicy jeśli jesteś nieśmiała. zacznij śpiewać na ulicy, jeśli śniło ci się, że ludzie to wyśmiali.

miałam długie włosy. długie za ramiona. płakałam za każdym razem, gdy fryzjerka ścięła mi je o pięć centymetrów, a nie dwa. wiesz co z nimi zrobiłam? obcięłam na dziewięć milimetrów.

po bulimii i wszelakich do dziś trwających zaburzeniach odżywiania pozostała mi fobia objawiająca się tym, że nie umiem jeść przy ludziach. czasem, gdy na uczelni umierałam z głodu, szłam... do kibla. i tam jadłam jakieś jabłko czy szybko piłam jogurt. a teraz specjalnie biorę na uczelnię żarcie i jem przy znajomych. chociaż wciąż się boję.

nie potrafiłam gadać z ludźmi. często słuchając dyskusji miałam w głowie idealną ripostę, uwagę do całości, ale nie - ja? ja mam się odezwać? skończyłam z tym. okazało się, że moje uwagi są przyjmowane z entuzjazmem, że jestem rozpoznawana, że mam imię i nie jestem anonimowa.

 

brzmi banalnie. ale trzeba zrobić coś, co w głowie świeci jako 'nigdy przenigdy tego nie zrobię'. jeśli zrobisz jedną taką rzecz, to za każdym razem będziesz miała ją w pamięci.

niby zbyt proste, ale skótkuje.

i tak - trzeba zrobić tą rzecz. trzeba się odważyć. ale żadna zmiana nie rozpocznie się bez twojego kroku.

 

i najważniejsze: słuchaj tylko ludzi, którzy naprawdę mogą coś o tobie powiedzieć. szczerze. i bez zawiści czy dawnych urazów. słuchaj ludzi, którzy cię znają, którzy na co dzień słuchają twoich wypowiedzi, którzy znają twoją historię. nie słuchaj nieznajomych, plotkarzy, kogoś, kjogo znasz od lat, ale gadasz raz na miesiąc albo kogoś, kogo znasz dwa dni, ale opinię wyrobił sobie przez kilka miesięcy znajomości z twoją koleżanką.

aaaaa
wreszcie w domu, jestem wykończona po pracy i pewnie zaraz się walnę do wanny i spać:)
Pasek wagi
Zacznij wszystko po kolei zmieniać :) inaczej sie nie da ;P

u mnie dietkowo i 'ćwiczeniowo'  ... jestem z siebie zadowolona :) wieeeele pokus na mnie czekało dzisiejszego dnia, ale sie nie dałam ! ;D w dodatku bylam na siłce i baseniku... :) takie dni lubię... ^^^
Pasek wagi
waga z rana: 68kg :)
Pasek wagi
moja 67,9:)
Jest dobrze:)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.