- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 kwietnia 2011, 16:53
15 kwietnia 2011, 09:24
MamaMisia-rób test i daj znać co i jak :)
Dziewczyny ja już prawie 7 miesięcy po porodzie i @ brak wiem ze tak est jak sie karmi piersia ale nie sadziłam ze tak długo. Kiedy miałyście @ pierwsza od porodu? moze przez burze hormonów ntrudno mi schudąc :)
15 kwietnia 2011, 10:22
15 kwietnia 2011, 11:44
O jej to pewnie też dostane @ jak przestane karmić piersią ale boje się tego okresu przejścia odstawienia od cyca a w lipcu do pracy więć musze malą nauczyć minimum 8 godzin jeść coś innego niż cyc- ciekawe czy w tedy wóci @ jeśli tak to jak tylko zgubie troche kilogramów zaczynam pracę nad drugim :)
zastanawiam się nad basenem ale z tą wagą wstyd
Edytowany przez TariI 15 kwietnia 2011, 11:44
15 kwietnia 2011, 14:57
Taril basen to porządna sprawa do zrzucenia naszych kg ale trzeba sie przełamać żeby pokazać swoje kształty w niektórych basenach można ćwiczyć z maluchami ale akurat ja nie mam takiej możliwości. U mnie trwa wyścig z czasem, jest za zimno na spacery więc ubrałam młodego, wsadziłam do wózka i otworzyłam balkon, mysli że jest na spacerze więc o dziwo zasnął a ja jak zwykle wszystko biegiem umyłam okna w całym mieszkaniu i ogarnęłam całą reszte ( widze że udziela mi sie powoli magia tych świat). Oczywiście jedzenie w biegu bo nie ma czasu i to jest duuuuuży błąd z którego zdaje sobie sprawe ale od razu się nie zmienie tak samo jak Ty mam wrócic do pracy końcem czerwca lub poczatkiem lipca i do tego czasu musze zrobić z sobą porządek bo nie będę przecież chodzić w dresach albo w ubraniach które kształtem przypominaja worki pokutne tak samo można zajśc w ciąże podczas karmienia i to jest najbardziej niepewny czas bo nie można wiadomo kiedy jest ten czas. Dla własnego zdrowia przed kolejną ciążą warto zrzucić to co przybyło bo na swoim przykładzie wiem że juz się męczyłam sama ze soba a tu wciąż przybywało i przybywało. Ale jak wspominałam wyżej nie mam tego w planach więc musze się w końcu zmobilizować i zdaje sobie sprawe że moge nie wrócić do tego co było ale zawsze będzie mi lżej bez tego dodatkowego balastu w postaci kilogramów
15 kwietnia 2011, 15:25
15 kwietnia 2011, 19:23
15 kwietnia 2011, 21:30
Ja dziś upichciłam taki obiadek :)
Efekt końcowy mojego obiadu. http://img716.imageshack.us/i/p1110683b.jpg/
Naleśniki : zamiast mąki użyłam otrębów orkiszowych,
nadzienie to szpinak z pomidorami i fetą: http://img84.imageshack.us/i/p1110674z.jpg/
nalesnik na patelni teflonowej: http://img402.imageshack.us/i/p1110670.jpg/
zawijanie: http://img3.imageshack.us/i/p1110676.jpg/
no moze się skusze na ten basen jak tylko bedzie można wieczorami chodzić. Jak małż jest w domu żeby z małą zostawał,
15 kwietnia 2011, 22:23