Temat: Czemu ludziom ktorzy nie maja tatuazy nie podoba sie ze inni je maja?

@kkasikk -  ten obrazek nie do końca jest prawdziwy. Żeby oddać stan tatuażu za 40-50 lat to trzeba go również odpowiednio "postarzyć" czyli pokazać jakiś porozciągany i powyginany  z napisem trudnym do odczytania . Druga sprawa - nie tylko stan ciała może być po latach oceniany, stan umysłu i przeszłość również :D

Są pewne OGÓLNIE przyjęte NORMY. I w tych normach nie mieszczą się np. takie zachowania (KTÓRE TEŻ MAJĄ ZWOICH ZAGIRZAŁYCH ZWOLENIKÓW) jak dłubanie w nosie, chodzenie nago po mieście (choć gdzieś w USA feminazistki wywalczyły, że tak jak faceci mogą chodzić z odkrytym torsem czyli w toplessie - gdyby nie to, że to feministki (bleee) - optowałbym za wprowadzeniem u nas - ale tak do wagi 55kg max), urządzanie zabaw tanecznych na pogrzebie - czy jak tu w jednym temacie  chodzenie w leginsach do kościoła

- tak samo promowania zachowań kryminalistów.

Tak - w swoim promilu społeczeństwa - się "babrajcie" w tatuowanie - ale nie oczekujcie, że to będzie uznane za normalne. Bo stawiacie się na równi z pederastami organizującymi jakieś obleśne marsze.

Ktoś kto pisze, że w 2018 roku tatuuje się "promil społeczeństwa" to trochę tak jakby wyciągnął tabliczkę z napisem jestem ignorantem i nią machał przed oczami wszystkim dookoła. Nie wiem gdzie spędziłeś ostatnie 20 lat ale strzelam, że w jakiejś piwnicy 

Nie mylisz przypadkiem hejtu z opinią? Ja nie mam tatuaży ale podobają mi się u innych jeżeli są estetyczne w moim mniemaniu. Twój mi się nie podoba moim zdaniem jest tandetny. 

Ja nie mam ani jednego tatuażu i nie zrobię. Jednak podobają mi się tatuaże u innych osób  jak są fajnie wykonane. 

Analizując problem z zrozumieniem tematu - mam wrażenie, że wypowiadają się wytatuowani....

Pyta się autorka tematu DLACZEGO większości społeczeństwa nie podobają się tatuaże - a tak jest, że się nie podobają - to ludzie-brudnopisy będą na chama udowadniać, że  jest inaczej.

Temat jest DLACZEGO się nie podobają (bo to jest fakt), a nie komu i dlaczego.

Trzymajcie się tematu.

Analizując tak z grubsza to w najbliższym mi gronie, do którego spokojnie zaliczę do 200 osób - NIKT nie ma tatuażu, rozszerzając to na osoby klientów, z którymi współpracuję, osoby mniej znane - ale znane - to pojedyncze osobniki mają (widoczny) tatuaż, bo aż tak blisko z nimi nie jestem i nie wiem czy gdzieś ze wstydem nie skrywają jakiegoś obrazka komara na pośladku.

I to jest PROMIL społeczeństwa.

Ja też czekam aż moda się skończy i tatuaże będą uznawane za wiochę, bo nie ma co się łudzić każda moda się kiedyś kończy i trendy przemijają, każda. Tylko jak spodnie dzwony są niemodne to można zacząć nosić rurki, a tatuaż zostanie i to na długo, do czasu pomarszczenia ciała kiedy wszystko się zniekształci i ręka będzie wyglądała jak umazana w błocie. Chwilowa moda przeminie, a człowiek, który uległ zostanie z tym sam.

Chociaż podobno teraz są skuteczne metody usuwania. Może w przyszłości jeszcze je udoskonalą i będzie masowe usuwanie?

Moda na tatuaże to się skończyła jakieś 8 lat temu, od tego czasu to jest po prostu codzienność, która na trwałe wpisała się w krajobraz. Był oczywiście taki moment kiedy był boom na kolorowanie się i wtedy masa ludzi robiła to po prostu dlatego, że to było "na czasie" ale to już dawno minęło i tatuaże spowszedniały. Pisanie w 2018 roku o modzie na tatuaże, która minie to tak jakby napisać, że minie moda na kolczyki, depilację, manicure czy farbowanie włosów.

Moge to tylko potwierdzic. Zyjac w De mam wrazenie ze to nie moda a trend nalezy juz do "krajobrazu" tak jak farbowanie wlosow,  nie kazdy farbuje wlosy i nie kazdy nosi tatuaz. Kojarzenie tatuazy ze srodowiskiem przestepczym to tez juz  przeszlosc.

No bo minie... może za parę lat będzie modne afro w kroku? Teraz są modne migdałki i hybrydy, a za kilka lat mogą wrócić okrągłe naturalnie wyglądające frenche? Farbowanie włosów - jest ombre, sombre, fiolety i róże, a może wróci moda na naturalnie wyglądający kolor? Hmmm ja jakoś tego tak nie odbierałam do tej pory. Mimo, że tatuaże jak mówicie spowszedniały ja mam wrażenie, że będą kiedyś wiochą jeśli nie same w sobie to jakieś konkretne motywy na pewno.