- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 lipca 2018, 15:39
A tym ktorzy je nosza nie przeszkadza ze ze inni ich nie maja? Owszem mam sobie zamiar wydziarac cala reke. Spotkalam sie juz z opiniami "bazgroly", " bedziesz zalowac" "paskudztwo" oszpecenie". Kurde skad w ludziach tyle hejtu? Czy nie jest tak ze kazdy moze sam decydowac o wlasnym ciele? I te teksty wprawiajace w poczycie winy" ty egoisto wolisz sie porysowac niz byc dla kogos dawca? Nie rozumiem.
5 lipca 2018, 16:12
A tym ktorzy je nosza nie przeszkadza ze ze inni ich nie maja? Owszem mam sobie zamiar wydziarac cala reke. Spotkalam sie juz z opiniami "bazgroly", " bedziesz zalowac" "paskudztwo" oszpecenie". Kurde skad w ludziach tyle hejtu? Czy nie jest tak ze kazdy moze sam decydowac o wlasnym ciele? I te teksty wprawiajace w poczycie winy" ty egoisto wolisz sie porysowac niz byc dla kogos dawca? Nie rozumiem.
mysle ze jeszcze po wczorajszym watku po prostu niepotrzebnie uogolniasz. Wystawiasz sie na ocene obcych ludzi z internetu i dziwisz sie ze dostaniesz najrozniejsze oceny - to tak samo jak to gdy ktos pyta o wage czy figure - wszystko fajnie jak chwala, ktos krytykuje i juz problem. Jesli wystawiamy sie na ogolne ocenianie musimy liczyc sie z krytyka, musimy sami wiedziec czy ja znosimy.
Ja nie lubie tatuazy jako takich, nigdy bym sobie nie zrobila - ale zdazylo sie czasem ze nawet mi sie u kogos podobal - ostatno u kolezanki z pracy, ktora ma drzewo z piekna korona w ktorej wplecione sa imiona jej bliskich - czyli dla niej mialo to jakis cel i ja to szanuje, chociaz sobie takiego drzewa bym nie rabnela.
Oceniasz wrzucajac wszystkich do jednego worka.
5 lipca 2018, 16:16
W tamtym temacie pytała co sądzimy, więc każdy powiedział co. Niektórzy chamsko, inni mniej, jeszcze inni zauważyli np. kwestię praw autorskich. Wydawało mi się, że ludzie, którzy się tatuują są odważni, pewni siebie i nie przejmują się zdaniem innych, a tu widzę problemy nie radzenia sobie z krytyką.Ojej, a może po prostu ten Twój tatuaż nie jest ładny? Biorąc pod uwagę wczorajszy post to najprostsze wytłumaczenie. Odmawiasz ludziom prawa do posiadania własnego zdania? Trochę śmieszne w sytuacji, gdy zarzucasz to samo reszcie ludzkości. Zluzuj majty, nikogo tak naprawdę Twoja łydka (czy co tam) nie interesuje.
a najsmutniejsze jest to, że autorka myli wyrażanie przez innych ludzi własnych i niezależnych opinii, z wtrącaniem się do jej życia. A przecież nikt nie mówi, że nie wolno jej się tatuować!!! To świadczy tylko o tym, że naprawdę niewiele rozumie. I jeszcze to gównosłowo "hejt" . Jaki krówa hejt?! Ja ma ochotę złapać ją za brodę i zapytać skąd wniosek, że ją nienawidzę? Skąd? Jaka nienawiść? Jprdl! Mi się tylko nie podoba ten jej konkretny tatuaż.
5 lipca 2018, 16:23
Ja tatuazu nie mam i raczej miec nie będę mimo że czasami przemyka mi po głowie myśl o nim ale po pierwsze nie mam pomysłu, co i gdzie wytatuować a po drugie boję się że będę później żałować, przestanie mi się podobać, że znudzi mi się po roku. Dla mnie to troche tak jakby nosic jedna i tą sama bluzkę całe życie. Tym bardziej że w tatuażach tez są mody i trendy. Ale tak ogólnie nie mam nic przeciwko; lubie popatrzec na ładne tatuaże, tatuażyści z najwyższej półki są prawdziwymi artystami, ich prace są piekne i niesamowite.
A co do hejtu, niektórzy są bardzo negatywnie nastawieni do tatuaży, co mnie dziwi, bo owszem można nie lubić i nie chcieć ich u siebie, ale żeby przy okazji rzucać jadem i określac wytatuowane osoby jako patologia i kryminal? A co ich to obchodzi? Ich ciało? Też nie rozumiem tego hejtu niektorych.
5 lipca 2018, 16:24
Mi sie tatuaze nie podobaja i nie chce miec na moim ciele, ale inni niech maja co chca, nie komentuje ich wygladu. Niektore tatuaze u mezczyzn jeszcze ujda, u kobiet jeszcze ani jeden nie wygladal korzystnie moim zdaniem. Czesto tatuaze sa jak dla mnie zwyklym kiczem... :P Dzisiaj widzialam kobiete, ktora miala na karku wytatuowane "666", do tego krzywo :D uwazam, ze wyglada to po prostu glupio, brzydko, dziwacznie, nudno karki kobiet sa seksowne, a ona swoj zniszczyla...
edit: w twoim temacie o smarowaniu tatuaza, drugim pytaniem bylo co o tym arcydziele sadzimy... ja sie nie wypowiadalam, ale widzialam, ze nie spodobaly sie tobie odpowiedzi dziewczyn typu "nieladny, kopia, dziecinny" - TO PO CO PYTASZ?!?!?! Jeszcze nigdy nie podeszlam do osoby i nie powiedzialam "nieladny ten twoj tatuaz", ale jak sie mnie zapyta, to jej odpowiem co uwazam.
Edytowany przez 5 lipca 2018, 16:29
5 lipca 2018, 16:26
Kiedy ktoś uważa coś za paskudne, to po prostu mówi, że to coś jest paskudne. Gdzie w tym hejt? To wyrażanie własnego zdania. Nie znam nikogo z tatuażami, kto by się czymś takim przejmował. Jeśli gust innych wpędza kogoś w poczucie winy to... współczuję. Zwykle z wiekiem to mija:-)
5 lipca 2018, 16:28
Mi się nie nie podoba to że ktoś tatuaż ma ale to jaki tatuaż ma.
Moja koleżanka poszła za modą. A bo w urzędzie każda ma to ja też chce. One tam wszystko od siebie małpują. I nie usłyszała od nikogo żadnego zachwytu, nie zobaczyła u nikogo błysku w oku i zainteresowania tym konkretnym tatuażem. Ja też nie ukrywałam, że no nie jest w moim guście. Sama poczuła że głupio zrobiła i teraz go zakrywa i już żałuje. Zrobiła go ewidentne na pokaz ale przyniósł odwrotny skutek.
Mój mąż ma tatuaż i też zawsze mówiłam, że no nie, nie podoba mi się. Co nie znaczy że ma zakaz robienia kolejnego. Mi się nie podoba konkretne dzieło, a nie tatuaż sam w sobie że jest.
Edytowany przez Smerfetka860323 5 lipca 2018, 16:30
5 lipca 2018, 16:30
Odezwała się specjalistka. Ludzie wszędzie są tacy sami. Przestańcie pierdzielić o jakichś polskich cechach narodowych jakbyście nigdy nigdzie za granicą nie były. To zaściankowe.Co do pytania niektórzy ludzie lubią czuć się ważni i myślą, że kogoś obchodzi ich zdanie.Bo Polacy to naród hejterów. Cokolwiek zrobisz i tak zostaniesz skrytykowana
Roo tak sie sklada, ze ja mieszkam zagranica w kraju, w ktorym roznorodnosc kulturowa jest niesamowita i bardzo to lubie. Jednak pewne cechy wspolne dla poszczegolnych narodow, kultur da sie zauwazyc i sa one faktem, bo inaczej by o tym ksiazek nie pisali - stereotypy stereotypami, ale faktem jest, ze Niemcy sa dosc bezposredni, Francuzy nie lubia gadac po angielsku, a Włosi są dosc impulsywni (nie twierdze, ze wszyscy). Ja bym nie powiedziala, ze Polacy to hejterzy, ale jednak Polacy sa sfrustrowanym narodem, butniczym i wielu ludzi nie jest otwartych na innosc (nie bierz tego do siebie, bo nie pisze, ze wszyscy), wynika to z historii, homogeniczności Polaków, jednolitości religijnej, ale to sie zmienia i bedzie zmieniac.
Co do tatuazy, mnie to lotto, ale! To o czym piszesz wynika po czesci z faktu, ze tatuaze byly kiedys typowe dla ludzi zwiazanych ze swiatem przestępczym, stad ludziom źle sie kojarzą no i w sumie kiedys byly paskudne. Obecnie, to juz pewnego rodzaju sztuka, tatuaze bywaja piekne, ale fakt faktem, nasze cialo sie zmienia i one razem z nim. Ja bym sobie calej reki, nogi nie wytatuowala bo to jednak cos sie robi na stałe i mogloby mi sie znudzic.
Mysle rowniez, ze nie warto nad tym sie jakos szczegolnie zastanawiac, bo w koncu ile ludzi tyle opinii.
5 lipca 2018, 16:32
Kiedy ktoś uważa coś za paskudne, to po prostu mówi, że to coś jest paskudne. Gdzie w tym hejt? To wyrażanie własnego zdania. Nie znam nikogo z tatuażami, kto by się czymś takim przejmował. Jeśli gust innych wpędza kogoś w poczucie winy to... współczuję. Zwykle z wiekiem to mija:-)
A umiesz wyrazac swoja opinie w taki sposob, by nie byl obrazliwy? Mozna powiedziec, ze cos jest paskudne, ale mozna tez powiedziec, ze jest "nie w moim guscie".
5 lipca 2018, 16:33
Mi się autorko Twój tatuaż nie podoba. Ale to tylko moja opinia na temat tego jaki ma kształt, wzór, kolor. A nie twierdzę że ogólnie tatuaże mi się nie podobają. Kwestia gustu. Zrobiłaś go dla siebie. Mam nadzieję. To co Cię interesują opinie innych. Pytalas tu chyba o niego parę razy, A gdzie A jak. To ludzie odpowiadając wyrażają od razu swoją opinię. Jest to całkiem naturalne. Zwłaszcza na forum.
5 lipca 2018, 16:33
Bo tatuaż to domena patologii i kryminalistów. Zaraz ludzie-brudnopisy się oburzą, że nie.. wcale tak nie jest...Tiaaa?. to idź na melinę, pod MOPS czy areszt śledczy i zobaczysz, że 99,99999 patologii ma tatuaż... ten 0,00001 to 2 dwuletnie Brajanki, którym Sebix z Kariną by już zrobili ale jeszcze młody wiek bachora ich powstrzymuje.Więc w normalnym, zdrowym społeczeństwie oczywistym jest nietolerowanie patologii. Dobrze, że te doły społeczne się oznaczają jak krowy - wiadomo z kim lepiej nie mieć styczności.Ja tam wole się trzymać daleko od HIV-ów.
Masakra... gdzie ty zyjesz?