- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 lipca 2018, 11:26
Zależy kto na co wydaje pieniądze. Ja też już w tym roku miałam trzy krótkie wypady. Ale na codzień po prostu mało wydaje. Nie chodzę po galeriach, nie imprezuje. To zostaje na podróże;-)W rzeczywistości coraz więcej ludzi wyjeżdża, tych mieszkających w Polsce i nie trzeba mieć niewiadomo jakich pieniedzy jeśli nastawi się na polowanie na last minute- w Polsce często wyda się więcej. I poza last minute naprawdę można ogarnąć okazyjnie wakacje zagranica dla całej rodziny:)Eee, jak kogoś stać i ma tyle wolnego, to niech jeździ na urlopy i 10x w roku - nic nam do tego :) Wręcz przeciwnie, trzeba się cieszyć, że są na tym świecie ludzie, którzy potrafią się tak ustawić w naszym pięknym (aczkolwiek źle zarządzanym) kraju :) Drugą kwestią jest to, że sporo Vitalijek nie mieszka w Polsce, więc nic dziwnego, że żyją w nieco inny sposób.Przyznam szczerze, że ten wątek utwierdził mnie w przekonaniu, że vitalia jest kompletnie oderwana od polskiej rzeczywistości.
No dokładnie ;) zależy jakie kto ma priorytety i jak mu się życie potoczyło ;) ja mam prawie trzydziestkę, uwielbiam podróżować a jednocześnie mam taka możliwość - nie mam jeszcze dzieci, prace oboje z narzeczonym mamy taka, ze wiele nadgodzin przekłada się na więcej wolnych dni. Dlaczego z tego nie korzystać? ;) i kiedy jak nie teraz? ;)
5 lipca 2018, 12:09
Jak syn mojej przyjaciolki mial rok i kilka msc to zjechali pol Indii. A wczesniej prawie cala Europe juz odwiedzili. Takze da sie i z takim szkrabem ;-)
5 lipca 2018, 12:20
na ten rok nic nie bylo planowane, jeszcze poprzednie wakacje trzeba odpracowac, ale czaje sie na jakies last minute na pazdziernik. moze Grecja albo Hiszpania, co bedzie tansze :D
5 lipca 2018, 13:24
No dokładnie ;) zależy jakie kto ma priorytety i jak mu się życie potoczyło ;) ja mam prawie trzydziestkę, uwielbiam podróżować a jednocześnie mam taka możliwość - nie mam jeszcze dzieci, prace oboje z narzeczonym mamy taka, ze wiele nadgodzin przekłada się na więcej wolnych dni. Dlaczego z tego nie korzystać? ;) i kiedy jak nie teraz? ;)Zależy kto na co wydaje pieniądze. Ja też już w tym roku miałam trzy krótkie wypady. Ale na codzień po prostu mało wydaje. Nie chodzę po galeriach, nie imprezuje. To zostaje na podróże;-)W rzeczywistości coraz więcej ludzi wyjeżdża, tych mieszkających w Polsce i nie trzeba mieć niewiadomo jakich pieniedzy jeśli nastawi się na polowanie na last minute- w Polsce często wyda się więcej. I poza last minute naprawdę można ogarnąć okazyjnie wakacje zagranica dla całej rodziny:)Eee, jak kogoś stać i ma tyle wolnego, to niech jeździ na urlopy i 10x w roku - nic nam do tego :) Wręcz przeciwnie, trzeba się cieszyć, że są na tym świecie ludzie, którzy potrafią się tak ustawić w naszym pięknym (aczkolwiek źle zarządzanym) kraju :) Drugą kwestią jest to, że sporo Vitalijek nie mieszka w Polsce, więc nic dziwnego, że żyją w nieco inny sposób.Przyznam szczerze, że ten wątek utwierdził mnie w przekonaniu, że vitalia jest kompletnie oderwana od polskiej rzeczywistości.
no właśnie - to często kwestia priorytetow:)
5 lipca 2018, 13:28
A był ktoś z was na wakacjach za granicą z rocznym dzieckiem za granicą? Bo właśnie chcieliśmy gdzieś pojechać ale ja mam trochę obawy
we wrześniu 2017 na Rodos. wszystko super, przylatywali ludzie z małymi bobasami na ok np 3 miesięcznymi.
5 lipca 2018, 14:38
w tym roku kiepściutko u mnie z wyjazdami... w maju byłam z całą rodzinką 2 tyg nad naszym polskim morzem. chcieliśmy jeszcze raz jechać w lipcu lub sierpniu, ale moje kłopoty zdrowotne to uniemozliwiają (czekają mnie 2 lub 3 poważne operacje).
Najbardziej żal mi dzieci, bo całe wakacje spędzą w domu, a niestety nie mają z kim pojechać.
5 lipca 2018, 14:44
Doma majorka jest piekna ale musisz uwazac z wyborem miejscowosciw zaleznisci czegoszukasz na wakacjach
5 lipca 2018, 15:03
W rzeczywistości coraz więcej ludzi wyjeżdża, tych mieszkających w Polsce i nie trzeba mieć niewiadomo jakich pieniedzy jeśli nastawi się na polowanie na last minute- w Polsce często wyda się więcej. I poza last minute naprawdę można ogarnąć okazyjnie wakacje zagranica dla całej rodziny:)Eee, jak kogoś stać i ma tyle wolnego, to niech jeździ na urlopy i 10x w roku - nic nam do tego :) Wręcz przeciwnie, trzeba się cieszyć, że są na tym świecie ludzie, którzy potrafią się tak ustawić w naszym pięknym (aczkolwiek źle zarządzanym) kraju :) Drugą kwestią jest to, że sporo Vitalijek nie mieszka w Polsce, więc nic dziwnego, że żyją w nieco inny sposób.Przyznam szczerze, że ten wątek utwierdził mnie w przekonaniu, że vitalia jest kompletnie oderwana od polskiej rzeczywistości.
Zgadzam sie. Dziwi mnie, że kogoś dziwi że ludzie wyjeżdżają :D z moich znajomych to wszyscy jezdza. Cały czas jakieś zdjęcia na fb z pięknych tropikow. Wczasy za granicą są tansze, niż nad Bałtykiem. Zwlaszcza, jak jedzie się wylegiwac na plazy.
Co do tematu, ja nie jadę nigdzie. Jestem w 31 Tc, buduje dom, więc inne priorytety.