Temat: Wakacje zagranica

gdzie w tym roku wybieracie się na wakacje? 

Smerfetka860323 napisał(a):

sacria napisał(a):

Ves91 napisał(a):

smoothmoves napisał(a):

Przyznam szczerze, że ten wątek utwierdził mnie w przekonaniu, że vitalia jest kompletnie oderwana od polskiej rzeczywistości.
Eee, jak kogoś stać i ma tyle wolnego, to niech jeździ na urlopy i 10x w roku - nic nam do tego :) Wręcz przeciwnie, trzeba się cieszyć, że są na tym świecie ludzie, którzy potrafią się tak ustawić w naszym pięknym (aczkolwiek źle zarządzanym) kraju :) Drugą kwestią jest to, że sporo Vitalijek nie mieszka w Polsce, więc nic dziwnego, że żyją w nieco inny sposób.
W rzeczywistości coraz więcej ludzi wyjeżdża, tych mieszkających w Polsce i nie trzeba mieć niewiadomo jakich pieniedzy jeśli nastawi się na polowanie na last minute- w Polsce często wyda się więcej. I poza last minute naprawdę można ogarnąć okazyjnie wakacje zagranica dla całej rodziny:)
Zależy kto na co wydaje pieniądze. Ja też już w tym roku miałam trzy krótkie wypady. Ale na codzień po prostu mało wydaje. Nie chodzę po galeriach, nie imprezuje. To zostaje na podróże;-)

No dokładnie ;) zależy jakie kto ma priorytety i jak mu się życie potoczyło ;) ja mam prawie trzydziestkę, uwielbiam podróżować a jednocześnie mam taka możliwość - nie mam jeszcze dzieci, prace oboje z narzeczonym mamy taka, ze wiele nadgodzin przekłada się na więcej wolnych dni. Dlaczego z tego nie korzystać? ;) i kiedy jak nie teraz? ;)

Pasek wagi

Jak syn mojej przyjaciolki mial rok i kilka msc to zjechali pol Indii. A wczesniej prawie cala Europe juz odwiedzili. Takze da sie i z takim szkrabem ;-)

na ten rok nic nie bylo planowane, jeszcze poprzednie wakacje trzeba odpracowac, ale czaje sie na jakies last minute na pazdziernik. moze Grecja albo Hiszpania, co bedzie tansze :D 

Pasek wagi

Rodos! <3

Pasek wagi

Yngvild napisał(a):

Smerfetka860323 napisał(a):

sacria napisał(a):

Ves91 napisał(a):

smoothmoves napisał(a):

Przyznam szczerze, że ten wątek utwierdził mnie w przekonaniu, że vitalia jest kompletnie oderwana od polskiej rzeczywistości.
Eee, jak kogoś stać i ma tyle wolnego, to niech jeździ na urlopy i 10x w roku - nic nam do tego :) Wręcz przeciwnie, trzeba się cieszyć, że są na tym świecie ludzie, którzy potrafią się tak ustawić w naszym pięknym (aczkolwiek źle zarządzanym) kraju :) Drugą kwestią jest to, że sporo Vitalijek nie mieszka w Polsce, więc nic dziwnego, że żyją w nieco inny sposób.
W rzeczywistości coraz więcej ludzi wyjeżdża, tych mieszkających w Polsce i nie trzeba mieć niewiadomo jakich pieniedzy jeśli nastawi się na polowanie na last minute- w Polsce często wyda się więcej. I poza last minute naprawdę można ogarnąć okazyjnie wakacje zagranica dla całej rodziny:)
Zależy kto na co wydaje pieniądze. Ja też już w tym roku miałam trzy krótkie wypady. Ale na codzień po prostu mało wydaje. Nie chodzę po galeriach, nie imprezuje. To zostaje na podróże;-)
No dokładnie ;) zależy jakie kto ma priorytety i jak mu się życie potoczyło ;) ja mam prawie trzydziestkę, uwielbiam podróżować a jednocześnie mam taka możliwość - nie mam jeszcze dzieci, prace oboje z narzeczonym mamy taka, ze wiele nadgodzin przekłada się na więcej wolnych dni. Dlaczego z tego nie korzystać? ;) i kiedy jak nie teraz? ;)

no właśnie - to często kwestia priorytetow:)

milena17066 napisał(a):

A był ktoś z was na wakacjach za granicą z rocznym dzieckiem za granicą? Bo właśnie chcieliśmy gdzieś pojechać ale ja mam trochę obawy

we wrześniu 2017 na Rodos. wszystko super, przylatywali ludzie z małymi bobasami na ok np 3 miesięcznymi.

Wrocilam z Marsa Alam , we wrześniu Grecja, albo listopad Zanzibar, zobaczymy

Pasek wagi

w tym roku kiepściutko u mnie z wyjazdami... w maju byłam z całą rodzinką 2 tyg nad naszym polskim morzem. chcieliśmy jeszcze raz jechać w lipcu lub sierpniu, ale moje kłopoty zdrowotne to uniemozliwiają (czekają mnie 2 lub 3 poważne operacje).

Najbardziej żal mi dzieci, bo całe wakacje spędzą w domu, a niestety nie mają z kim pojechać.

Doma majorka jest piekna ale musisz uwazac z wyborem miejscowosciw zaleznisci czegoszukasz na wakacjach

sacria napisał(a):

Ves91 napisał(a):

smoothmoves napisał(a):

Przyznam szczerze, że ten wątek utwierdził mnie w przekonaniu, że vitalia jest kompletnie oderwana od polskiej rzeczywistości.
Eee, jak kogoś stać i ma tyle wolnego, to niech jeździ na urlopy i 10x w roku - nic nam do tego :) Wręcz przeciwnie, trzeba się cieszyć, że są na tym świecie ludzie, którzy potrafią się tak ustawić w naszym pięknym (aczkolwiek źle zarządzanym) kraju :) Drugą kwestią jest to, że sporo Vitalijek nie mieszka w Polsce, więc nic dziwnego, że żyją w nieco inny sposób.
W rzeczywistości coraz więcej ludzi wyjeżdża, tych mieszkających w Polsce i nie trzeba mieć niewiadomo jakich pieniedzy jeśli nastawi się na polowanie na last minute- w Polsce często wyda się więcej. I poza last minute naprawdę można ogarnąć okazyjnie wakacje zagranica dla całej rodziny:)

Zgadzam sie. Dziwi mnie, że kogoś dziwi że ludzie wyjeżdżają :D z moich znajomych to wszyscy jezdza. Cały czas jakieś zdjęcia na fb z pięknych tropikow. Wczasy za granicą są tansze, niż nad Bałtykiem. Zwlaszcza, jak jedzie się wylegiwac na plazy. 

Co do tematu, ja nie jadę nigdzie. Jestem w 31 Tc, buduje dom, więc inne priorytety. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.