- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 czerwca 2018, 18:49
Wiem, że już kiedyś o tym pisałam. Posprzątałam narazie bluzki, wyrzuciłam dwie. Okzało się, że mam kilka bluzek z metkami, które w sumie nie wiem, skąd tam się wzięły. Najgorszy problem mam z sukienkami, nie wiem, ile ich jest, ale wywaliłam je i jestem przerażona.
I tak niestety na każdą sukienkę znajduję przeznaczenie:
do pracy
na zakupy
na upał
za zimę
na jesień
na spotkanie z koleżanką
na obiad
na kolację
na wyjście
do cioci na imieniny
na wakacyjny wieczór
na randkę (tu różne podkategorie; uwodzicielska, romantyczna. sexy
na matkę
na okres
jestem poważna
nie jestem poważna
na luzie
wyglądam z klasą
Dużo ich mam i każda jest "do czegoś". Nie potrafię niczego wyrzucić.... Wysłałam Lekarzowi zdj, to napisał, że najpierw muszę to posprzątać.
Edytowany przez 16 czerwca 2018, 18:55
18 czerwca 2018, 21:53
No tak, pamietnik założyłam dwa lata temu, kiedy to osiągnęłam apogeum swojej wagi (a wcześniej chyba było nawet 65). Teraz jest mniej, bo zrzuciłam trochę od tego czasu, ale szczerze to nie mam wagi i wiem ile, wymiary mogę podać 87-68-94, wydaje mi się dużo, po 4 cm pewnie by było spoko.Jeśli to Twoja aktualna waga to nie mam, a nawet jeśli to ja myję.Masz jeszcze grubsze, więc się nie wymadzrzaj ;-)ale pewnie tak pachną, bo nie myjesz tego grubego dupskaCiekawe gdzie w mojej wypowiedzi widzisz takie porównanie? Chodziło mi raczej o sytuację typu "idąc tym tropem, to ciekawe, zdjęcie czego wstawisz jako następne". Ja tam nie mam potrzeby zdawania fotorelacji ze sprzątania. I możesz mi wierzyć lub nie, ale moje ciuchy nie wyglądają jak kupa gówna, tylko leżą równo poukładane na półkach.jprdle porównywać ciuchy wywalone do sprzątania z gównem :D może Twoje ciuchy wyglądają jak kupa gówna, stąd skojarzenieJak się patrzy na zdjęcie wywalonych z szafy, skotłowanych ciuchów, to przychodzi na myśl pytanie, co będzie następne. I tak może się skojarzyć, że właśnie kupa w klozecie. No sorry, ale kto normalny wywala zawartość swojej szafy i dzieli się tym w internecie? No chyba że to forma sztuki nowoczesnej, to jeszcze jestem w stanie zrozumieć :DI słusznie. Co prawda wszystko poszło za daleko, ale tu się zrobił dziwny zwyczaj, że każdemu można dokopać i ośmieszyć dopóki nie trafi kosa na kamień. "Gówno z klozetu" to raczej nie przenośnia. To celowe umniejszanie rozmówcy by pokazać swoją wyższość. Napisanie na forum swojego zdania to dla niektórych zbyt mało by zaistnieć, potrzebują jeszcze pokazać że ten drugi jest głupszy i gorszy - dopiero wtedy poczują się usatysfakcjonowani.Nie czuję się winna
To masz jednak większą. W sumie wszystko większe, ja tylko cycki.
Edytowany przez 18 czerwca 2018, 21:53
19 czerwca 2018, 13:20
To masz jednak większą. W sumie wszystko większe, ja tylko cycki.No tak, pamietnik założyłam dwa lata temu, kiedy to osiągnęłam apogeum swojej wagi (a wcześniej chyba było nawet 65). Teraz jest mniej, bo zrzuciłam trochę od tego czasu, ale szczerze to nie mam wagi i wiem ile, wymiary mogę podać 87-68-94, wydaje mi się dużo, po 4 cm pewnie by było spoko.Jeśli to Twoja aktualna waga to nie mam, a nawet jeśli to ja myję.Masz jeszcze grubsze, więc się nie wymadzrzaj ;-)ale pewnie tak pachną, bo nie myjesz tego grubego dupskaCiekawe gdzie w mojej wypowiedzi widzisz takie porównanie? Chodziło mi raczej o sytuację typu "idąc tym tropem, to ciekawe, zdjęcie czego wstawisz jako następne". Ja tam nie mam potrzeby zdawania fotorelacji ze sprzątania. I możesz mi wierzyć lub nie, ale moje ciuchy nie wyglądają jak kupa gówna, tylko leżą równo poukładane na półkach.jprdle porównywać ciuchy wywalone do sprzątania z gównem :D może Twoje ciuchy wyglądają jak kupa gówna, stąd skojarzenieJak się patrzy na zdjęcie wywalonych z szafy, skotłowanych ciuchów, to przychodzi na myśl pytanie, co będzie następne. I tak może się skojarzyć, że właśnie kupa w klozecie. No sorry, ale kto normalny wywala zawartość swojej szafy i dzieli się tym w internecie? No chyba że to forma sztuki nowoczesnej, to jeszcze jestem w stanie zrozumieć :DI słusznie. Co prawda wszystko poszło za daleko, ale tu się zrobił dziwny zwyczaj, że każdemu można dokopać i ośmieszyć dopóki nie trafi kosa na kamień. "Gówno z klozetu" to raczej nie przenośnia. To celowe umniejszanie rozmówcy by pokazać swoją wyższość. Napisanie na forum swojego zdania to dla niektórych zbyt mało by zaistnieć, potrzebują jeszcze pokazać że ten drugi jest głupszy i gorszy - dopiero wtedy poczują się usatysfakcjonowani.Nie czuję się winna
19 czerwca 2018, 14:25
Poczułaś się lepiej z tą świadomością? Wiesz, ja tam płakać nie będę, że ktoś ma tyłek mniejszy niż ja xdTo masz jednak większą. W sumie wszystko większe, ja tylko cycki.No tak, pamietnik założyłam dwa lata temu, kiedy to osiągnęłam apogeum swojej wagi (a wcześniej chyba było nawet 65). Teraz jest mniej, bo zrzuciłam trochę od tego czasu, ale szczerze to nie mam wagi i wiem ile, wymiary mogę podać 87-68-94, wydaje mi się dużo, po 4 cm pewnie by było spoko.Jeśli to Twoja aktualna waga to nie mam, a nawet jeśli to ja myję.Masz jeszcze grubsze, więc się nie wymadzrzaj ;-)ale pewnie tak pachną, bo nie myjesz tego grubego dupskaCiekawe gdzie w mojej wypowiedzi widzisz takie porównanie? Chodziło mi raczej o sytuację typu "idąc tym tropem, to ciekawe, zdjęcie czego wstawisz jako następne". Ja tam nie mam potrzeby zdawania fotorelacji ze sprzątania. I możesz mi wierzyć lub nie, ale moje ciuchy nie wyglądają jak kupa gówna, tylko leżą równo poukładane na półkach.jprdle porównywać ciuchy wywalone do sprzątania z gównem :D może Twoje ciuchy wyglądają jak kupa gówna, stąd skojarzenieJak się patrzy na zdjęcie wywalonych z szafy, skotłowanych ciuchów, to przychodzi na myśl pytanie, co będzie następne. I tak może się skojarzyć, że właśnie kupa w klozecie. No sorry, ale kto normalny wywala zawartość swojej szafy i dzieli się tym w internecie? No chyba że to forma sztuki nowoczesnej, to jeszcze jestem w stanie zrozumieć :DI słusznie. Co prawda wszystko poszło za daleko, ale tu się zrobił dziwny zwyczaj, że każdemu można dokopać i ośmieszyć dopóki nie trafi kosa na kamień. "Gówno z klozetu" to raczej nie przenośnia. To celowe umniejszanie rozmówcy by pokazać swoją wyższość. Napisanie na forum swojego zdania to dla niektórych zbyt mało by zaistnieć, potrzebują jeszcze pokazać że ten drugi jest głupszy i gorszy - dopiero wtedy poczują się usatysfakcjonowani.Nie czuję się winna
Po prostu wyprowadzam Cię z błędu.
19 czerwca 2018, 16:10
Po prostu wyprowadzam Cię z błędu.Poczułaś się lepiej z tą świadomością? Wiesz, ja tam płakać nie będę, że ktoś ma tyłek mniejszy niż ja xdTo masz jednak większą. W sumie wszystko większe, ja tylko cycki.No tak, pamietnik założyłam dwa lata temu, kiedy to osiągnęłam apogeum swojej wagi (a wcześniej chyba było nawet 65). Teraz jest mniej, bo zrzuciłam trochę od tego czasu, ale szczerze to nie mam wagi i wiem ile, wymiary mogę podać 87-68-94, wydaje mi się dużo, po 4 cm pewnie by było spoko.Jeśli to Twoja aktualna waga to nie mam, a nawet jeśli to ja myję.Masz jeszcze grubsze, więc się nie wymadzrzaj ;-)ale pewnie tak pachną, bo nie myjesz tego grubego dupskaCiekawe gdzie w mojej wypowiedzi widzisz takie porównanie? Chodziło mi raczej o sytuację typu "idąc tym tropem, to ciekawe, zdjęcie czego wstawisz jako następne". Ja tam nie mam potrzeby zdawania fotorelacji ze sprzątania. I możesz mi wierzyć lub nie, ale moje ciuchy nie wyglądają jak kupa gówna, tylko leżą równo poukładane na półkach.jprdle porównywać ciuchy wywalone do sprzątania z gównem :D może Twoje ciuchy wyglądają jak kupa gówna, stąd skojarzenieJak się patrzy na zdjęcie wywalonych z szafy, skotłowanych ciuchów, to przychodzi na myśl pytanie, co będzie następne. I tak może się skojarzyć, że właśnie kupa w klozecie. No sorry, ale kto normalny wywala zawartość swojej szafy i dzieli się tym w internecie? No chyba że to forma sztuki nowoczesnej, to jeszcze jestem w stanie zrozumieć :DI słusznie. Co prawda wszystko poszło za daleko, ale tu się zrobił dziwny zwyczaj, że każdemu można dokopać i ośmieszyć dopóki nie trafi kosa na kamień. "Gówno z klozetu" to raczej nie przenośnia. To celowe umniejszanie rozmówcy by pokazać swoją wyższość. Napisanie na forum swojego zdania to dla niektórych zbyt mało by zaistnieć, potrzebują jeszcze pokazać że ten drugi jest głupszy i gorszy - dopiero wtedy poczują się usatysfakcjonowani.Nie czuję się winna
19 czerwca 2018, 19:32
To spoko. A ciuchy z podłogi już posprzątałaś?Po prostu wyprowadzam Cię z błędu.Poczułaś się lepiej z tą świadomością? Wiesz, ja tam płakać nie będę, że ktoś ma tyłek mniejszy niż ja xdTo masz jednak większą. W sumie wszystko większe, ja tylko cycki.No tak, pamietnik założyłam dwa lata temu, kiedy to osiągnęłam apogeum swojej wagi (a wcześniej chyba było nawet 65). Teraz jest mniej, bo zrzuciłam trochę od tego czasu, ale szczerze to nie mam wagi i wiem ile, wymiary mogę podać 87-68-94, wydaje mi się dużo, po 4 cm pewnie by było spoko.Jeśli to Twoja aktualna waga to nie mam, a nawet jeśli to ja myję.Masz jeszcze grubsze, więc się nie wymadzrzaj ;-)ale pewnie tak pachną, bo nie myjesz tego grubego dupskaCiekawe gdzie w mojej wypowiedzi widzisz takie porównanie? Chodziło mi raczej o sytuację typu "idąc tym tropem, to ciekawe, zdjęcie czego wstawisz jako następne". Ja tam nie mam potrzeby zdawania fotorelacji ze sprzątania. I możesz mi wierzyć lub nie, ale moje ciuchy nie wyglądają jak kupa gówna, tylko leżą równo poukładane na półkach.jprdle porównywać ciuchy wywalone do sprzątania z gównem :D może Twoje ciuchy wyglądają jak kupa gówna, stąd skojarzenieJak się patrzy na zdjęcie wywalonych z szafy, skotłowanych ciuchów, to przychodzi na myśl pytanie, co będzie następne. I tak może się skojarzyć, że właśnie kupa w klozecie. No sorry, ale kto normalny wywala zawartość swojej szafy i dzieli się tym w internecie? No chyba że to forma sztuki nowoczesnej, to jeszcze jestem w stanie zrozumieć :DI słusznie. Co prawda wszystko poszło za daleko, ale tu się zrobił dziwny zwyczaj, że każdemu można dokopać i ośmieszyć dopóki nie trafi kosa na kamień. "Gówno z klozetu" to raczej nie przenośnia. To celowe umniejszanie rozmówcy by pokazać swoją wyższość. Napisanie na forum swojego zdania to dla niektórych zbyt mało by zaistnieć, potrzebują jeszcze pokazać że ten drugi jest głupszy i gorszy - dopiero wtedy poczują się usatysfakcjonowani.Nie czuję się winna
nie kurde leżą od tygodnia...