Temat: Wierność w związku

Oj, przecież wszyscy wiedzą, że pyskować potrafisz. To na innych polach jest trochę do zrobienia.

Solówa! 

Hahaha Marisca, ktorym temacie, przypomnij mi bo wiesz, takie duperele raczej nie grzeja dlugo miejsca w mojej pamieci. I wiem ile waze, akurat teksty na ten temat mnie nie ruszaja, musisz sie bardziej wysilic jak tak chcesz zemsty na mnie ;-)

No jeżeli patrząc na obcego faceta masz ochotę na seks z nim, to faktycznie coś nie tak. Jeśli natomiast po prostu zauważasz, że jest atrakcyjnym facetem, to nie ma w tym nic złego, przecież oczy masz. 

haha Ale jaja stukilogramowy tyłek kontra bluszcz 

Dawajcie

Nie mam myśli o zdradzie owszem czasem znajdzie się ktoś kto mi się z wyglądu zewnętrznego podoba i jest to raczej aktor , ale nie pałam do takiej osoby pożądaniem i z pewnością nie ma opcji na skok w bok poza tym w realu nie spotkałam nikogo na tyle atrakcyjnego fizycznie i intelektualnie bym pomyślała o bara bara z tą osobą. Miłość łączę z seksem, a kocham mojego M więc sprawa jest oczywista żadnego puszczania z byle kim, bo ma się akurat ochotę na igraszki. Ktoś kto podąża za swoim instynktem czysto fizycznym by go zaspokoić z pierwszą lepszą osobą, która mu się spodoba tak bez więzi emocjonalnej ma jakieś problemy ze sobą i słaby system wartości oraz rządzą nim pożądania, a nie umysł albo zwyczajnie się taki urodził i mu wsio rawno z kim, ale tak czy siak gdzieś jest error w takiej osobie.

Ten watek jest najlepszym dowodem na to ze Marisca powinna sobie znalezc jakas prace, moze to pomoze jej sie wyleczyc z odpieluszkowego zapalenia mozgu. Albo wez kobieto jakas podyplomowke zrob, kursy cokolwiek a nie marnujesz zycie na nabijanie glupich postow na pare stron. Forum jest do wyrazania swoich opinii a nie klocenia sie z kazdym bo ci od nadmiaru czasu odpierdala

Haha a mówią że ja jestem wredna:)))

też tak mysle jak wiele dziewczyn wyżej. jeśli Twojemu związkowi niczego nie brakuje, seks jest mega to nie ma powodów by rozkminiać zdradę z innymi facetami. a jak Twój Ci się opatrzył i omiatasz wzrokiem pożądliwie kolegów to nie wiem czy będzie coraz lepiej.. może to tylko taki kryzys - unikaj przede wszystkim tzw. okazji które czynią złodzieja;) no i trzeba pracować nad związkiem.