- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 czerwca 2018, 22:01
Ja dziś zdecydowanie przesadziłam, a przynajmniej tak mi się wydaje, bo czuję się najedzona jak bąk... Nie mam siły się ruszyć. Na codzień nie liczę kalorii, ale po obecnym samopoczuciu jestem w stanie stwierdzić, że było tego o dużo za dużo :D
- dwie kromki razowca z pasztetem domowym, cebulą i pomidorem + 0,5l zielonej herbaty,
- smażone talarki ziemniaków, jajecznica z dwóch jaj ze szczypiorem i koprem, sałatka z pomidorów z cebulą i jogurtem naturalnym + 0,5l maślanki naturalnej,
- miseczka truskawek z łyżką siemienia lnianego, łyżką otrębów żytnich i jogurtem naturalnym,
- cztery pierogi ruskie,
- mały szaszłyk (trzy kawałki mięsa przekładane pieczoną papryką, cebulą i śliwką),
- mix sałat z oliwkami, pomidorem i papryką zieloną,
- mała porcja frytek (objętościowo coś jak w Maku),
- puszka Coca-Coli.
Do tego około 1,5l wody.
Piszcie, może czymś się zainspiruję ;)
3 czerwca 2018, 22:06
Dzisiaj średnio bo byłam cały dzień jakas zaspana i wracałam do domu po weekendzie ;p
1. Rosół z makaronem.
2. Kawa z mlekiem i dwie kinderki.
3. Pieczone ziemniaki, karkówka, sałata.
4. Lód.
Przyjechałam do domu po 21 wypiłam warke radler ;p a zaraz będę jeść rosół znowu :D
Także średnio ;D
3 czerwca 2018, 22:09
ja bym tego nie poradziła w 2 dni co ty w 1 , sniadanie: owsianke z cynamonem ,kiwi , jogurt grecki, potem banana, łososia pieczonego z warzywami, sałata z rukoli , na kolacje serek wiejski z rzodkiewka i cynamonem plus przez cały dzień 1.5 litra wody z cytryna i kawa .
3 czerwca 2018, 22:17
U nas dzisiaj było meega gorąco, więc apetytu jakoś strasznie nie miałam.
Na śniadanie zjadłam jajecznicę z dwóch jajek + pół bułki pełnoziarnistej, później 1/4 arbuza i na kolacje około 18 ziemniaki indykiem, mizerią i surówką z białej kapusty.
3 czerwca 2018, 22:28
serek wiejski z rzodkiewkami i czerwona papryka plus 2 kromki takiego chleba pelnoziarnistego (male kwadratowe kromeczki)
Lod rozek kit kat
Ok 7 mlodych ziemniaczkow, schabowy, 2 ogorki kiszone bardzo duze
Talerz truskawek
Talerz czeresni
3 kromki j.w. z serkiem kanapkowym i papryka
Aha i jeszcze koktajl z truskawek i jogurtu naturalnego.
A i banan o 5 rano :D
Edytowany przez 3 czerwca 2018, 22:29
3 czerwca 2018, 22:31
ja bym tego nie poradziła w 2 dni co ty w 1 , sniadanie: owsianke z cynamonem ,kiwi , jogurt grecki, potem banana, łososia pieczonego z warzywami, sałata z rukoli , na kolacje serek wiejski z rzodkiewka i cynamonem plus przez cały dzień 1.5 litra wody z cytryna i kawa .
Haha, u mnie też na codzień jest tego mniej, ale dziś wyjątkowo miałam ochotę na jedzenie, choć ruszałam się tyle, ile zazwyczaj :D Mam nadzieję, że chociaż 1/4 z listy została wyjeżdżona na rowerze i wypocona na siłowni (plenerowej)
I właśnie sobie przypomniałam... Wypiłam jeszcze prawie całą butlę piwa kraftowego! Także tego... Dzisiejszy dzień mogę chyba nazwać cheatem.
3 czerwca 2018, 22:36
Haha, u mnie też na codzień jest tego mniej, ale dziś wyjątkowo miałam ochotę na jedzenie, choć ruszałam się tyle, ile zazwyczaj :D Mam nadzieję, że chociaż 1/4 z listy została wyjeżdżona na rowerze i wypocona na siłowni (plenerowej) I właśnie sobie przypomniałam... Wypiłam jeszcze prawie całą butlę piwa kraftowego! Także tego... Dzisiejszy dzień mogę chyba nazwać cheatem.ja bym tego nie poradziła w 2 dni co ty w 1 , sniadanie: owsianke z cynamonem ,kiwi , jogurt grecki, potem banana, łososia pieczonego z warzywami, sałata z rukoli , na kolacje serek wiejski z rzodkiewka i cynamonem plus przez cały dzień 1.5 litra wody z cytryna i kawa .
3 czerwca 2018, 22:41
Na sniadanie, obiad i kolację jadłam pistacje. Po obraniu ze skorupek wyszło 305g. Dwa tysiące kalorii z hakiem. Czuję, że w sam raz.
3 czerwca 2018, 22:42
menu w pamietniku :)
3 czerwca 2018, 22:44
ja wczoraj miałam chcice na kiwi , zjadłam chyba z kilogram ! :-)Haha, u mnie też na codzień jest tego mniej, ale dziś wyjątkowo miałam ochotę na jedzenie, choć ruszałam się tyle, ile zazwyczaj :D Mam nadzieję, że chociaż 1/4 z listy została wyjeżdżona na rowerze i wypocona na siłowni (plenerowej) I właśnie sobie przypomniałam... Wypiłam jeszcze prawie całą butlę piwa kraftowego! Także tego... Dzisiejszy dzień mogę chyba nazwać cheatem.ja bym tego nie poradziła w 2 dni co ty w 1 , sniadanie: owsianke z cynamonem ,kiwi , jogurt grecki, potem banana, łososia pieczonego z warzywami, sałata z rukoli , na kolacje serek wiejski z rzodkiewka i cynamonem plus przez cały dzień 1.5 litra wody z cytryna i kawa .
E tam, kiwi ma sporo witamin... Najwyraźniej organizm tego potrzebował, więc na zdrowie! :)