Temat: Spanie w upały

spimy przy otwartym lufciku tylko ze względu na dziecko. Klimy nie uzywamy teraz żeby maly sie nie zaziebil :). Malego przykrywam pieluszka a mu spimy nie przykryci niczym. A w oknach mamy moskitiery na wymiar takze komarow nie ma :)

Śpię pod kołdrą przy otwartym oknie, a i tak mi strasznie gorąco. Bez kołdry bym nie zasnęła...

Okno mam otwarte, teraz cały dzień i noc mam zasloniete okno ciemna zasłona żeby się nie nagrzewalo za bardo, śpię normalnie pod kołdrą jak mi za gorąco to się odkrywam a jak już mi zbyt goraco i to włączam wiatrak  ;} 

ja śpię przy uchylonym oknie i wiatraku, przykryta normalną kołdrą

Powietrze schlodzisz nawilzaczem i wiatraczkiem, kupisz je za niewielkie pieniadze w sklepach bidowlanych i wiekszych marketach. Moj nawilzacz z obi z powodzeniem stosuje od 2 lat, fajnie schladza powietrze w lato (w zimie tez sie super sprawdza gdy jest sucho od grzejnikow), lepiej sie po prostu spi, a okno moze byc zamkniete. Za 60-70zl kupisz juz dobry nawilzacz; byleby mial ok. 3l wlewu, inaczej wylaczy ci sie w srodku nocy. Uwazaj tez by nie zrobic sobie lasu tropikalnego, trzeba za dnia wywietrzyc pomieszczenie by wilgotnosc spadla Wiatraczek kupilam w auchan za 20zl, stosuje go do spoly z nawilzaczem gdy jest juz hipergorąco w nocy, tak ze zyc sie nie da. Lekko halasuje szumem, ale da sie przyzwyczaic. Koldre mozesz kupic letnią lub spac pod kocem albo pod samą poszewką na koldre - najchlodniej jest pod samą poszewką, to sposob mojej babci. Co do robactwa wlazacego przez okna to siatka kosztuje grosze - najlepiej przypiąć ją w sypialni na jedno skrzydło, te ktore uchylasz. Po prostu przyklejasz na tasme dwustronną albo specjalny rzep w srodku okna we framudze. Do halasow z czasem idzie sie przyzwyczaic, mieszkam w centrum, juz bez problemu spie przy otwartym oknie.

Okno otwarte, moskitiery - faktycznie jak jest zamknięte to się budzę upocona cała. Hałas mi nie przeszkadza, ale nie jest duży. Śpię bez kołdry - miałam fazy, że mi się wydawało, ze bez kołdry nie zasnę (jak się nie opatulę), ale okazało sie, że jak przerzuciłam sobie przez brzuch (czy tam plecy zależy jak śpię) sam róg od kołdry (w sensie taki trójkąt) to jakimś cudem mi to wystarcza :D Nie wiem o co chodzi, ale mi to pasuje ;) Kiedyś spałam pod poszewką kołdry lub prześcieradłem. Koc za bardzo grzeje nawet jak jest cienki. Co do nawilżacza, o którym ktoś wspomniał, to są takie że ustawiasz sobie maksymalne nawilżenie i nawilżacz sam się wyłączy, więc tropików z nawilżeniem 80% nie zrobisz ;) - mamy i sobie chwalę - cenowo przyzwoicie bo coś 160 zł kosztował. Ale stoi u dzieci w pokoju, wiec nie wiem czy chłodzi - chociaż jeśi okno otwarte to nawilżacz nic nie daje bo się wietrzy to wszystko na bieżąco. 

he he to było z 5 lat temu, teraz już nie wiem (ale TVP1,2 chyba nie mogą puszczać reklam w trakcie filmów - ustawiałam na timer, żeby sam się wyłączał po 2 h)

teraz jak sąsiedzi mają imprezę to na laptopie odpalam na youtubie jakieś filmy z lektorem lub dokumentalne - zasypiam zazwyczaj po 20 min :)

Okno otwarte, moskitiera ale trochę nieszczelna więc jeszcze Raid w kontakcie. Śpię na kołdrze, albo chowam stopy czy tam przykrywam chociaż kolano, bo nie lubię bez kołdry spać. Czasem wiatrak na noc, ale nie znoszą, jak szumi. Kupiliśmy zimą klimatyzator przenośny, taki z rurą, czekam na uszczelniacz to okna i mam nadzieję, że się sprawdzi chociaż trochę.

śpię przy uchylonym oknie, nago pod przescieradłem i męcze się. Jak bardzo gorąc to myję głowe przed snem

Ja mam przywieszony wiatrak na polce, skierowany w stronę łóżka. Chodzi cała noc.