Temat: Spanie w upały

Moj dom nie nagrzewa się bardzo latem wiec spir normalnie pod koldra. Wszystkie okna w nocy mam rozszczelnione, ale nie otwarte, bo boje sie o swoje zatoki. Mimo wysokich temp. dalej śpię w skarpetkach.

Spróbuj spac pod prześcieradłem zamiar kołdry.Problem komarów zalatwi moskitiera.

Zamiast kołdry przykrywaj się prześcieradłem. Nie wyobrażam sobie spać w taki upał przy zamkniętym oknie. U mnie sprawdzają się zatyczki do uszu.

Komarow u mnie duzo nie ma, jeszcze nie zostalam pogryziona. Upaly sa okropne, nawet o 22 jest 28°... Po tej stronie mieszkania, z ktorej jest cien, otwieramy okna w ciagu dnia, a wieczorem otwieramy wszystkie okna i wietrzymy az do czasu spania, czyli kilka godzin. Przed spaniem zimny prysznic. W nocy okno jest otwarte tylko w sypialni, ktora na szczescie nie jest ze strony ulicy. Tez spimy pod cieniutka koldra, ale najpierw leze nieprzykryta przez pare minut, takie lezenie w bezruchu sprawia, ze robi mi sie chlodno i musze sie przykryc :D Moze to ci pomoze?

edit: a na komary kup moze Raid? W tym roku jeszcze nie musialam uzywac, ale w tamtym roku, gdy komary sie pojawily, to wlasnie Raid sie nimi zajal :D

na komary mam moskitiere,w zasadzie na kota :)  obowiazkowo otwarte okno, zatyczki w uszach i cienka kołdra(nie umiem spac bez). Ja nie narzekam :)

też się męczę co noc od kiedy zmieniłam materac- parzący jest dla mnie od zawsze a teraz to jakaś masakra. Hałas też mam mieszkam w centrum ale przyzwyczajona akurat jestem do tego, mam moskitierę i okno na noc w pełni otwarte teraz, kołdra czy poszewka i tak się przegrzewam także łączę się w bólu

Radzę się nie smarować niczym na upały bo człowiek bardziej się poci 

mieszkam na poddaszu z oknami na zachód więc do godz 14 jest ok, a potem jest skwar

zatyczki - ale nie gumowe tylko "z waty" bo ucho mi się mocno poci

jak mieszkałam w hałaśliwej okolicy to spałam przy otwartym oknie i włączonym cicho TV (wybrać programy bez reklam)

jak jest za gorąco to też na noc włączam wiatrak na 1. Przed snem nacieram się  mokrym ręcznikiem - pomaga na 20 min)

przykryta tylko prześcieradłem, a kołdra leży obok (bo nad ranem jest zimniej)

Na komary tylko moskitiera pomogła.

Nie na temat ale są jeszcze takie kanały? :D 

okno otwarte, śpie pod samą poszewką, śpię krótko, bo po wschodzie słońca robi mi się sauna w pokoju......

mam klime (ale schładzam przed snem, nie godzi non stop). A i tak najczęściej śpię pod sama poszewka albo odkryta ;) 

A jak jadę do rodziców to przy otwartym oknie (mała miejscowość), w swoim pokoju zamontowałam moskitierę bo mnie wiecznie coś gryzie.