- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 maja 2018, 20:28
Odnośnie poprzedniego tematu o figurze.
Jak radzicie sobie z włosami?
Ja i tak mam 5 na krzyż, a cieplejszych dni, jak zaczęłam się czesać w koczki/wysokie kucyki, tak wiem, że do września nie przestanę... Tym bardziej dziwię się dziewczynom z grubymi, długimi włosami. Nie jest Wam gorąco?
Pomijam już dziewczyny w jeansach, bo chyba tego nie jestem w stanie pojąć.
30 maja 2018, 11:36
Ja tylko zwiazuje wlosy, jak sa nieumyte a chce rpzechodzic ejszcze 1 dzien bez mycia ;P
30 maja 2018, 12:32
mi niestety było brzydko w rozpuszczonych - proste, z tendencją do opadania, "przyklejania się" do głowy i szyi + strasznie się pocę przy temp. powyżej 25st.
Teraz jest masakra bo miałam krótkie a zapuszczam. Jeszcze nie mogę związywać, więc się męczę, aż mi przychodzi do głowy, żeby znów obciąć...
30 maja 2018, 14:34
mam długie włosy, rzadko chodzę w spiętych nawet latem :) nie lubię. lepiej się czuję w rozpuszczonych. ale nic mi się nie lepi do karku ;)
spinam jedynie jak ćwiczę, biegam, na siłownię albo po domu. i jaaaak mi bardzo przeszkadzają np na jakiejś wycieczce w góry.
30 maja 2018, 14:36
upinam w byle jakiego koka. Również sie dziwnie kobietom, które w upalne dni noszą dluuugie rozpuszczone włosy. Że im się chce :-D Dla mnie wygoda na pierwszym miejscu.
30 maja 2018, 15:09
Ja mam gęste włosy zakrywające szyję i rano jak idę na praktykę to mam rozpuszczone a jak wracam to robię kucyka.
Ja chodzę w legginsach nawet w lato. Nie mogę znaleźć żadnych sukienek zakrywających kolana i mam też ocierające się uda :/
30 maja 2018, 17:37
ja z kolei myślę - jak im się chce wiązać :D ja się w rozpuszczonych czuję najwygodniej :)upinam w byle jakiego koka. Również sie dziwnie kobietom, które w upalne dni noszą dluuugie rozpuszczone włosy. Że im się chce :-D Dla mnie wygoda na pierwszym miejscu.
A co to za filozofia zrobić kucyk, albo niechlujnego koka? Przy rozpuszczonych muszę się więcej namęczyć, bo muszę je prostować.
30 maja 2018, 19:05
Bardzo nie lubię upinać włosów bo mam zakola przy uszach(taka moja uroda i geny chyba :P) i to dla mnie mały kompleks ale faktycznie w lecie nie idzie wytrzymać i już wole łysinką świecić niż umierać z gorąca. Szczególnie że jestem zimnolubna i źle znoszę upały
30 maja 2018, 20:12
balagan. Totalny balagan na glowie. Mam krecone wlosy, ciezko nad nimi zapanowac zwlaszcza przy duzej wilgoci ewentualnie jakies koki/kucyk
30 maja 2018, 20:26
Ja mam grube, dosc dlugoe włosy i wlasnie najbardziej lubię rozpuszczac latem, bo a)chronią kark i plecy przed opalenizną (ktorej nie lubię) b) lubię jak ladnie opadają, falują i jakos nie jest mi bardziej gorąco wowczas...