Temat: Szczerze - o czym myślicie oglądając ten filmik?

Osobiście podziwiam pewność siebie tej dziewczyny, i chyba jej tego trochę zazdroszczę. Jednak z drugiej strony wyobrażam sobie stan jej kręgosłupa, stawów i organów za kilka lat...

--> przewińcie do 3:22

Szkoda, bo to młoda dziewczyna z całkiem ładną buzią. Stan jej narządów musi być kiepski, tak samo jak stan skóry. Nie wydaje Wam się, że ona już mogła próbować się odchudzać? Pytam ze względu na jej dość obwisłe, a stosunkowo małe do reszty ciała, piersi? Jakoś tak spojrzałam na nie i pomyslalam, że te piersi wyglądają na takie,co już przeżyły wahania wagi.

Kompletnie nic, jej ciało - jej sprawa. Nie rozumiem ludzi, którzy wręcz się oburzają :P Oglądam kilka grubszych dziewczyn na yt, które pokazują kosmetyki czy ubrania, ale raczej nie oceniam ich przez pryzmat wagi. Dlaczego miałabym, nie znam jej, nie mam wpływu na jej styl życia. 

Myślę sobie kto to ogląda - fetyszyści? Ludzie zafascynowani otyłością? Laski chcące sobie samoocenę poprawić? bo te ubrania leżą tak okropnie, że nie wyobrażam sobie grubej kobiety wychodzącej tak do ludzi. Toż to dramat.

Ja o sobie myśle " O Matko dobrze, że tak nie wyglądam, bo gdybym to była ja to pewnie bym się załamała". Lubie sie dobrze czuc i akceptować siebie, to wszytsko przenosci sie na moje sukcesy i spelnienie w zyciu. Gdybym tak wygladala, to pewnie miałąbym depresje. Ale nie gardze takimi ludzmi i nie wysmiewach ich, dobrze ze czuja sie ze soba pewnie.

Myślę, że musi być jej ciężko żyć z nadwagą. Z jednej strony jest umalowana, ma zrobione paznokcie, ładny kucyk czyli chce być piękna a z drugiej ma nieładne ciało. Być może próbuje przez aprobatę innych podnieść swoje poczucie własnej wartości. 

Mnie to ni ziębi ni grzeje, wiadomo, że grubi ludzie istnieją i muszą się w coś ubierać, a ona  testuje ubrania plus size przed kamerą. Może w przyszłości schudnie, może cały czas pracuje nad sobą, a może na razie nic nie chce robić - nie wiem tego i nie obchodzi mnie to. Obejrzę i zapomnę, nie wysuwam z tego żadnych tematów do rozmyślań. 

Zażenowanie czuję.

Nie podoba mi sie, dla mnie taka chorobliwa otylosc pod wzgledem estetycznym jest obrzydliwa. 

Nic nie myślę i nie rusza mnie to w żaden sposób. Nie pierwsza i nie ostatnia mocno otyła osoba starajaca się lansować w necie. Filmik z cyklu zobaczyć i zapomnieć; nie wryje mi się w pamięć, jeden z wielu w codziennym zalewie różnych ekstremów i hardcorów.

wali sztucznością na kilometr

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.