Temat: Szczerze - o czym myślicie oglądając ten filmik?

Osobiście podziwiam pewność siebie tej dziewczyny, i chyba jej tego trochę zazdroszczę. Jednak z drugiej strony wyobrażam sobie stan jej kręgosłupa, stawów i organów za kilka lat...

--> przewińcie do 3:22

pogardam ludźmi, ktorzy tak sie zapuszczają, bo takie ciało sie nie robi samo z siebie

Szczerze, to współczuję jej...  Taka waga to w 95% wynik jedzenia za dużo ---> jedzenie za dużo to często objaw różnych problemów ze sobą/depresji

Wiem jak to brzmi, sama jestem gruba, ale na wagę powyżej 100 kg sobie w życiu nie pozwolę, choćbym miała głodować lub połknąć "reklamowane"  jajeczka tasiemca (żart, tego też bym w życiu nie zrobiła....bleh)

moge tylko wspolczuc - nie znam angieskiego , wiec wypowiem sie tylko na podstawie wygladu - w tym wieku tak wygladac to masakra, majac 52 lata bym sie nie pokazywala w bieliznie z taka figura swiatu. Jest ladna kobieta i powinna zadbac o siebie w sensie figury, bo z czasem bedzie tylko gorzej. 

Akceptacja siebie jest ważna, ale przy tym trzeba mieć zdrowy rozsądek. A dzisiaj to "jestem piękna w każdym bądź rozmiarze" poszło za daleko. Popadamy ze skrajności w skrajność - wcześniej anorektyczne modelki, teraz "plus size" które jest raczej "huge size". Tak jak napisała Phantasm nie potrafiłabym się tak zapuścić... Chciałabym być szczuplejsza i też swojego czasu sporo przytyłam, ale ja się ogarnęłam, jak musiałam zacząć brać do przymierzalni ciuchy 40/42...

Muszę się przy tym przyznać, że nie obejrzałam filmu, bo teraz nie mam jak. Ale domyśliłam się po temacie, czego dotyczy. Jeśli jednak coś pokrecilam, to sorki :)

Kompletnie mnie to nie obchodzi. Wygląda jak wygląda i jeśli czuje sie dobrze to super jesli tylko udaje to tez dobrze, pewnie sie predzej czy pozniej zacznie odchudzac. Cale zycie byłam grubsza, moze nie otyła ale jednak nie chcialabym zeby ktos na mnie patrzyl po to zeby sie czuc lepiej albo zeby wiedziec jak nigdy nie chce wygladac. Nie oceniam bo nie chce byc tak oceniana.

Powiem tak - podoba mi się jej pewność siebie. Ja właśnie dzięki zaglądaniu na profile ,,modelek xxl'' zyskałam większą pewność siebie, bo jesli one pokazują się w bieliźnie ważąc często ponad 100 kg to czemu ja mam zakrywać moje 58?
Jednak z drugiej strony myślę o tym, że sama już zrzuciłam 13 kg i jak świetnie się czuję. Nawet te 70 kg mnie dobijało jak chodzi o sprawność. Nie wiem jak one sobie radzą z tyloma kilogramami. 

Pasek wagi

Spoko, że jest pewna siebie ale z drugiej strony to przecież niedobrze tak wygladać przede wszystkim dla zdrowia... Nigdy bym nie chciała taka być, ja podziwiam osoby, które pracują nad sobą i osiągają wspaniałe rezultaty co nieraz widziałam na Vitalii :)

swinka_bebe napisał(a):

pogardam ludźmi, ktorzy tak sie zapuszczają, bo takie ciało sie nie robi samo z siebie

Dlaczego gardzisz? Krzywdy Ci tym nie robią :)

Udawana troska jest najgorsza. Na pewno nie obchodzą cię jej stawy ani zdrowie. Oceniasz i tyle. Jest tłusta? Spoko. Ludzie mają gorsze problemy.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.