Temat: Otyłe dzieci

Co myślicie o rodzicach otyłych dzieci (kilkulatków, nie nastolatków). Zapewne jakiś procent otyłości wśród dzieci wynika z chorób/przyjmowanych leków, więc tu sprawa jest prosta. Czy pozostali rodzice powinni się wstydzić za siebie, że doprowadzili zdrowe dziecko do widocznego nadbagażu kilogramów? Czy "to tylko dziecko, wyrośnie z tego"? Ja miałam farta, jadłam duużo słodyczy za pozwoleniem rodziców, ale zawsze byłam szczupłym dzieckiem. Jednak słabość do słodyczy została do dziś. Zapewne to też kwestia tego, że ponad 20 lat temu nie było wiadomo, że cukier to "trucizna". 

Zwykle jak widzę tłuste dzieci, to towarzyszą im tłusci rodzice. Po prostu, zero swiadomosci i wyrządzanie krzywdy, bo 'jak mu nie poszlo na wf-ie' to niech na pocieszenie zje pączka'.

Nie znam chyba szczupłych rodziców z otyłym dzieckiem, jeśli w domu jest jakiś typ jedzenia i sposób żywienia to dziecko też pewnie będzie tak jadło, a jednak dorosłym ludziom też ciężko przestać jeść to co lubią i to na całe życie (bo są tacy ludzie, których ulubionym jedzeniem jest jedzenie tłuste i kaloryczne) i zmienić sposób tego życia, czyli też to jak spędzają wolny czas czy radzą sobie z problemami, bo to też się łączy z wagą. Nie oceniam tego, bo łatwo oceniać nie żyjąc życiem innych. I dodam jeszcze,że wiele osób wciąż nie jest świadomych tego jak się tyje i od czego, dla nas na vitalii to oczywiste, ale nie dla wszystkich ludzi.

Matki karmiace ciasteczkamii jeszcze rozumiem, nie rozumiem rodzicow ktorzy pozwalaja dzieciom na prowadzenie kanapowego stylu zycia, mnie rodzice zmuszali do ruchu, ciagali mnie na basen nawet jak nie chcialam, ciagalii po 20 km na wycieczki rowerem gdzie na koniec zdychalam i zapisywalii na zajecia ruchowe bardziej na zasadzie chcesz na taniec czy na judo i nie ma opcjii na nic. Wg niektorych to jest tlamszenie autonomii dziecka itp bzdety ale szczerze jakby mnie tata na sile nie pchal w sport to mysle ze tez bym skonczyla z nadwaga, bylam takim dzieckiem co chcialo tylko lezec i czytac, swiat moglby dla mnie nie istniec.

Bardziej sie boje o to ze dzieciom nie wtlacza sie do glowy tego jak wazny jest ruch. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.