© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 maja 2018, 15:10
Piszę chyba tylko to, by się wyżalić...Byłam dzisiaj w centrum handlowym na zakupach, nie mam ciuchów, no po prostu nie mam ciuchów. Oczywiście w mało czym się sobie podobałam. Generalnie czułam się jak pasztet.I ryk w kabinie. I idę jak taka ostatnia ciotka z siatką jakichś zwykłych t-shirtów, a mijają mnie same szczupłe dziewczyny w zwiewnych sukienkach, a ja w tych długich spodniach, w których tyłek mi się gotuje. Było mi przykro. Poczułam wstręt do samej siebie i skarciłam się, że poszłam z koleżanką na ciastko właśnie przed zakupami (była okazja, a my rzadko spędzamy czas razem). To jest mój koszmar od zawsze- w co się ubrać jak jest ciepło. Jestem przytłoczona, kolejne lato nadchodzi a ja wciąż mam problem z wagą :(
14 maja 2018, 16:00
i co? też tak miałam. Pozłościsz się i CI przejdzie. To zawsze dobra motywacja. A w sklepach robią ciuchy coraz gorsze. Może pora na inne sklepy? A jak się mało widujesz z koleżanką to wystarczy wypić kawę bez ciastka. Zawsze wybieram taką opcje. Jakieś latte. A ktos zawsze wybiera kawę i ciastko.. Ja nie muszę :)
wogóle jakie masz wymiary? wagę? wzrost?
14 maja 2018, 16:15
i co? też tak miałam. Pozłościsz się i CI przejdzie. To zawsze dobra motywacja. A w sklepach robią ciuchy coraz gorsze. Może pora na inne sklepy? A jak się mało widujesz z koleżanką to wystarczy wypić kawę bez ciastka. Zawsze wybieram taką opcje. Jakieś latte. A ktos zawsze wybiera kawę i ciastko.. Ja nie muszę :) wogóle jakie masz wymiary? wagę? wzrost?
Zgadzam się w 100% dla mnie to najlepsza motywacja. Ciasta również odmawiam bo zależy mi na tym żeby właśnie tak jak autorka już się więcej nigdy nie czuć przemierzając ubrania.
14 maja 2018, 16:41
Witaj w świecie większości grubych kobiet. Ja już na zakupy nie latam od dawna tylko zawsze kupuję w bonprixie. W Polsce nie ma dobrych sklepów dla grubych kobiet, nie istniejemy na rynku. No generalnie nie pocieszę Cię, bo ja sama jestem dla siebie najgorszym krytykiem, więc dla mnie takie zakupy to zawsze był stres, jeszcze przed nadwagą.
14 maja 2018, 18:10
To zamów sobie online, co za problem?
Jak już ktoś napisał... grubsze kobiety o wiele lepiej wyglądają w zwiewnych kieckach niż w spodniach, które uwydatniają wszystkie tłuszcze.
14 maja 2018, 18:24
Zamiast isc z kolezanka na ciastko, wybierzcie sie do baru ze swiezo wyciskanymi sokami.
14 maja 2018, 19:24
Też często tak mam, że idę na zakupy i ostatecznie nic nie kupuję albo tylko jakąś bluzkę zwykłą :/ we wszystkim się sobie nie podobam... sukienki zazwyczaj są za krótkie (wolę zakryć kolana), w brzuchu wszystko za obcisłe albo rozcięcie pod pachą tak wielkie, że biustonosz wystaje :D
14 maja 2018, 19:40
Kappahl i C&A maja duze rozmiary no i bonprix ale to juz z katalogu badz strony. Ale zawsze możesz odeslac.
14 maja 2018, 19:44
Ja mam nadwage a jak jest cieplo to chodze w krotkich letnich ciuchach. Kiedys tez tak mialam, ze w gorace dni kisilam sie w dlugich spodniach, ale juz mam wywalone co pomysla inni.Co prawda schudlam 20 kg, ale nie wygladam idealnie. Swoje robi, ze mieszkam w UK, gdzie ludzie sa bardziej tolerancyjni a rozmiarowka urozmaicona.
14 maja 2018, 21:32
a propos UK gdy wejdę do lumpeksu gdzie ciuchy sa stamtąd zawsze znajde cos na siebie i to jeszcze do zwezenia markowe typu George Tu M&S itp. do tego kupuje burde i nawet w normalnej sa super ciuchy do uszycia na wieksze rozmiary ale ja mowie o naprawde wiekszych do rozm52,
14 maja 2018, 22:18
Prawdę mówiąc w centrach handlowych leżą tony szmelcu. Ty jedna masz problem z zakupem eleganckiej odzieży bo nie tylko duży rozmiar jest problemem w tym temacie :)
Edytowany przez 9 czerwca 2018, 21:33
