Temat: ile pieniędzy na jedzenie

Ile pieniędzy miesięcznie według Was "przejada" dorosła kobieta? Mam zamiar niedługo wyprowadzić się z domu i nie wiem jak to obliczyć. Jem raczej normalnie, nie kupuję ani najdroższych, ani najtańszych produktów spożywczych.

SmoczycaKamila napisał(a):

KlaudiaGriffin napisał(a):

A i kolejna sprawa. Alkohol. Też zawsze kupuję w promocji i tworzę sobie "bareczek" . Czasem uda mi się coś upolować na wyprzedaży ( w szczególności jak dany nietypowy produkt wycofują z danego marketu. Przykładowo moje hity to sierra kawowa ( pycha) warta 90zł , kupiłam za 35zł. (tesco)Jest pyszna, nakupiłam od razu 6 butelek, pare dałam w prezencie, pare wypiłam, 2 stoją ;) sierra gold 45zł carrefour. Carrefour soplica ta w karafce czarna jeżyna z 70zł (teraz jest w tesco na promocji za 55zł) ja dałam 35 w carrefourze. Ostatnio kupiłam 2x carlo rossi za 30zł. No i soplice 0,2l kiedyś kupiłam za 5zł :D ostatnio za 7zł. U Was też na pewno są takie wyprzedaże bo jestem zapisana na okazje na gry planszowe i na fb czesto ludzie z duzych miast wklejaja jakie perelki upolowali wlasnie w tesco :D 
bez obrazy ale kto normalny robi zapasy alkoholu chyba tylko osoba uzalezniona

Jak byś miała trochę oleju w głowie to wiedziałabyś ,że u alkoholika alkohol nie postoi bo zaraz wypije ;) Jeśli Ty jesteś tą normalną to ja cieszę się z bycia psychicznie chorą :) 

P.S Nie mam dużo kasy ale dzięki takim zapasom nigdy nie wychodzę na dziada bo w prezentach daję alkohol z wyższej półki niż biedronkowa kadarka :P

Pasek wagi

A co do bananów to teraz są w promocji w tesco :P 

Pasek wagi

KlaudiaGriffin napisał(a):

SmoczycaKamila napisał(a):

KlaudiaGriffin napisał(a):

A i kolejna sprawa. Alkohol. Też zawsze kupuję w promocji i tworzę sobie "bareczek" . Czasem uda mi się coś upolować na wyprzedaży ( w szczególności jak dany nietypowy produkt wycofują z danego marketu. Przykładowo moje hity to sierra kawowa ( pycha) warta 90zł , kupiłam za 35zł. (tesco)Jest pyszna, nakupiłam od razu 6 butelek, pare dałam w prezencie, pare wypiłam, 2 stoją ;) sierra gold 45zł carrefour. Carrefour soplica ta w karafce czarna jeżyna z 70zł (teraz jest w tesco na promocji za 55zł) ja dałam 35 w carrefourze. Ostatnio kupiłam 2x carlo rossi za 30zł. No i soplice 0,2l kiedyś kupiłam za 5zł :D ostatnio za 7zł. U Was też na pewno są takie wyprzedaże bo jestem zapisana na okazje na gry planszowe i na fb czesto ludzie z duzych miast wklejaja jakie perelki upolowali wlasnie w tesco :D 
bez obrazy ale kto normalny robi zapasy alkoholu chyba tylko osoba uzalezniona
Jak byś miała trochę oleju w głowie to wiedziałabyś ,że u alkoholika alkohol nie postoi bo zaraz wypije ;) Jeśli Ty jesteś tą normalną to ja cieszę się z bycia psychicznie chorą :) P.S Nie mam dużo kasy ale dzięki takim zapasom nigdy nie wychodzę na dziada bo w prezentach daję alkohol z wyższej półki niż biedronkowa kadarka :P

Ja ogólnie chomikuję rzeczy z promocji, które wiem, że i tak używam, nigdy nie jadłam/piłam i chcę spróbować, lub mogę to dać komuś w prezencie. Nie wiem, co w tym śmiesznego i cebulowego. Jeśli przy zakupie np dwóch sztuk na raz mam powiedzmy 3 zł taniej, a mam świadomość, że z tego korzystam i za tydzień i tak będę to musiała kupić, to po co mam przepłacać? Bo na vitalii ktoś powie, że jestem cebulową alkoholiczką? :P

KlaudiaGriffin napisał(a):

A co do bananów to teraz są w promocji w tesco :P 

Do Tesco mam 4 km . Bilet autobusowy w 2 strony 7,40 zł. także bardzo opłaca mi się jechać specjalnie d o tesco po banany ;)

Marisca napisał(a):

KlaudiaGriffin napisał(a):

A co do bananów to teraz są w promocji w tesco :P 
Do Tesco mam 4 km . Bilet autobusowy w 2 strony 7,40 zł. także bardzo opłaca mi się jechać specjalnie d o tesco po banany ;)

No spoko, mówię przy okazji bo był temat bananów. Ja akurat mam bardzo fajną lokalizację , do tesco idę piechotą nie całe 10 min, do biedronki i carrefoura mniej więcej też ok 15min . Do kaufa mam dalej ale jest on na mojej codziennej trasie autem(mijam go po drodze i robię większe zakupy)

Pasek wagi

KlaudiaGriffin napisał(a):

Marisca napisał(a):

KlaudiaGriffin napisał(a):

A co do bananów to teraz są w promocji w tesco :P 
Do Tesco mam 4 km . Bilet autobusowy w 2 strony 7,40 zł. także bardzo opłaca mi się jechać specjalnie d o tesco po banany ;)
No spoko, mówię przy okazji bo był temat bananów. Ja akurat mam bardzo fajną lokalizację , do tesco idę piechotą nie całe 10 min, do biedronki i carrefoura mniej więcej też ok 15min . Do kaufa mam dalej ale jest on na mojej codziennej trasie autem(mijam go po drodze i robię większe zakupy)

W Twoim Kaufie też przeceniają na koniec dnia warzywa, owoce i pieczywo? Ja akurat jak wracam z pracy, to się łapię mniej więcej na dobrą godzinę i zdarzało mi się kupować gruszki po 1 zł/kg, rzodkiewki i sałaty po 50 gr, pieczarki po 2 zł/kg, chleby po 70 groszy. Dawno nie byłam, muszę się wybrać :D

Peanut_Butter napisał(a):

KlaudiaGriffin napisał(a):

Marisca napisał(a):

KlaudiaGriffin napisał(a):

A co do bananów to teraz są w promocji w tesco :P 
Do Tesco mam 4 km . Bilet autobusowy w 2 strony 7,40 zł. także bardzo opłaca mi się jechać specjalnie d o tesco po banany ;)
No spoko, mówię przy okazji bo był temat bananów. Ja akurat mam bardzo fajną lokalizację , do tesco idę piechotą nie całe 10 min, do biedronki i carrefoura mniej więcej też ok 15min . Do kaufa mam dalej ale jest on na mojej codziennej trasie autem(mijam go po drodze i robię większe zakupy)
W Twoim Kaufie też przeceniają na koniec dnia warzywa, owoce i pieczywo? Ja akurat jak wracam z pracy, to się łapię mniej więcej na dobrą godzinę i zdarzało mi się kupować gruszki po 1 zł/kg, rzodkiewki i sałaty po 50 gr, pieczarki po 2 zł/kg, chleby po 70 groszy. Dawno nie byłam, muszę się wybrać :D

Tak ale zazwyczaj warzywa już nie wyglądają najlepiej i ich nie kupuje. Czasem kupuję boczniaki bo wyglądają ok a normalnie są dużo droższe. Często też braliśmy jakieś przekąski typu ciastko z serem i szynką tylko już z tym kończymy bo dupa rośnie :P I zdarzyło mi się kupić z takiej wyprzedaży bardzo tanie kosmetyki, np. zestawy prezentowe ( dla siebie ) zaraz po świętach.

Pasek wagi

ja nie wiem,jakim cudem takie małe kwoty - chyba na jedzeniu najgorszej jakości.. ja na jedzenie wydaję bardzo dużo, a łososia na oczy nie widziałam od bardzo dawna, bo mnie nie stać.  jak kupuję kabanosy, to tylko z Biedry, marki Konspol (bardzo dobry skład) - paczka za 10 zł, schodzi w 1 dzień (max.2, 240 gram). ogórki jakie są drogie! biorę 5 i daję prawie 20 zł(a jak zjesz to nawet nie poczujesz, bo to sama woda), dodać do tego paprykę i robi się już góra kasy. a borówki jakie są drogie, masakra.  jakbym jadła wołowinę i łososia, to bym z torbami poszła.

Pasek wagi

KlaudiaGriffin , to ja mam szczęście i w moim przeceniają też takie ładne warzywa :)

albo ja poprostu przychodze za pozno ;) 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.