Temat: ile pieniędzy na jedzenie

Ile pieniędzy miesięcznie według Was "przejada" dorosła kobieta? Mam zamiar niedługo wyprowadzić się z domu i nie wiem jak to obliczyć. Jem raczej normalnie, nie kupuję ani najdroższych, ani najtańszych produktów spożywczych.

podajcie mi te zbilansowane jadlospisy za trzy stowki miesiecznie, to uwierzę.

PamPaRamPamPam napisał(a):

podajcie mi te zbilansowane jadlospisy za trzy stowki miesiecznie, to uwierzę.

Ktoś przed chwilą pisał, że rosół przez 3 dni i chleb z szynką :D

500 zł, a staram się oszczędzać i jem w domu. I nie są to dania z przepisów Ani Lewandowskiej, tylko obiady po taniości.

AwesomeGirl napisał(a):

PamPaRamPamPam napisał(a):

podajcie mi te zbilansowane jadlospisy za trzy stowki miesiecznie, to uwierzę.
Ktoś przed chwilą pisał, że rosół przez 3 dni i chleb z szynką :D

No tsk, wyrówna się w budżecie na lekarza i rapacholin czy jak to się tam nazywa.

Ja nie do końca na temat, bo mieszkam w Niemczech. Mogę tylko szacować, około 300-350 euro na osobę miesięcznie i to bez stołowania się poza domem. W tym dobre wina, ryby i owoce morza, dobra oliwa. Nie oszczędzamy na jedzeniu, ale też nie kupujemy wszystkiego.

Teraz jest sezon szparagów. Kolacja przygotowana w domu, pięć pięknych szparagów, sos holenderski i ładny kawałek łososia, zioła, czosnek  około 12.00 euro na osobę.

Kolejnego dnia kolacja szparagi II klasy, kupione za pół ceny + ziemniaczki, + sos holenderski + zioła i czosnek, cena tej kolacji, około 1.80 euro

15-20 dziennie. jakies 400-500 zł w przeliczeniu na miesiac. wliczam w to normalne jedzenie, codzienne posilki. 

jakies wyjscia na kawe, ciacho czy drinka traktuje jako rozrywke.:PP

U mnie to było 500-600 zł miesięcznie wraz z zamawianym jedzeniem i kupowanym syfem. Teraz pewnie by było jakoś 300-400 zł (2 posiłki dziennie).

Pasek wagi

bez jedzenia na mieście, alkoholu i przekąsek typu chipsy za to warzywa owoce, mięso,bakalie,jakieś produkty zbożowe...no nazwijmy to zdrową, zbilansowaną dietą mi wychodziło 500 minimum jak mieszkałam sama. Raz w tym wolowina i raz ryba, reszta drób. Codziennie owoce i jakieś orzechy, migdały itp. 4- 5 posiłków dziennie ok 1500 1600 kcal.

Pasek wagi

Jak mam fazę na słodycze to za dużo ;p

300-400 jak jem w miarę dobrze i zaplanowanie dodam, że jestem studentką i mam walowke z domu ;p ale zdarza się i mniej jak wyjeżdżam dużo i więcej jak przesadzam ze słodyczami, imprezami, alko  jedzeniem na mieście itp 

Pasek wagi

SmoczycaKamila napisał(a):

Jak mieszkalam sama to szlo mi okolo 600zl a wcale nie stolowalam sie na miescie i nie jadlam raraytasow. Nie wiem co mozna jesc za 300zl miesiecznie. Serio l. To wychodzi dycha dziennie. Co mozna kupic za 10zl jak kurde woda mineralna kosztuje prawie 2zl. 

Śniadanie: 3 jajka (2zl) + sałatka z pomidora, ogórka, sałaty, oliwy (jakieś 2zl) + ewentualnie kromka chleba, nie wiem ile może kosztować. 

2 śniadanie: 

Koktajl z awokado, banana, szpinaku i mleka (zależy od ceny awokado, banan, szpinak i trochę mleka to grosze) 

Obiad :

Filet z kurczaka 200gram (3.50zl) + surówka z marchwi lub czegokolwiek to Maks 2 zł dla jednej osoby + woreczek ryżu (50groszy) 

Przekąska 

Garść orzechów, słonecznika czy czegokolwiek 1-2zl 

Kolacja: 

Załóżmy pół makreli wędzonej i chleb to jakieś 2.50

Razem: jakieś 15zl. Przy czym codziennie nie trzeba jeść awokado które jest dość drogie, orzechów codziennie nie trzeba jeść. Na śniadanie można zjeść owsianke, a płatki kosztują grosze. Można zjeść na 2 śniadanie kisiel z siemienia lnianego i np banana. Znowu grosze. Można zrobić jakąś pozywna zupę na obiad na kilka dni. Więc da się dużo taniej nie jedząc śmieci. A jak ktoś na śniadanie i kolacje wcina chleb z szynka/seren/pasztetem to już w ogóle może wyjść bardzo tanio nawet kupując droga szynkę. 

Trudno mi powiedzieć ile wydaje miesięcznie na siebie ale na dwoje myślę że około 900 zl

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.