Temat: Kryzys słodyczowy

jesli masz ochote to się nie powstrzymuj bo to moze sie skończyć jeszcze gorzej... proponuje jesc z umiarem i moze bys tak sama sobie upiekla jakies ciasteczka czy cos zawsze to zdrowsze

Ja jak mam ochote na chipsy to kupuje te małe paczuszki, co za dzieciaka sie podjadało czasem, ok 30 g chyba, zjadam i juz wiecej nie podjem bo nie mam a w bilansie jako tako to wyglada. Ogolnie mam w makro wliczone zawsze jakies ciastko, lód, nawet codziennie i dzieki temu nie rzucam sie juz tak na slodycze.

trzcinowy

Poza tym cukier trzcinowy od białego cukru różni się tylko pochodzeniem - nie jest zdrowszym zamiennikiem. Jedynym zdrowszym zamiennikiem jest stewia. W ostateczności erytrytol/ksylitol, ale to też dość kontrowersyjne słodziki, bo potęgują uzależnienie od słodkiego.

To sygnał, że należy sobie zrobic przerwę w odchudzaniu. Chyba za bardzo ściełaś kalorie, ewentualnie za mało węgli w ogóle w diecie. Podnieś do cpm, jedz solidne śniadania i bierz do pracy solidne drugie śniadania. Po kilku dniach powinno się unormować. I kiedy znów poczujesz moc ;) wróć do odchudzania. Węgle mają być głównie złożone, na początku możesz dać trochę prostych dosłownie jeden mały lód czy coś, żeby nakarmić psychę ;) Makra, w których jest za dużo białka w stosunku do energii (węgiel lub tłuszcz) i to może być tylko odrobinę za dużo, mogą dawać efekt "jak nie zjem tego ciasta to mnie pokręci". Szczególnie, kiedy jest ciepło.

*trzcinowy, przecież to nawet na czerwono podkreśla. I nie, zmiana cukru białego na trzcinowy nie zrobi absolutnie nic, bo te cukry niczym się w praktyce nie różnią,