Temat: 3 miesiace bez seksu

Od 3 miesiecy jestem sama i bez seksu :( Mam duze libido, od 16 roku bylam w zwiazkach prawie bez przerw bo zawsze mialam kogos na oku jak konczylam jeden zwiazek. Odwala mi, kilka razy dziennie przelatuje w swoich fantazjach kilku kolesii, masturbuje sie ale to mi wystarcza.

Mam dwoch kolegow ktorzy na mnie leca i wiem ze by chcieli ze mna byc, myslicie ze moralne jest zwiazanie sie z nimi w pseudozwiazek dla samego seksu mimo ze ja nic nie czuje? Nie wiem do konca czy im nie zrobie krzywdy niby kobiety sa bardziej uczuciowe i sie angazuja w zwiazek ale to nigdy nie wiadomo a jak poczuja cos wiecej niz pozadanie bede sie z tym zle czula ale ja nie potrafie zyc bez seksu?

Co mam zrobic? Myslicie ze moralne jest udawanie ze sie cos czuje ws do faceta ( niewiem co on czuje wiem ze zarywa) po to by z nim byc i uprawiac seks? Myslam jeszcze o propozycji typu friends with benefits, jasno sprawiam sprawe ze chce seksu tylko boje sie opinii ludzii jak zauwaza taki dluzej trwajacy uklad?

EDIT: portale randkowe odpadaja bo sie boje poznawac obcych ludzii, to by byl dla mnie za duzy stres - na ten moment odpada

Na pewno niczego nie udawaj, postaw sprawę jasno i tyle, zobaczysz co kolega na to powie. 

Pasek wagi

Tinder  jest na to dobrym rozwiązaniem;) najwidoczniej musisz się przełamać:P

sacria napisał(a):

Tinder  jest na to dobrym rozwiązaniem;) najwidoczniej musisz się przełamać:P

Nawet bardzo dobrym :)

Byle kandydat miał dobre wyniku  aktualnych badań ;)

Annne17 napisał(a):

sacria napisał(a):

Tinder  jest na to dobrym rozwiązaniem;) najwidoczniej musisz się przełamać:P
Nawet bardzo dobrym :)Byle kandydat miał dobre wyniku  aktualnych badań ;)

Tia, szczególnie, że przeciwciała niektórych chorób ujawniają się w badaniach po pół roku od zakażenia. Dla mnie to jak gra w rosyjską ruletkę.

Serio? 4 wibratory i ci mało?? To może wizyta u seksuologa rozwiąże problem, bo go ewidentnie masz. Chuć rządzi twoim życiem i nie daje spokoju. To choroba, dziewczyno, a nie przyzwyczajenie do bycia w związku na okrągło. Czujesz, że coś jest nie tak, bo wspomniałaś, że się martwisz o swoją reputację. A to znaczy, że czas poszukać terapeuty. Znalezienie kolejnego kochanka sprawy nie załatwi.

mag_dula napisał(a):

Serio? 4 wibratory i ci mało?? To może wizyta u seksuologa rozwiąże problem, bo go ewidentnie masz. Chuć rządzi twoim życiem i nie daje spokoju. To choroba, dziewczyno, a nie przyzwyczajenie do bycia w związku na okrągło. Czujesz, że coś jest nie tak, bo wspomniałaś, że się martwisz o swoją reputację. A to znaczy, że czas poszukać terapeuty. Znalezienie kolejnego kochanka sprawy nie załatwi.

Wizyta u seksuologa bo woli żywego człowieka od maszynki :D(smiech)

AgnieszkaHiacynta napisał(a):

Annne17 napisał(a):

sacria napisał(a):

Tinder  jest na to dobrym rozwiązaniem;) najwidoczniej musisz się przełamać:P
Nawet bardzo dobrym :)Byle kandydat miał dobre wyniku  aktualnych badań ;)
Tia, szczególnie, że przeciwciała niektórych chorób ujawniają się w badaniach po pół roku od zakażenia. Dla mnie to jak gra w rosyjską ruletkę.

od czego są kondomy :P nowego faceta też nie pytasz przecież o wyniki badań. no chyba, że pytasz ;-)

Despacitoo napisał(a):

AgnieszkaHiacynta napisał(a):

Annne17 napisał(a):

sacria napisał(a):

Tinder  jest na to dobrym rozwiązaniem;) najwidoczniej musisz się przełamać:P
Nawet bardzo dobrym :)Byle kandydat miał dobre wyniku  aktualnych badań ;)
Tia, szczególnie, że przeciwciała niektórych chorób ujawniają się w badaniach po pół roku od zakażenia. Dla mnie to jak gra w rosyjską ruletkę.
od czego są kondomy :P nowego faceta też nie pytasz przecież o wyniki badań. no chyba, że pytasz ;-)

dokładnie;)

Kup sobie Tico, to ci będzie obniżał libido xD

ja bym się jednak zastanowiła czy wszystko jest ok. Spoko, rozumiem. Seks jest fajny. Rozumiem nawet, ze nie dla każdego wiąże się z uczuciami. Ale kiedy brak seksu tak bardzo doskwiera, jeżeli nie możesz przestać o tym myśleć to trochę jak uzależnienie. 

Sama seks uwielbiam, mam wysokie libido a jednak kiedy byłam singielka nie myślałam o tym, moje życie nie kręciło się wokół braku zaspokojenia. 

Oczywiście seks-układ jest jakimś tam rozwiązaniem ale ma swoje wady.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.