Temat: Gąbka, myjka, szczotka - pod prysznic

Wiem, problem pierwszego świata. Co używacie pod prysznicem, ewentualnie dlaczego?

Kiedyś używałam takich rękawiczek peelingujących, potem przerzuciłam się na gąbki z szorstką stroną. Próbowałam Kesy, raz szarpnęłam się na gąbkę Konjac pod prysznic. Oczywiście wszystko to się zużyło i ostatnio przy wyborze w Rossmannie (oj, stałam przy tych gąbkach tyle, że nie wiem...) wzięłam rękawicę z jakąś sizalową stroną z jednej, miękką z drugiej. Beznadziejna... i ciągle śmierdzi.

Z drugiej strony, gąbki i myjki to zawsze jakieś tam źródło bakterii, więc może lepiej nie używać nic, i peelingować się osobnym czymś?

Pasek wagi

Zawsze gąbka i to "najostrzejsza", jaką uda mi się znaleźć przy najniższej cenie - bo wymieniam je co dwa tygodnie. Podczas kąpieli szoruję się bezlitośnie, gąbki oczywiście szybko się zużywają, ale ja uwielbiam takie drapaki :) Mam też szczotkę z ostrym włosiem na długim trzonku do mycia pleców

nic, bo nie mam potrzeby używania gąbek i tym podobnych 

Ja mam szczotke do szczotkowania na sucho, polecam. A jak mam ochotę zetrzeć z siebie 3 pierwsze warstwy skóry to używam zwykłej szorstkiej gabki za 2, 3 zl właśnie dlatego, że lubię je często zmieniać i czasem zapominam wysuszyć. Szkoda mi kasy na coś lepszego.

Pasek wagi

Nie używam niczego. Do mycia dzieci także nie. Mój mąż używa gąbki.

nie korzystam. Przed prysznicem szczotkuje skore na sucho, używam tez czasem peelingu kawowego. A tak to jednak gąbki mnie brzydzą. 

Używałam kiedyś dobrej rękawicy peelingującej, prałam ją i w ogóle, ale po jakimś czasie przestałam jej używać, zapomniałam o niej,  a potem wyrzuciłam i nie kupiłam nowej, bo już byłam przyzwyczajona do mycia bez zdzieraka. Trzymam tylko jedną gąbkę do kąpieli w wannie, piorę ją po każdym użyciu, a używam raz na miesiąc może. Można obejść się bez gąbki/ myjki. Jak potrzebujesz, to kup, ale naprawdę łatwo się przestawić.

Pasek wagi

Kupuję zwykłe, najtańsze gąbki, wymieniam jak szczoteczki - mniej więcej co dwa tygodnie. 

Już bez przesady z tymi bakteriami, przecież one są wszędzie. 

Albo zwykla myjka albo gąbka naturalna.... 

Normalna najtansza gabka kupowana w paczce po 3 za funta. Wymieniam na tyle czesto ze nie oplaca mi sie zupelnie kupowac czegokolwiek innego... Do peelingowania uzywam peelingow, gabke mam bo po prostu lubie sie myc 'czyms' a myki mnie wkurzaja. No iajk mi sie nie chce bawic w peeling to ta szorstka strona jest fajna... 

Pasek wagi

Używam ostrej gąbki i żelu pod prysznic. Gdzieś czytałam, że ostra gąbka ściera naskórek (coś na zasadzie peelingu) i dodatkowo masaż nią pobudza ukrwienie. Kiedy poszłabym pod prysznic bez gąbki czułabym sie brudna. Dla mnie pomizianie się żelem to nie jest mycie - a znam takich co tak robią.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.