- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 kwietnia 2018, 22:10
Wiem, problem pierwszego świata. Co używacie pod prysznicem, ewentualnie dlaczego?
Kiedyś używałam takich rękawiczek peelingujących, potem przerzuciłam się na gąbki z szorstką stroną. Próbowałam Kesy, raz szarpnęłam się na gąbkę Konjac pod prysznic. Oczywiście wszystko to się zużyło i ostatnio przy wyborze w Rossmannie (oj, stałam przy tych gąbkach tyle, że nie wiem...) wzięłam rękawicę z jakąś sizalową stroną z jednej, miękką z drugiej. Beznadziejna... i ciągle śmierdzi.
Z drugiej strony, gąbki i myjki to zawsze jakieś tam źródło bakterii, więc może lepiej nie używać nic, i peelingować się osobnym czymś?
12 kwietnia 2018, 22:20
Ja gąbkę pod prysznic do mycia ciała traktuje jak szczoteczke do zebow, b. czesto wymieniam. Nie jest ona firmowa, "normalna" z jednej strony miękka, z drugiej szorstka. A do peelingow uzywam jednorazowych rekawiczek.
12 kwietnia 2018, 22:42
Używam gąbki, takiego mega szorowaka, ale za każdym razem po użyciu bardzo dokładnie wyciskam i odkładam na kaloryfer do wyschnięcia :)
12 kwietnia 2018, 22:45
używam gąbki, wymieniam ją co miesiąc. Już bez przesady z tymi bakteriami, szczoteczki do zębów albo beauty blendera do makijażu to już nikt nie używa albo ręcznika? przecież tam też są bakterie.
12 kwietnia 2018, 22:47
Nie używam niczego. Gąbki to dla mnie siedlisko bakterii.
Uwierz mi, ze na swoim telefonie, klawiaturze od kompa, laptopie, pilocie, kluczach, gabce kuchennej, zlewie, banknotach, torebce badz koszykach sklepowych masz wiecej bakterii niz w publicznej toalecie badz wlasnie gabce do kąpieli.
Edytowany przez Ewelinau88 12 kwietnia 2018, 22:55
12 kwietnia 2018, 22:53
No wiadomo, że się często zmienia, po prostu takie opinie czytałam gdzieś o tych bakteriach ;) gąbki dość bez problemu wysychały, ale rękawica co to właśnie kupiłam niestety, po 24h wilgotna... a kaloryfer już nie grzeje. No i tak przez nieudany zakup zaczęłam rozmyślać :D
13 kwietnia 2018, 00:50
myjka lub nic