Temat: Gąbka, myjka, szczotka - pod prysznic

Wiem, problem pierwszego świata. Co używacie pod prysznicem, ewentualnie dlaczego?

Kiedyś używałam takich rękawiczek peelingujących, potem przerzuciłam się na gąbki z szorstką stroną. Próbowałam Kesy, raz szarpnęłam się na gąbkę Konjac pod prysznic. Oczywiście wszystko to się zużyło i ostatnio przy wyborze w Rossmannie (oj, stałam przy tych gąbkach tyle, że nie wiem...) wzięłam rękawicę z jakąś sizalową stroną z jednej, miękką z drugiej. Beznadziejna... i ciągle śmierdzi.

Z drugiej strony, gąbki i myjki to zawsze jakieś tam źródło bakterii, więc może lepiej nie używać nic, i peelingować się osobnym czymś?

Pasek wagi

gąbka syrena z rosmana

lubię na ostro :) nie muszę stosować żadnych peelingów

szybko wysycha i nigdy nie zaśmierdła (jak rękawice, czy lufy), więc jakoś się bakteriami nie przejmuję (plus ja z tych co nie lubią sterylności) starcza mi na 6-8 miesięcy - a później jeszcze do prania dywanów się nadaje :)

Używam tylko kessy, ale w ramach pilingu, czyli powiedzmy raz na tydzień. Nie trzymam jej pod prysznicem, tylko po użyciu piorę i suszę. A tak to obywam się bez takich utensyliów. Mam też szczotkę do szczotkowania na sucho, ale parę miesięcy temu zarzuciłam szczotkowanie, więc tylko sobie leży w szufladzie.

gąbka Syrenka - pewnie przez kogoś już tutaj polecona :)

Szczotkę do masażu na sucho też mam :D Ale często zapominam to robić, bo już szybko chcę się wykąpać.

Pasek wagi

Syrena z rossmanna, kiedyś była ostrzejsza ale lepszej nie znalazłam. U mnie każdy z domowników ma swoją gąbkę taką jaką lubi.

zadna gabka, zadna szczotka, zadna myjka, zaden czyscik czy inne "myjadelko". rece, zel pod prysznic /mydlo i nic wiecej nie potrzeba.;)

Kiedyś w programie tv spotkałam się z radą by sterylizować gąbki wkładając je na 5 sekund do mikrofalówki. Rękawice można od czasu do czasu wyprać w wyższej temp. razem  z ręcznikami 

Nie używam gąbek. Po prostu wylewam żel na taką szczotkę jak poniżej i tym myję całe ciało. Używam jej też do peelingów, mam ją chyba z jakieś 2-3 lata i do tej pory nic się z nią nie dzieje. Kosztowała jakieś 15 zł w Naturze.

EDIT: Albo był to Rossmann... Nie pamiętam :PP

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.