Temat: i jak myslicie, co bedzie dalej?

Wybaczcie, ze poruszam ten temat ale szukam juz wszedzie pocieszenia.. nie wiem co robic.. O toz... ostatnim tygodniu poklocilam sie z chlopakiem o zamieszkanie ze soba... jestesmy juz 4 miesiace i przyszla okazja by zamieszkac razem... wszystko bylo ok, do poki okazalo sie ze jeden z jego wspollokatorow jednak sie nie wprowadza i nie bede mogla z moim najdrozszym zamieszkac..on wtedy mi wyznal ze moze i lepiej.. za szybko to sie dzieje i powinnismy dac dobie troche czasu.. bylam na niego zla, ze mnie oklamal i wzbudzil nadzieje.. jak dzwonil bylam dla niego troszke zimna... ale juz nie poruszalam temat pokoju... wczoraj rozmawialam z nim przez telefon i wydal mi sie bardzo dziwny...zapytalam sie co jest a on: ze jestem wspaniala ale nie wie co czuje do mnie.. nie wie czy mnie kocha, ze nie chce gadac o tym przez tel itp. powiedzial tez ze dzis podjedzie do mojej pracy jak bede konczyla...nie odzywal sie caly wczorajszy dzien... i jak myslicie czy on przyjedzie do mnie by zerwac? czy to mozliwe ze od tak przestal mnie kochac... bo przeciez tydzien temu mi mowi, ze mnie kocha... czy uwazacie ze przyjedzie porozmawiac, zebym troche mu dala wolnosci, bo czuje sie osaczony... nie wiem... jak myslicie

Pasek wagi
nenne29 - jak zwykle rozsądnie :-)
swoja drogą, zawsze ciekawiła mnie idea twojego avatara. co to za szczotka na drabince?
Pasek wagi
dziewczyny.. napisal mi smsa.. ,, o ktorej moge przyjechac? O ktorej bedzie najlepiej?" zimne strasznie.. a zarazem glupie.. bo wie o ktorej ja koncze... zawsze kolo 18.. wiec rzucilam mu tylko odp. 18..... i co? nadal powinnam optymistycznie podjsc?
Pasek wagi
ja bym sobie strzeliła drinka...
Pasek wagi
wlasnie sobie zrobilam! czuje sie jakbym szla na sciecie glowy...
Pasek wagi
 A
> co do wspólnego zamieszkania - co to ma być w
> ogóle za ocenianie, co jest "za wcześnie", co "za
> późno", co "w sam raz". Każda para działa swoim
> systemem i dla niektórych 2 tygodnie to odpowiedni
> czas na podjęcie takiej decyzji. Wszystko zależy
> od wewnętrznego życia związku, a nie od opinii

> forumowiczów, powściągnijcie się.

szczerze mówiąc pewne ogólne zasady sa. bo po takim czasie ejst sie jeszcze w stadium zakochania i nie mysli sie racjonalnie, a to ejdnak poważniejsza już decyzja. Byłam na konferencji psychologicznje gdzie pewien znany pan seksuolog powiedział, że on by prawnie zabronił pobierać sie ludziom biorącym sluby jakis rok po poznaniu bo wtedy sie nie mysli normalnie. Wiaodmo to nie to samo, ale jednak zamieszkanie ze soba to i tak jest juz pwoazniejsza decyzja.


Pasek wagi
zobaczymy za 2h
Pasek wagi
i na pewno zdroworozsadkowy tok myślenia pana psychologa zapewni mu szczęśliwe małżeństwo ;-P jest mnóstwo szczęśliwych małżeństw, które pobraly się szybko i zdanie psychologa nie ma tu nic do rzeczy :-)

a poza tym to nie jest temat o tym, czy "za wczesnie", czy "za późno" tylko o zachowaniu faceta 20mniej.przecież dziewczyna napisała, że po przemyśleniu sama nie jest za szybkim zamieszkaniem razem, ale przypominam - propozycja wyszła od niego! a on?ojejku - biedny, bo ona się zgodziła :-/
Pasek wagi

danaegarden87  dokladnie.... a teraz zlamie mi serce na dowidzenia... zapozno chyba zrozumialam...

Pasek wagi
z całej sytuacji wynika, że niby źle zrobiłaś, że zgodziłaś się na wspólne mieszkanie
a wiecie co jest "śmieszne"?
że gdy w odpowiedzi na taką propozycję wczesnego zamieszkania razem odpowiemy nie, to faceci czują się od razu odrzuceni i niekochani
czyli albo udręczeni i osaczeni, albo odrzuceni hehe

Kochana nic nie poradzisz, że Twój facet nie wie czego chce
Pasek wagi
no nie....:(
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.