Temat: Czy wypada sprzedać coś co sie dostalo

Dostalam kurtkę używaną dla syna. Bardzo dobry stan jednak kolory bardziej dla dziewczynki  ( różowy i kwiatki). Myślicie ze wypada ja tanio sprzedać czy raczej to nie moralne i powinnam oddać za darmo?

Twoje, więc rób z tym co chcesz. Ja bym sprzedała, chyba, że miałabym kumpelę, która ma córeczkę.

ggeisha napisał(a):

Twoje, więc rób z tym co chcesz. Ja bym sprzedała, chyba, że miałabym kumpelę, która ma córeczkę.
no właśnie w takim wieku nie mam 

Ja bym sprzedawała, choć niekoniecznie musisz o tym powiadamiać osobę, która wam ją dała :P

W tej konkretnej sytuacji to bym jej po prostu nie przyjęła. Chyba od razu wiedzialas ze nie zalozysz jej synkowi?

Jesli masz za nia wziac małą kwotę to bym oddała dalej... jesli natomiast jest sporo warta to bym rozważała sprzwdaz ale tylko pod warunkiem ze osoba która ci ją dała noe dowie się o tym. 

Pasek wagi

Jeśli chodzi o dylematy moralne - czy jak ktoś nazbiera w lesie grzyby lub jagody, to może je sprzedać? A jeśli dostanie w spadku mieszkanie lub samochód? 

Właściwie jest jeszcze opcja sprzedaży i podzielenia się zyskiem z osobą, od której dostałaś kurteczkę. 

Ale jak pisałam wyżej - jakkolkwiek trafiła do Ciebie - jest Twoja, więc możesz zrobić z nią co chcesz.

Jeśli ktoś coś Ci daje, to staje się to Twoje i możesz robić co chcesz. Nie widzę żadnego problemu moralnego w sprzedawaniu prezentów. 

Ja bym jej na Twoim miejscu (i tak na przyszłość) nie przyjmowała, raczej widać od razu że coś jest różowe. Co innego rozmiar, a co innego kolor. A teraztak albo bym tę kurtkę zwróciła (np. mówiąc, że za mała/za duża), albo sprzedała - ale zwracając tej osobie kasę pod inną postacią (chociażby kawy, czy słodyczy). W każdym innym przypadku ja bym tomiała odebrała tak, że okłamujesz kogoś że Ci potrzebne rzeczy dla dziecka, a potem na tymprzyszłość zarabiasz. No chyba, że odbarowujacą Cię osoba nie miała na celu Ci czegoś dać, tylko się tej kurtki pozbyć i było jej wszystko jedno czy trafia do Was, czy do kontenera.

LaylaSkin napisał(a):

Jeśli ktoś coś Ci daje, to staje się to Twoje i możesz robić co chcesz. Nie widzę żadnego problemu moralnego w sprzedawaniu prezentów. 

Ja tak uważam tak samo.

Ja myślę, że sprzedać nie wypada. 

Sama dostałam dla dzieci mnóstwo rzeczy. Jeśli były to rzeczy nowe, kupione dla moich dzieci, to potem sprzedawałam. Jeśli używane, po innych dzieciach, dawałam dalej albo wrzucałam do pojemników na odzież używaną. 

Zwróć tej osobie i powiedz, żeby sprzedała.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.