Temat: mieszkanie razem

po jakim czasie od zostania para zamieszkaliscie razem? ile znaliscie sie wczesniej? w jakim wieku jestescie? czy bylo to przed zareczynami czy po a jesli przed to po jakim czasie doszlo do zareczyn?

Pasek wagi

zamieszkalismy razem po 4 miesiacach znajomości, tzw milosc od pierwszego wejrzenia.  Potem za pol roku sie oswiadczyl, za kolejne niecale dwa lata slub. 

Gdybysmy zamieszkali ze soba po slubie pewnie bylby szybki rozwod. Ja 26 on 25

Pasek wagi

ja 20 on 30. Znaliśmy się dwa tygodnie zanim zostaliśmy parą, zamieszkaliśmy razem po 2 miesiącach związku 

a zaręczyny po roku

po 4 miesiacach znajomosci. Ja wtedy 29 on 33 . ponad 3.5 roku razem i jeszcze ze soba wytrzymujemy(smiech) bez zareczyn slubow itd

Pasek wagi

po tygodniu bycia razem. Po tygodniu od poznania. Jestesmy razem 14lat. 10lat malzenstwem. 

Pasek wagi

zamieszkaliśmy razem po ślubie. byliśmy razem 6 lat. w tej chwili 3 po ślubie

po kilku tyg znajomosci wprowadzilam sie do mojego ex. zostalam na weekend, raz, drugi, trzeci i tak mi sie przedluzylo do pol roku. nastepnie zwinelam manatki i doslownie ucieklam. dluzej sie nie dalo wytrzymac. :|:PP 

* do zareczyn nie doszlo. ale powiedzial mi kiedys, ze albo w przyszlosci zostane jego zona , albo mnie zabije ..:x

jablkowa napisał(a):

po kilku tyg znajomosci wprowadzilam sie do mojego ex. zostalam na weekend, raz, drugi, trzeci i tak mi sie przedluzylo do pol roku. nastepnie zwinelam manatki i doslownie ucieklam. dluzej sie nie dalo wytrzymac.  * do zareczyn nie doszlo. ale powiedzial mi kiedys, ze albo w przyszlosci zostane jego zona , albo mnie zabije ..

i....? zabił Cię? (smiech)

Po miesiącu związku. Wcześniej znaliśmy się trzy miesiące. Miałam wtedy 29 lat, mój - już teraz mąż - miał 35 lat. Zaręczyn nie było, po prostu po 2, 5 roku zdecydowaliśmy się na ślub. 

ggeisha napisał(a):

jablkowa napisał(a):

po kilku tyg znajomosci wprowadzilam sie do mojego ex. zostalam na weekend, raz, drugi, trzeci i tak mi sie przedluzylo do pol roku. nastepnie zwinelam manatki i doslownie ucieklam. dluzej sie nie dalo wytrzymac.  * do zareczyn nie doszlo. ale powiedzial mi kiedys, ze albo w przyszlosci zostane jego zona , albo mnie zabije ..
i....? zabił Cię? 

Skoro nie została jego żoną to pewnie tak :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.