Temat: Cały ten cukier

Witam. Wiecie może gdzie można za free obejrzeć film "Cały ten cukier"?? Słyszałam, że jest bardzo ciekawy. Będę bardzo wdzięczna, jako słodyczoholiczka powinnam go obejrzeć...

https://dokumentalne.net/caly-ten-cukier/

Pasek wagi

https://www.google.co.uk/search?q=caly+ten+cukier+online&rlz=1C1CHBF_enGB764GB764&oq=caly+ten+cukier+online&aqs=chrome..69i57j0l5.6101j0j7&sourceid=chrome&ie=UTF-8

2 pierwsze wyniki to caly film online za free

Pasek wagi

ja oglądałam na youtube

Dzięki:D

Daj znac czy pomoglo to moze tez obejrze :D

pulpiasta napisał(a):

Daj znac czy pomoglo to moze tez obejrze :D

Spoko będę pamiętać :)

U mnie pomogło. Od czasu, kiedy obejrzałam ten materiał, jem praktycznie śladowe ilości słodyczy, a całkowicie do zera ograniczyłam soki i jogurty smakowe/owocowe. Wolę zjeść ten naturalny, np. z miodem i orzechami albo serek wiejski z warzywami. Jak patrzę na te wszystkie Danio, Jogobelle, Fantazje i inne, przeładowane drażetkami, mini ciasteczkami w najróżniejszych kształtach, wiórkami, wsadami owocowymi (które z owocami nie mają nic wspólnego), to autentyczne robi mi się niedobrze.

Pasek wagi

Ves91 napisał(a):

U mnie pomogło. Od czasu, kiedy obejrzałam ten materiał, jem praktycznie śladowe ilości słodyczy, a całkowicie do zera ograniczyłam soki i jogurty smakowe/owocowe. Wolę zjeść ten naturalny, np. z miodem i orzechami albo serek wiejski z warzywami. Jak patrzę na te wszystkie Danio, Jogobelle, Fantazje i inne, przeładowane drażetkami, mini ciasteczkami w najróżniejszych kształtach, wiórkami, wsadami owocowymi (które z owocami nie mają nic wspólnego), to autentyczne robi mi się niedobrze.

Cieszę się, że ci pomogło :) Zobaczymy jak będzie ze mną... A wcześniej jadłaś dużo słodyczy??? 

maricruz91 napisał(a):

Ves91 napisał(a):

U mnie pomogło. Od czasu, kiedy obejrzałam ten materiał, jem praktycznie śladowe ilości słodyczy, a całkowicie do zera ograniczyłam soki i jogurty smakowe/owocowe. Wolę zjeść ten naturalny, np. z miodem i orzechami albo serek wiejski z warzywami. Jak patrzę na te wszystkie Danio, Jogobelle, Fantazje i inne, przeładowane drażetkami, mini ciasteczkami w najróżniejszych kształtach, wiórkami, wsadami owocowymi (które z owocami nie mają nic wspólnego), to autentyczne robi mi się niedobrze.
Cieszę się, że ci pomogło :) Zobaczymy jak będzie ze mną... A wcześniej jadłaś dużo słodyczy??? 

Przede wszystkim codziennie musiałam zjeść cokolwiek z czekoladą - zazwyczaj był to jakiś 3Bit albo Kit-Kat. To był taki mój standard i na tym zwykle kończyłam. Ale...

...bywały też dni, kiedy sam batonik nie wystarczał. Potrafiłam do tego pochłonąć całą tabliczkę czekolady (najczęściej Milki)/7 Day'sa/duże opakowanie chipsów albo pierników i zapić to litrem Coca-Coli - czyli powiedzmy, że dziennie wpierniczałam dwa niezdrowe produkty + 1l słodkiego, gazowanego napoju. Dla niektórych pewnie będzie to mało (szczególnie dla słodyczoholików), ale jakby tak podliczyć te zbędne kalorie z całego tygodnia, to na pewno robiło wrażenie i wcale nie pomagało mojej sylwetce.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.