Temat: Matura z matematyki z opanowaną częścią materiału?

Hej dziewczyny! W jakim stopniu ogarniałyście materiał w dniu swojej matury z matmy? Były działy z którymi nie dawałyście sobie rady, a mimo to zdałyście? Ja przechodzę chwilę załamania, doszłam właśnie w powtórkach do geometrii i jest to dla mnie czarna magia, nie rozumiem skąd to się bierze, nie widzę żadnych zależności i ogarnęła mnie panika... Całą reszte tzn. trygonometrie, funkcje, ciągi, liczby rzeczywiste, prawdopodobieństwo itp. mam ogarnięte dobrze, a tego za żadne skarby świata nie mogę pojąć... Będę robiła zadania i zobaczymy co z tego wyjdzie, potrzebuje chyba słów otuchy, że bez tego da się zdać :(

To tylko 30%... 

Diamorfina napisał(a):

To tylko 30%... 

Dokładnie. To żaden wyczyn rozwiązać kilka zadań abcd i zdobyc te 30%. Nam w gimnazjum kiedyś nauczycielka dała maturę do rozwiązania i kilka osób miało 70%....

Może jak sobie nie radzisz, to warto pójść na korepetycje. Są studenci, co biorą i 20 zł za godzinę.  Kilka lekcji i zrozumiesz trudniejsze tematy, zdasz maturę i nie będziesz rok ryczeć, ze nie poszłaś na studia ;) sama tak miałam, ze w 3klasie byłam załamana, bo nie szło mi dokładnie to, co zrobię, ale poszłam na na kilka lekcji i załapałam szybko, matura tez Ok poszla. A jak nie korepetycje, to może miły znajomy, który wytłumaczy to i owo ? :) ja przed każdym sprawdzianem prosiłam mojego kuzyna, żeby ze mną porobił zadania :) praktyka czyni mistrza. Kup może zbiór,który ma wytłumaczony sposób rozwiązywania danego zadania itp. Tez pamietam, ze były na yt jakies kanały z tą tematyką :) 

Jakbyś zobaczyła ile materiału jest na jedną sesję na studia, to by Ci się do tej matury wydawało śmiesznie mało. Jak się boisz, to załatw sobie porządne korepetycje. Ja obecnie uczę 5 maturzystek i dziewczynom to bardzo pomaga, że ktoś stoi nad nimi i podsyła zadania, notatki, zwraca uwagę na różne schematy i odstępy od schematów. Przydałby Ci się ktoś taki, kto by Ci pokazał co jest istotne i wyjaśnił, skąd się co bierze. 

Ew. z mojej strony możesz mi podesłać zadania, których kompletnie nie rozumiesz to Ci podeślę jakieś notatki, które robię dla maturzystów i rozpiszę zadania ze szczegółowym wyjaśnieniem co się skąd bierze.

Pasek wagi

hm, matematyka śni mi się po nocach do tej pory, budzę się z potem na czole hahaha! ;) też się bardzo bałam w dniu matury jako, że jestem typowym umysłem humanistycznym, co się okazało? maturę z matematyki zdałam lepiej niż z polskiego ;) strach ma wielkie oczy, troszkę wiary w siebie i będzie dobrze ;) trzymam kciuki.

Nienawidziłam matematyki w szkole średniej, na zajęciach nic nie rozumiałam i wydawało mi się, że matura to przegrana sprawa dla mnie. Na szczęście nie poddałam się i siedziałam z książkami i matemaksem po nocach, co dało mi 70% :D. Nie poddawaj się, może jest ktoś kto pomógłby ci to wytłumaczyć? Poza tym tak jak dziewczyny mówią - na 30% na pewno dasz radę.

Przecież musisz tylko 30% zdobyc, aby zdac. Masz karte wzorow, kalkultor i inne przyrządy. Polowa zadan, to 'abc'. Schemat zadan co roku ten sam, trzeba tylko dane zmieniac... Nie trzeba nawet matmy rozumieć, aby zdac. Wystarczy się rozwiązań zadan nauczyc...

dzem_ze_swini napisał(a):

Przecież musisz tylko 30% zdobyc, aby zdac. Masz karte wzorow, kalkultor i inne przyrządy. Polowa zadan, to 'abc'. Schemat zadan co roku ten sam, trzeba tylko dane zmieniac... Nie trzeba nawet matmy rozumieć, aby zdac. Wystarczy się rozwiązań zadan nauczyc...

Po kochanej reformie edukacji już nie.

Pasek wagi

Rozwiąż sobie wszystkie matury jakie znajdziesz w internecie. Na matematyka pisz masz chyba rozwiązane zadania, więc jeżeli przeanalizujesz wszystkie to spokojnie zdobędziesz 30%

Nawet bez nauki byś zdała. Ja bez nauki napisałam na 36% (za rok mam zamiar poprawić).... Jeśli uczysz się systematycznie, to na pewno będzie miała więcej. I rozwiązuj poprzednie matury! Powodzenia!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.