- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 lutego 2018, 18:42
Hej dziewczyny! W jakim stopniu ogarniałyście materiał w dniu swojej matury z matmy? Były działy z którymi nie dawałyście sobie rady, a mimo to zdałyście? Ja przechodzę chwilę załamania, doszłam właśnie w powtórkach do geometrii i jest to dla mnie czarna magia, nie rozumiem skąd to się bierze, nie widzę żadnych zależności i ogarnęła mnie panika... Całą reszte tzn. trygonometrie, funkcje, ciągi, liczby rzeczywiste, prawdopodobieństwo itp. mam ogarnięte dobrze, a tego za żadne skarby świata nie mogę pojąć... Będę robiła zadania i zobaczymy co z tego wyjdzie, potrzebuje chyba słów otuchy, że bez tego da się zdać :(
27 lutego 2018, 18:06
Ale to chyba nie o to chodzi, zeby zdac byle jak tylko po to zeby zdac na te 30% i koniec... chyba chodzi o to zeby miec jak najwyzyszy mozliwy wynik i dostac sie na studia?