Temat: Agent gwiazdy - sezon 3

Wątek dla osób, które oglądają Agent Gwiazdy sezon 3. Jeżeli nie oglądasz, to nie musisz mnie o tym informować ;)

Macie jakieś typy po pierwszym odcinku? Jest ktoś, za kogo trzymacie kciuki? A może ktoś, kto macie nadzieję, że odpadnie?

Pasek wagi

no, wreszcie obejrzałam, nie chciałam wcześniej na wątek wchodzić ;)

kojarze wszystkich, poza tym całym Benjaminem. Przecież tu nie chodzi, żeby wziąć Magdę Gessler i Antoniego Macierewicza, tylko dlatego że ich cała Polska zna, tylko dobrac osoby z predyspozycjami do takiego programu, z róznych środowisk, każdy z nich jest jednak w jakiś sposób znany.

Peja jest obłedny :D. Ogólnie taki wałek mało bystry joł, ale jak zaczął o tej policji, to myslałam, że padne :D

Nie wiem kto jest Agentem, w pierwszej edycji kompletnie do konca nie wierzyłam że to Hubert, w drugiej od razu zaczem się zaczeło obstawiałam Odete, bo mi idealnie pasowała, a tu po prostu nie wiem jakim tropem poszli. 

No i juz mam paru uczestników, których chcę oglądac jak najdłużej, z róznych powodów ;)

Cyrica napisał(a):

.Peja jest obłedny :D. Ogólnie taki wałek mało bystry joł, ale jak zaczął o tej policji, to myslałam, że padne :D)

Też mnie to rozwaliło.

Moim zdaniem agent się jeszcze nie ujawnił, a przynajmniej jego ujawnienie się nie zostało pokazane w TV. Podejrzewam, że mógł zmanipulować grupę podczas tego zadania na wieży (np. krzyknął, że nie warto się wychylać itp), ale myślę, że w zadaniu na targu nic nie zadziałał, bo i tak inna para zepsuła wszystko. 

Narazie stawiam, że agentem na pewno nie są:
- Peja - zbyt szczery i chyba by się nie zgodził na bycie agentem :P
- Michał Mikołajczyk - dla mnie to taki odpowiednik Alana z poprzedniej edycji, będzie mieszał, będzie wkręcał ludzi, ale dla samego wkrętu
- Julia Wróblewska - bo jest młoda i łatwo mogłaby się wygadać, wkopać, więc twórcy by nie ryzykowali raczej
- Karolina - bo bez sensu, żeby agent jako jedyny miał się wychylić z tym lękiem wysokości - agent siedziałby cicho

Reszta to narazie kandydaci na agenta. 

Myślę, że w tej edycji i tak internauci szybko dojdą do poprawnych wniosków.
W 1 edycji, gdy Hubert powiedział, że ma lęk wysokości, internauci od razu znaleźli info, że Hubert lubi skakać ze spadochronem w życiu prywatnym - jedno z drugim się nie zgadzało i już w okolicy 2/3 odcinka można było obstawiać na 99%.
W 2 edycji wpadła Kinga Rusin i zadanie z windami (że jak się prawidłowo odpowiedziało na 2 pytania to się wjeżdżało na piętro, na którym stał agent) - Kinga wypowiedziała ,,ósme piętro" a podłożyli głos za ,,siódme piętro" (coś takiego) - dzięki temu internauci łatwo załapali, że agentem jest Odeta.

Dlatego właśnie nie polecam nikomu, kto sam chce obstawiać, czytania fanpage tego programu :D

Ja nie kojarzę za bardzo osób. Po 1. odcinku najbardziej podejrzane są dla mnei trzy osoby. Współlokator tego, który odpadł, Ciachorowski (czy jakoś tak) i ta blondyna, która tak spowalniała w zadaniu, gdzie musieli spotkać się pod komisariatem. 

Pasek wagi

niabii - Wow! Kompletnie nie zwróciłam na to uwagi!!

Pasek wagi

Obejrzałam , zresztą jak pozostałe edycję.

Kojarzę większość ludzi , ale póki zawodników jest tak dużo - nie mam żadnych typów.Zbyt wcześnie na typowanie .

Szkoda że nie robią Agenta bez celebrytów - kiedyś był statystyczny Kowalski i Nowak - bardziej mi się to podobało.

Też oglądałam. Pierwszą edycję chyba obejrzałam do końca a drugiej jakoś nie strawiłam.

Peja super wybór :D Ja jestem zachwycona, chociaż nie byłam nigdy jego fanką. I tak jak Cyrica napisała - dobrze, że biorą ludzi z różnych środowisk. Nie wiem czemu utarło się, że jak "gwiazdy" to w kółko tylko Karolak, Adamczyk i nie wiem kto tam jeszcze... Fajnie, że są ludzie, których się mniej zna i ma się możliwość poznania ich bardziej. Ja tam nie mam z tym problemu. Natomiast nie podoba mi się to, że w pierwszej części odpadł Antek i zaraz go przywrócili a tu ta laska źle odpowiedziała, ale została. Taki odgrzewany kotlet z tym czyimś odpadaniem w pierwszym odcinku, z którego nic nie wychodzi.

akurat ten pierwszy test to było wiadomo, ze nie na odpadnięcie - bo jeszcze nic nie zdążyli zrobić i na nic zapracować - tylko żeby dać producentom wskazówki na co uczestnicy zwracaja uwagę, żeby mogli potem kierowac poczynaniami Agenta. Taka grubymi nicmi szyta manipulacja, ale jakoś nie zrobiła na mnie wrażenia. Akcja z Antkiem, owszem, bo to akurat odbyło się czyims kosztem. 

No niby tak ale moim zdaniem i tak bez sensu.

Oglądacie? :)

Pasek wagi

Jezuu przypomniałaś mi!! Już włączam!

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.