Temat: 500+ na drugie dziecko

Uważacie że 500+ na drugie dziecko należy sie wszytkim bez wyjatku - biedny, bogaty, miloner? 

Osobiscie uwazam ze nalezy sie bez wyjatku..a Waszym zdaniem?

Generalnie to nie powinno tego być, ale skoro już jest to dla wszystkich. W końcu bogaci również na to płacą!

Pasek wagi

Program powinien byc zlikwidowany. Juz szczegolnie w obecnej formie, nie mowiac ze Polski po prostu na niego nie stac. 

Jak wspomniala Wilena: doplaty do przedszkoli, ksiazki, opieka zdrwotna, ulgi dla rodzicow pracujacych - to wlasciwy kierunek. Nie rozdwnictwo jak popadnie. 

Ci rozsadni i tak poradza sobie bez. Mysle jednak, ze chetnie skorzystaliby z ulg i wsparcia w innej formie. Na jedno wyjdzie, a wyeliminuje sie sytuacje patologiczne. 

laura930 napisał(a):

jak już na każde dziecko i tylko dla najbiedniejszych

No jasne, jak zwykle ci, którzy są najbardziej zaradni i i tak najwięcej wkładają do budżetu mają sponsorować nierobów i patologię.

laura930 napisał(a):

jak już na każde dziecko i tylko dla najbiedniejszych

Ci "najbiedniejsi" czyli Ci którzy mają 1200 na umowie i 2500 na rękę.. albo w ogóle na czarno robią.

powinni inaczej to rozwiazac, wspierac pracujacych ta pomoca, czy "zmuszac" do podnoszenia kwalifikacji, podjecia pracy i zeby pracujaca samotna matka tez mogla miec pomoc na pierwsze dziecko, ktorej nie ma, bo ma za wysokie dochody..

(Nie)legalna_blondyna napisał(a):

dziwi mnie Wasze podejscie. Mieszkam w Danii, tutaj zasilki rodzinne na dzieci nalezy sie rodzinom z dziecmi jak psu buda. Nie sa to drobne comiesieczne kwoty. Przysluguja na kazde dziecko, po spelnieniu pewnych wymogow ktorych trudno nie spelnic bo przeciez zyc jakos trzeba a jesli zyc to i pracowac. Rzexz jasna nie dotyczy to wylacxnie obywateli Danii, a rowniez imigrantow ktorzy tu pracuja

W Niemczech to samo. 

Ale są też minusy, np znikoma ilość zwolnienia na chore dziecko, kosmiczne ceny opiekunek 

Pasek wagi

(Nie)legalna_blondyna napisał(a):

Uważacie że 500+ na drugie dziecko należy sie wszytkim bez wyjatku - biedny, bogaty, miloner? Osobiscie uwazam ze nalezy sie bez wyjatku..a Waszym zdaniem?

To nie jest dodatek socjalny. Więc powinien być dla wszystkich. Natomiast inaczej bym go skonstruowała jeżeli już rząd się zdecydował.. Kwota zwiększałaby się w zależności od ilości dzieci. Druga rzecz powinien on być powiązany z pracą- żeby nie było tak, że ludzie rezygnują z pracy, bo dostają kasę. Mam kuzyna, który zawiesił działalność, bo żyją z dodatków. Dawanie ludziom kasy do ręki jest niemoralne, bo państwo które karze za pracę podatkami, a daje pieniądze tym co nie pracują, musi upaść.

W tej chwili wpierana jest tylko patologia, lenistwo i czarna strefa rynku pracy. Powinni zmienić sposób wparcia z gotówkowego na dopłaty, np darmowe podręczniki w szkołach, darmowe i obowiązkowe mundurki dla uczniów. Prawda jest taka, że grono ludzi te wydatki przerażają. Ponadto darmowa opieka stomatologiczna dla uczniów czy lekarska. Można wspierać rozwój dziecka na różne sposoby. A nie od razu dawać kasę w gotówce. Ja już sobie wyobrażam ile z tej kwoty idzie na dziecko ;( Jestem również zdania, że wszystkie dzieci powinny być objęte tym programem. Biedne, bogatr, pierwsze, dziesiąte... co pierwsze dziecko to również dziecko "gorszego sortu"??? Ono ma identyczne prawa i potrzeby.

Pasek wagi

Dlaczego najbiedniejszych, powinno należeć się tylko osobom uczciwie pracującym, a nie kombinującym, pracującym na czarno. Matom tez nie opłaca się wracać do pracy bo jest 500+. Kiedyś te dzieci za to wszystko zapłacą.

laura930 napisał(a):

jak już na każde dziecko i tylko dla najbiedniejszych

Taaak najbiedniejszych, czyli tych co to pracy nie chca sobie znalezc bo za najnizsza krajowa robic nie beda?  a moze dla tych co to na czarno pracuja, a taaacy biedni przeciez? A moze tych co jedno za granica pracuje i udaja ze zadnego dochodu nie maja?

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.