Temat: Czy istnieje przyjaźń damsko- męska?

Jak w temacie. Czy wg Was istnieje przyjaźń miedzy mężczyzną a kobietą? Załóżmy że jesteście w szczęśliwym małżeństwie i macie przyjaciela faceta,  fizycznie on się Wam podoba, a Wy jemu, zwierzacie się sobie ale nic po za tym. Czy Waszym zdaniem takie coś może funkcjonować, czy jednak nie? I czy Wg Was mężczyzna może rozumieć lepiej kobietę niż inna kobieta? 

Jak się sobie oboje nawzajem podobają to raczej nie.

Pasek wagi

Ja od dobrych 10 lat mam najlepszego przyjaciela plci przeciwnej. On mi sie nie podoba, ja jemu tez nie, wiemy o sobie wszystko, widujemy sie moze ze 4 razy w roku, kazde ma swojego partnera, swoich znajomych, swoje zycie. Wiec dla mnie taka przyjaz jest mozliwa. Tylko tak jak napisałam - jeśli obie strony sa dla siebie atrakcyjne fizycznie to nie trudno nazwać "tylko przyjaznia".

Pasek wagi

Zasada - nie istnieje, wiadomo -jakieś wyjątki są. Ja nawet nie rozumiem, dlaczego miałabym się zwierzać z intymnych spraw innemu facetowi niż mój własny. I nie sądzę żeby mój własny to tolerował, że np omawiam kłótnię z nim wobec innego gacha. Dziwne, jakby raczej ten inny gach chciał się wkręcić tylnymi drzwiami ;)

Wierzę, doświadczyłam i istnieje. Nawet jeżeli się sobie wzajemnie podobają - to dobrze, że mają o sobie dobre zdanie. Jeśli się kocha swojego faceta, to się nie myśli o żadnych innych relacjach niż przyjaźń, a prawdziwy przyjaciel to uszanuje i nie będzie nawet próbował lokować swoich uczuć.

nie

Tak i nie. Mam wielu kolegów "z dzieciństwa", są przystojni, fajni. ALE ja jestem dobrym człowiekiem, oni też są dobrymi ludźmi, mają fajne żony i nikt niczego nie chce zmieniać, każdy do każdego ma szacunek. Rzadkie spotkania w większym gronie, jakoś to działa. Ale w żadnym innym wypadku nie wierzę.

jest możliwa ale nie w sytuacji kiedy jedno się drugiemu podoba. Nie może być mowy o podtekstach, flirtach nawet drobnych  no po prostu nie. W sytuacji w której ktoś się komuś podoba to przyjaźń jest podszyta niekoniecznie przyjacielskim emocjami.

Tylko czy można mówić o przyjaźni jeśli rozmawia się/widzi się 4 razy do roku lub czasem od święta?

Istnieje. Mam słownie 5 przyjaciół i męża. Nie mam ani jednej bliskiej koleżanki. Jeździmy razem na wycieczki, tańce, robimy noce filmowe. Czasem z mężem, czasem bez. Wszyscy są obiektywnie przystojni, ale żaden w moim typie. 

Jesli sie sobie fizycznie podobaja to przyjazni do pierwszego seksu ;) Jesli nie ma pociagu fizycznego to przyjazn jest mozliwa.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.