Temat: Mój eks porysował mi drzwi wejściowe. Co zrobić?

witam.  Z moim byłym mam problem od jakiegoś czasu . Ale wczoraj jak byłam w pracy przyszedł pijany pod mój dom i wszedł do ogródka i wywalił 4 worki że śmieciami po całym podwórku. A z przodu domu rozwalił mi donice z kwiatami i porysował drzwi, przypuszczam że zapalniczka bo leżała pod drzwiami. Sąsiedzi zadzwonili na policję i go zabrali i odwiezli do domu. 

Na zdjęciu nie wygląda to tak źle ale najgorsze jest ten napis na górze bo naprawdęjest duży i głęboko wyryty. 

Wiecie może jak to samemu naprawić? Czy wystarczy pomalować drzwi farbąi wystarczy?

To nie pierwszy raz jak mi coś zniszczył ale nie wiem czy powinnam to zgłosić na policję? 2 miesiące temu spowodował wypadek pod wplywem i nie miał ubezpieczenia i musi zapłacić około 5 tysięcy za szkody a wiem że on jest całkowicie bez kasy więc pewnie za drzwi nie odda. 

Myślicie że warto zgłosić to na policję jako uszkodzenie mojej własności czy lepiej naprawić na własną rękę ?

Zapomniałam dodać że na żywo wygląda to o wiele gorzej i na prawdę rzuca się w oczy 

Dziwie ci się że jeszcze się zastanawiasz. Ja zgłosiłam same groźby (nie był to mój ex) choćby po to aby zostało to w "papierach" jakby chciał groźby spełnić.

Pasek wagi

Kamera jest super opcją. W innych tematach pisałaś, że masz pieniądze, więc jeśli baaardzo się boisz mogłabyś podpisać umowe z jakąś agencją ochrony. Jak wpadnie w szał to tylko sobie napyta biedy, bo będzie materiał filmowy .

Jasne ze zglosic bo to sie nie skonczy nigdy.Jesli masz smsy od niego tez mozesz pokazac.Skoro ma wyrok za jazde po pijaku to moze go wsadza za przesladowanie Ciebie.Nie mozesz zyc w strachu.Masz kogos zaufanego w pracy?to powiedz o sytuacji uprzedz gadanie,albo wyzal sie jakiejs plotkarce ze koles cie przesladuje pozniej nie bedzie wstydu,no i fajnie by bylo jesli moglabys z sasiadami pogadac zeby mieli oczy otwarte i dzwonili na policje jak cos by sie dzialo

w tym wypadku sprawa jest oczywista skoro sąsiedzi dzwonili i został zatrzymany. Zgłoś jezeli zostanie ukarany może będziesz miała choć trochę spokoju

Salacja napisał(a):

Zglos to, nawet nie chodzi o kase. Chodzi o to, ze moze zrobic Ci cos gorszego, a tak kilka incydentow tego typu i dostanie kare wiezienia. 

nic dodac, nic ująć

Gorzej od Ciebie maja te, które leżą pobite w szpitalu albo zakopane pod ziemią. Uświadom to sobie, że to jest głęboka patologia a Ty powinnaś się odciąć. On z dnia na dzień nie przestanie się zachowywać jak psychopata. Naprawdę chcesz skończyć w czarnym worku?

zgłaszaj wszystko, bo to będzie podstawa dla policji do podjęcia jakichkolwiek działań. muszą mieć przesłanki nawet by wydać ten zakaz zbliżania się, a nie "ot tak". jeśli nic nie zgłaszasz to dla nich to takie "widzi mi się". jak coś rzeczywiście złego się stanie (czego Ci nie życzę) i Ty wtedy się obudzisz ze zgłaszaniem wszystkiego to będzie za późno..

Nie usuwaj zadnych smsow od nich ani tych polaczen, zebys miala kolejne dowody.

A po drugie moglabys go w sumie zablokowac na tel to bys w ogole zadnych wiadomosci od niego nie dostawala.

Idź na policję, opowiedz o innych trudnych sytuacjach jakie Ci zafundował, powiedz że Cię prześladuje i zastrasza. Muszą zareagować.

AgnieszkaHiacynta napisał(a):

Maja.2009m napisał(a):

ale boję się że mnie wyśmieja bo ile kosztuje zamalowanie takich drzwi 50zl ? Nie chce żeby pomysleli za na siłę szukam powodów 
Tylko tu nie chodzi o drzwi, a o niepokojącą agresję. 

No dokładnie. Dziewczyno, to jest stalking, zwłaszcza że to nie pierwszy raz. Teraz porysował drzwi, następnym razem przebije opony, a w końcu obleje Cię kwasem. Zalatuje świrem na kilometr. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.