Temat: Najgorsze (wg was) imiona dla dzieci

Jakiego imienia nigdy nie nadałybyście dziecku? Pomijając takie kwiatki jak Brajan i Dżesika ;)

Nacia91 napisał(a):

Michalkaa napisał(a):

grubcia88 napisał(a):

jola patola :) marian-pazdzioch, kajtek bez majtek, mirka zdzirka, anatol patol, zbyszek kieliszek, adam sadam, no wszystko sie kojarzy
Przypomnialas mi cos! Kumpela cale podstawowke slyszala Ilona z peknietego kondoma 
:D dobre 

Od razu przypomina mi się stary dowcip jak to pewne małżeństwo zasięgało rady u znajomego lekarza o najlepsze metody antykoncepcyjne. I poradzono im pigułki antykoncepcyjne, prezerwatywy i w ostateczności stosunek przerywany.

No i spotykają się ponownie po kilku latach, a tu przy naszej parze trójka dzieci w różnym wieku... Na zdziwione spojrzenie lekarza mąż dokonuje prezentacji: "To Mietek z nieświeżych tabletek, to Aldona z dziurawego kondoma, a to Wincenty za późno wyjęty..."

Teraz można się śmiać ;)

A co do typów - moje też nie padło ani razu (i raczej nie widuję go też w rankingu ulubionych), co mnie cieszy, bo z jednej nie wywołuje negatywnych skojarzeń, a z drugiej nie powtórzy smutnego losu kilku niebrzydkich skądinąd imion, które w ciągu ostatnich lat na fali niesłabnącej popularności stają się tak oklepane, że trafiają do koszyka "najgorsze/nielubiane"

Nainez tak? To musiałam przeoczyć. W sumie w naszym pokoleniu też jest dość popularne a teraz nie pada w żadnych rankingach.

Agnieszka - nie uważam, że Twoje imię jest brzydkie ale jak np. mieszkam za granica to jest to bardzo ciężkie imię do napisania i do wymówienia...oczywiście jak ktoś mieszka w Pl to jest to obojętne.

.Malinowa napisał(a):

[...] Stanlej [...] Diego, Ernest, Nikoletta, [...] Dorian, [...]

O kurde bez kitu ale żeś zestaw dobrała :PP

Pasek wagi

cancri napisał(a):

Nainez tak? To musiałam przeoczyć. W sumie w naszym pokoleniu też jest dość popularne a teraz nie pada w żadnych rankingach.Agnieszka - nie uważam, że Twoje imię jest brzydkie ale jak np. mieszkam za granica to jest to bardzo ciężkie imię do napisania i do wymówienia...oczywiście jak ktoś mieszka w Pl to jest to obojętne.

A ja uwielbiam jak obcokrajowcy wymawiają moje imię ;-) Brzmi fantastycznie.

Co do samego imienia, to kiedyś było po prostu za częste. W dzieciństwie go nie lubiłam, bo nie miało fajnego neutralnego skrótu jak Kaśka czy Gośka. A Aga nieodmiennie kojarzyło się z żabą. Co śmieszniejsze właśnie dlatego dostałam to imię, bo moja mama najbardziej na świecie nie znosiła skrótów swojego własnego imienia. Teraz moje imię jest mi obojętne.

roogirl napisał(a):

Nawet najbrzydsze polskie, wymieniane tu imiona nie przebiją amerykańskich imion dla patologii: Brajan, Dżesika itp.

Ostatnio bardzo modne stało się też Ryan, Ian, Vanessa, Bianki i Blanki. 

Pasek wagi

Jiselle napisał(a):

roogirl napisał(a):

Nawet najbrzydsze polskie, wymieniane tu imiona nie przebiją amerykańskich imion dla patologii: Brajan, Dżesika itp.
Ostatnio bardzo modne stało się też Ryan, Ian, Vanessa, Bianki i Blanki. 

Wydaje mi się, że jak w urzędzie Polskim dasz dziecku na imię Ryan, to czyta się "Ryan". Żeby czytało się "Rajan" musi być napisane "Rajan". 

PS. Jestem w szoku, że moje nie padło :D Ale Ewa jest mało popularne ^^

Pasek wagi

Corinek napisał(a):

Jiselle napisał(a):

roogirl napisał(a):

Nawet najbrzydsze polskie, wymieniane tu imiona nie przebiją amerykańskich imion dla patologii: Brajan, Dżesika itp.
Ostatnio bardzo modne stało się też Ryan, Ian, Vanessa, Bianki i Blanki. 
Wydaje mi się, że jak w urzędzie Polskim dasz dziecku na imię Ryan, to czyta się "Ryan". Żeby czytało się "Rajan" musi być napisane "Rajan". PS. Jestem w szoku, że moje nie padło :D Ale jest mało popularne ^^

Możliwe, ale pojecia nie mam. Ale coraz cześciej jak jestem w kraju to słyszę coraz to dziwniejsze imiona. 

Moje imię padło raz, kieyś go nie lubiłam i żałowałam, że rodzice nie nazwali mnie Agnieszką, Anią czy inną Kasią. Moja córcia miała być Maja ale nazwaliśmy ją Agatka i bardzo do niej to imię pasuję, druga będzie Alicja. Ponimo iż mieszkam za granicą nie nazwałabym dziecka nie polskim imieniem. Ale mam koleżankę która nazwała syna Lukasz (i tak na niego wołają), stwierddziła że to "zaangielszona" wersa Łukasza, nie Łukasz ani nie Lukas - Lukasz. Znam też jedną rodzinę gdzie jest Mariusz Igor i Mercedes (dziewczynka)  :/

Pasek wagi

Leonida jest wg mnie po prostu brzydkie, Włodek też mi sie nie podoba. dodatkowo nie wiem jak można nazwać dziewczynke Ania lub Kasia wiedząc, że będzie jedną z wielu w klasie..

Przypomniało mi się, najgorsze imiona jakie słyszałam to chyba imiona dzieci Katarzyny Figury - Koko i Kaszmir (smiech) To pierwsze to mi się z kurą kojarzy .

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.