- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 listopada 2017, 10:58
Tak się zastanawiam. Leci sobie właśnie gdzieś w tle telewizja śniadaniowa i kobitka która tam gotuje pokazuje jak jeść zdrowo i tanio. Czy tak się wogole da? Przecież lepsze produkty są droższe. Makaron razowy chleb żytni olej lniany jest droższy niż chleb pszenny olej słonecznikowy i zwykły makaron. Więc siłą rzeczy musimy więcej pieniędzy zostawić w sklepie. Wydatki wzrastają proporcjonalnie do o ilości osób w rodzinie. Jak sądzicie? Czy dobra i zdrowa kuchnia może być tania?
5 listopada 2017, 11:17
Serio są o tyle droższe? Mi się wydaje, że wcale tak nie jest. Zwłaszcza, jak się w diecie z wielu rzeczy rezygnuje, które też kosztowaly. Myślę, że kilka lat temu to faktycznie niektóre produkty były ciężko dostępne i kosztowały majątek ale to się zmienia. Więcej ludzi jest świadomych, więcej ludzi kupuje różnorodne produkty to i ceny się zmieniają.
5 listopada 2017, 11:17
z reguły jeśli oszczędzasz pieniądze, to zużywasz czas. Więc tak czy siak zdrowe jedzenie wymaga poświęceń
5 listopada 2017, 11:17
Ale np. warzywa i owoce sa tanie. Miesa ja nie jem w ogole, czyli tez odrazu sporo oszczedzam (mieso nie jest zdrowe moim zdaniem). Mysle, ze wychodzi podobnie cenowo zdrowe i niezdrowe jedzenie. U mnie moze nawet taniej, bo gdy kupuje te drozsze, lepsze produkty, wolniej je zuzywam.
5 listopada 2017, 11:19
Dla mnie zdrowa kuchnia to kuchnia pelna warzyw i owocow, ktore drogie nie sa. Poza tym bardzo duzo produktow jak oleje kupuje przez internet, poniewaz jest juz jako taka roznica w cenie smaze glownie na oleju rzepakowym, oliwie i oleju kokosowym. Chleb mozna od biedy upiec samemu, jest duzo lepszy od kupnego i zrobienie go nie zajmuje tak duzo czasu, zwlaszcza uzywajac mieszanek chlebowych. Co do makaronu to ja kompletnie z niego zrezygnowalam i zamiast niego jem ryz, mam kilka ulubionych drozszych produktow, ale wychodze z zalozenia ze albo wydaje sie pieniadze na zdrowe jedzenie i sport albo na leki na starosc.
5 listopada 2017, 11:25
Zależy gdzie je kupujesz. U mnie gówniane jedzenie jest znacząco tańsze od nieprzetworzonego. Pewnie jedząc syf wydawałabym połowę. A nie jem frykasów.
5 listopada 2017, 11:33
Uważam, że zdrowe odżywianie jest droższe. Owszem, można jeść kaszę z marchewką i będzie tanio i zdrowo ale jeśli chodzi o zbilansowaną, zdrową dietę to wychodzi drożej. Uważam, że warzywa i owoce są dość drogie, nie wspominając już o łososiu wędzonym raz na jakiś czas czy w ogóle o rybach. Na zdrowe mięso typu wołowina, kaczka czy inne frykasy też rzadko sobie pozwalam - głównie jem kurczaka.
5 listopada 2017, 11:48
Nie jem mięsa + nie pije mleka. Zamiast tego kupuje zdrowe żarcie i miesięcznie wychodzi tyle samo ile kiedyś wydawałam na jedzenie mięsa itd.
5 listopada 2017, 11:54
Słodycze i fastfoody przecież do najtańszych nie należą. Da się jeść tanio i zdrowo. Sama tak jem.
5 listopada 2017, 11:55
kiedys mi sie wydawalo,że jednak jest taniej.Ale jesli chodzi o ZDROWE ZDROWIE to jest o wiele drozej.Warzywa/owoce zimą w marketach to porażka, na BIO/Eko nie każdego stać,mięso marketowe do zdrowych nie należy,ryby:łosos atlantycki/norweski,sola,tilapia-najgorsze scierwa i najtansze.A zdrowsze ryby:dorsz/miruna/losos pacyficzny swoje juz kosztuja.