Temat: ogródkowe pogaduszki

Mam nadzieję,  że są tu na forum osoby, które podzielają moją wielką pasję, jaką jest uprawianie ogrodu. Zapraszam do wymiany doświadczeń tu na forum lub w zamkniętej grupie osoby, które poświęcają czas na wyhodowanie własnych warzyw czy owoców. Chętnie porozmawiam o tym, jak zabezpieczyć rośliny na zimę a potem przygotować się do nowego sezonu. Jestem ciekawa co planujecie zasiać wiosną, jak przetwarzacie zbiory.

A może podsuniecie mi pomysł co zrobić z cukinią, dynią, marchewką i burakami, żeby wiosną podać niemowlakowi w ramach rozszerzania diety te warzywa z własnej działki? 

Tam jest chyba 350m2. Ta działka spłonęła chyba 12 lat temu, spalił się domek, więc niczego na niej nie ma. Został fundament. Dostaliśmy ja za 1€, w tej okolicy działki są od 3 tys. €, no ale wiadomo, z domkami i zrobione. Wzięliśmy ją bo pomyśleliśmy, że warto ze względu na teren a za 3.000 to sobie zrobimy jak będziemy chcieli. Podoba nam sie, bo jest cala zasłonięta. Ode mnie od domu to 10-15 minut z buta jest. Roboty co nie miara. Mieliśmy już jedno podejście ale co roku coś się z D. dzieje. A to zapalenie wyrostka, a to pogryzł go pies i miał zakażenie i inne takie akcje. Na fundamencie ogólnie jest cała kupa gałęzi, które D. wcześniej powycinal. Mamy dwie jabłonie, śliwe i chyba wiśnie/czereśnie. Sliwa nie daje owoców.

Kurde nie mogę dodać prosto zdjęć. To pierwsze to widok od wejścia :D

Później mamy widok na prawo od wejscia:

I na lewo:

Na lewo po skosie, to zdjęcie z dzisiaj, wcześniejsze są sprzed 2 tygodni, w międzyczasie drzewo zakwitlo.

Ten biały domek to już jest sąsiada, to jedyna nasza otwarta strona. Do ścieżki przed domkiem jest nasz teren. Generalnie jest dużo oczyszczania...jak dam radę to ogarnąć w tym roku, to będę chyba mistrz haha.

O znalazłam tu wpis z 2018 roku. Wtedy działka była skoszona, są zdjęcia ;-) 

https://vitalia.pl/forum11,980819,25_Ogrodkowe-pogaduszki.html

recznie chcesz to przekopac? Sa jakieś glebogryzarki, moj wujek ma, to znacznie upraszcza robotę, i kupił jakas uzywke w de 

Moj budżet wynosi 0 :P Muszę zainwestować w domek na narzędzia najpierw i inne takie. Nie wiem, czy kosiarka działa bo kupiliśmy nową i oczywiście od 2 lat leży zamknięta pod ziemią przy pompie. Mam nadzieję, że działa. Jakies narzędzia mamy, tylko w piwnicy a piwnica od 3 lat zamknięta bo D. zgubil jedyny klucz i nie ma komu wymienić zamka. No rewelacja jednym słowem.

Ale sprawdzę te glebogryzarki ;-) Tylko wydaje mi się, że najpierw i tak trzeba wszystko skosic i powycinac.

https://www.lidl-sklep.pl/PARKSIDE-Kultywator-ogro...

Cos takiego, mialam od tego wujka pożyczyć ale zeszlo, potem maz to łopatą mi przekopal a ja ta trawe usuwalam (straszny zapier...). Chyba mozna na trawę bezposrednio 🙄 

Zreszta ja juz nic nie pożyczam od nikogo, pozyczylam widły to zlamalam 😂

Edit to dobrze, ze wam nikt nie ukradl tej kosiarki

cancri, ładna działka, wykręciłam głowę i obejrzałam. Jest równa, źadnych górek i rowów, pomalutku ją zcywilizujesz. 🤗

Pasek wagi

kurcze pisałam tekst, potem weszłam w ten link i wszystko zniknęło. No rowów to tam nie ma ;-) dużo do wycięcia i do wywiezienia właściwie. Na stronie 25 wątku są ładne zdjęcia i prosto ;-) Mam nowy telefon i wrzuca tylko takie przekrecone :/

Dzieki za tip awokdas, już sobie obczailam. Musze właściwie zapytać zarządu działek, bo tam społecznie trzeba kilka godzin w roku zrobić, może oni mają jakiś ogólny sprzęt... te dziadki dookoła pewnie by pożyczyły, ale ja właśnie się boję, że rozwalę :P

Jak się skosi trawę jest okej, ale dookoła tej szklarni i fundamentów jest dużo haszczy do wycięcia.

cancri nawet szklarnie masz :) tam moznaby przekopac, dac ziemi i zasiac pomidorki  :)  a czemu chcieliście ściąć tamta choinke wielka?

szklarnia jest zabetonowana. No i brakuje chyba dwóch szyb generalnie. Te duża choinke musimy ściąć bo nam kazali.

Szkoda, zwł że dookoła w tle też widać duże drzewa... a taki piękny świerk to i ładny widok i domek dla ptaków.. Żeby coś równać musiała byś albo wytruć roślinność/trawę, chwasty, albo nawozić ziemię i równać przez dosypywanie.. kopanie karp trawy jest syzyfową i całkiem zbędną robotą.. Odnośnie glebogryzarki-po co kupować coś, co będzie potrzebne zapewne raz? Nie uwierzę, że nie ma u was wypożyczalni sprzętu gdzie są urządzenia tak ogrodnicze jak i budowlane.U nas ich nie brakuje i wielokrotnie pożyczałam różne rzeczy na 1 -2 dni, wielka wygoda. Ubawiłam się piwnicą...swoją drogą-nie ma was ślusarzy? 3 lata nie wchodzić do piwnicy hmmm....sama bym chyba odkręciła albo rozwaliła zamek... ;))

Alhe- nie, nie podlewam sałaty w gruncie-ale też nie sieje jej latem, jest już posiana-z reg o tej porze roku było w ziemi bardzo dużo wody..., nigdy też masłowej nie siałam bo nie lubię, tylko kruchą głowiastą i cykorię,mama kiedyś siała masłową to ciągle wybijała w kwiaty i była gorzka.. Za daleko mam do grządek żeby je podlewać-choć patrząc jaka w tym roku jest susza, rozmyślam czy jednak nie trzeba będzie tego tematu przemyśleć//Przez temperatury magnolie błyskawicznie kończą kwitnienie-szkoda, bardzo lubię ich zapach.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.