- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 października 2017, 19:31
mam 20 lat, zaczęłam studia i zwyczajnie widze, że nie mam do tego ambicji, chęci, polotu, wolałabym pracować. We wakacje przez 3 miesiące pracowałam na magazynie i było mi dobrze. Rodzice uważają, że za 10 lat będę płakać i żałować, jeśli zrezygnuję teraz ze studiów i pójdę do fizycznej pracy, bo skończyłam tylko liceum i nie mam wyuczonego zawodu ani tzw. "papierka". Czy te studia to naprawdę taka konieczność? Kobieta bez studiów już sobie dzisiaj nie poradzi?
9 października 2017, 21:39
Rodzice mają rację, będziesz żałować.
Edytowany przez niewiadoma_a 9 października 2017, 21:49
9 października 2017, 21:46
to wszystko zalezy gdzie chcesz finalnie pracowac. By byc lekarzem, studia musza byc, by byc sedzia rowniez, no i jest jeszcze kilka zawodow gdzie studia to koneicznosc. Ale w wiekszosci doswiadczenie zawodowe jest cenione wyzej :)
9 października 2017, 22:00
Wygryw ty juz o tym pisalas,mi sie wydaje ze twoim problemem jest to ze tesknisz za facetem
9 października 2017, 22:12
prawda jest taka, że obecnie jeśli nie masz jakichś superumiejności to na magazynie zarobisz więcej niż po studiach
prawda. znam mnóstwo ludzi, którzy skończyli studia, bo musieli, a wcale nie nadawali się do tego. znam takich, co nie poszli na studia, bo nie ciągnęło ich, a mają wyuczony fach w ręce i zarabiają dużo więcej.
choćby z tego powodu, że nie wszyscy ludzie są tacy sami, nie wszyscy muszą iść na studia.
9 października 2017, 22:58
Przerwałam studia - na szczęście - już po zaliczeniu pierwszego semestru. Zajęłam się sobą, pracą, rozwojem swoich przedsięwzięć i nigdy, przenigdy tego nie pożałowałam. Niestety nie oznacza to, że tak samo będzie w Twoim przypadku. Wygląda na to, że naprawdę nie masz pomysł na siebie. Bez studiów i bez pomysłu pozostanie Ci ten wspomniany przez Ciebie magazyn. I jakoś wątpię, żeby taka praca dawała Ci satysfakcję, gdy będziesz miała 30 - 40 i więcej lat. Ponad wszystko uważam jednak, że studiowanie dla samego papierka to - łagodnie mówiąc - głupota.
9 października 2017, 23:01
Będziesz żałować. We wakacje pracowałam w markecie z o wiele starszymi od siebie kobietami - wszystkie nienawidziły swojej pracy, były okropnie zmęczone życiem i wszystkie chodziły zgarbione - praca fizyczna może się wydawać spełnieniem marzeń, kiedy jesteś młoda, ale już kiedy będziesz starsza, będziesz sobie pluć w brodę, że tak wybrałaś... To na dłuższą skalę męka
9 października 2017, 23:28
Nie przeczytałam całości, tylko pierwszą stronę i do tych wpisów odniosę się z zupełnie przeciwnym zdaniem. Uważam, że studia są dziś potrzebne. Nie dlatego, że gwarantuję zatrudnienie i dobre zarobki, jak było dawniej, bo nic nie gwarantują. Dyplom otwiera niewiele drzwi. Za to jego brak (nawet byle jakiego, chodzi o mgr przed nazwiskiem) potrafi sporo drzwi zamknąć. Niestety, taka prawda. Ja żałuję, że rzuciłam studia i że dziś się nie mogę zebrać do tego, żeby je skończyć (a w zasadzie po tylu latach zrobić od początku). Także posłuchaj starszych doświadczonych ;) Jakbym mogła cofnąć czas, to jakoś bym się z tym przemęczyła. Chyba że jest jeszcze jedna opcja - masz jakieś konkretne umiejętności, jakiś pomysł na siebie, plan na własną działalność - wtedy olej studia, doskonal te umiejętności i pracuj nad własnym biznesem. Jeśli pomysłów zero i chcesz pracować na etacie - skończ te studia.
10 października 2017, 06:15
też mnie dobija ten "wymóg", ale czuję presję i boję się, że może rodzice mają rację, w końcu są starsi, doświadczeni...
Albo nie najlepiej wykształceni i myślą że studia zapewnia Ci lepsze życie? To nie taka rzadkosc, zwłaszcza wśród rodziców krórzy sami nie studiowali. Filologia polska-Twoja niechęć do tego kierunku plus perspektywy pracy po nim...-nie powinnaś mieć wątpliwości i to zostawić. Studia powinny być czymś co Cie kręci, rozwija-studiując z mega pasja nawet nieprzyszłościowy kierunek, zwiększa sie szansę na pracę w nim. Idealnym połączeniem jest pasja czy po prostu chęć do nauki i kierunek z perspektywami:) tak więc mi się wydaje że te studia możesz zostawić, tylko przemyśleć co chcesz robić i jakie wykształcenie Ci potrzebne do tego. Nie trzeba mieć studiów, ale musisz pomyśleć nad zdobyciem zawodu, bo bycie tylko po LO to chyba najgorsza opcja-lepiej być po technikum czy zawodowce.
10 października 2017, 07:29
można nie mieć skończonych studiów, ale trzeba mieć w to miejsce cokolwiek innego. Jesli nie zawód wyuczony, to chociaż jakąś bożą iskrę, rozległe talenty czy po prostu szczęście do ludzi, a najlepiej to wszystko na raz.