- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 lipca 2017, 13:44
Hej dziewczyny! Nie obiecuję, że to co teraz napiszę będzie się trzymało kupy, bo jestem roztrzęsiona.
Tydzień temu zdecydowałam się przyjechać na 2 tyg próbne do Szwajcarii. Przepracowałam już 6 roboczych dni, a dziś pytam córki szefowej jak będzie wyglądało rozliczenie, a ona, że "to okres próbny przecież". No i I pytam, czy to w takim razie za darmo, a ona, że tak i czy to jest ok, odpowiedziałam szybko "ja" i uciekłam na górę... Podobno dwie dziewczyny które tu są (Polki) też miały. Czy to zgodne z prawem ich prawem? W internecie znalazłam, że owszem, można kogoś wypróbować, ale 1-3 dni za darmo. Dodam, że nie miałam umowy podpisanej. Wcześniej, rozmawiając z tą dziewczyną ws. pracy ona przesłała mi miesięczne wynagrodzenie, więc nie pytałam czy te 2 tyg to za darmo. No bo na logikę, kto jechałby 900 km pracować za free jak pełnoetatowy pracownik przez 2 tyg?!... Co mogę teraz zrobić? Ktoś wie? Proszę o pomoc, a nie zbędne i głupie komentarze.
3 lipca 2017, 19:12
Nie wierzę. Pojechałaś do Szwajcarii na okres próbny nie wiedząc ile i czy w ogóle Ci zapłacą? Ręce opadają,dziewczyno.....I jeszcze pracodawca Ci mówi, ze to okres próbny za free i pyta czy to ok, a Ty , ze ok.....
3 lipca 2017, 19:34
Wyslala Ci wcześniej pieniądze za miesiąc pracy, to skoro miałabyś mieć płatne te 2 tygodnie, to również by Ci je przesłała. Nie wiem co sobie myślałaś, że za ten okres przed doślą Ci później?
A skoro babka się zapytala, czy to okej, to zamiast przeżywać na forum idź do niej i po prostu porozmawiaj.
Ja mieszkałam rok w Genewie, miałam wielu pracujących znajomych (w branżach od a do Zet) i jakoś o takich cudacznych historiach o jakich pisze Rybka nie słyszałam. Na polskim forum też siedziałam i było tam dużo pomocnych osób i informacji.