Temat: Ideał faceta wg was

zainspirował mnie temat który dzis pojawił sie na forum pt facet w rurkach. To ja zarzuce temat do dyskusji troche inaczej a mianowicie jaki jest wasz ideał faceta pod względem fizyczności czyli wyglądu, czyli tym razem troche materialnie kwestie charakteru odsuńmy na bok ;) Możecie podrzucać zdjęcia które wizualizują wasze ideały ;)

Jeśli o mnie chodzi to jasna karnacja (ciemnoskórzy czy latynosi mnie nie pociągają zazwyczaj, chyba że trafi sie jakiś naprawde wyjątkowo przystojny), dłuższe włosy blond/brązowe/ciemnobrązowe (nienawidze krótkich włosów albo łysych :x uwielbiam wkładać rękę w czuprynę :p, ale z drugiej str też nie na długie), mogą być proste, mogą być kręcone, oczy niebieskie/zielone to faworyt ale brąz też spk. Musi być szczupły, misiowaty czy juz wgl gruby zupełnie NIE , troche umięśniony ale bez przesady (zbyt upakowani faceci też mi sie nie podobają), 180-190cm wzrostu.

to mniej więcej moje ideały

Wilena napisał(a):

Na pewno wysoki i dobrze zbudowany - to w sumie jedyne wyznaczniki. Co do reszty nie ma reguły, wolę brunetów, ale czasami blondyn też mi wpadnie w oko. I jednak nie potrafię rozgraniczyć wyglądu od charakteru - niektórzy mają w sobie to trudne do zdefiniowania coś i przez to mi się podobają (a jestem pewna, że gdybym widziała tylko zdjęcie i nie wiedziała jakie ktoś ma np. poczucie humoru i sposób bycia bym kręciła nosem). 
Tak to prawda, mi na zdjeciu malo kto sie podoba, pojecie urody scisle sie dla mnie laczy ze sposobem rozmawiania, ruchami, glosem, sposobem chodzenia itd. No juz nie mowiac ogolnie o charakterze. Nawet najprzystojniejszy facet w polaczeniu z kiepska osobowoscia nie bedzie dla mnie atrakcyjny.

wysoki raczej szczupły brunet z ciemnymi  lub zielonymi oczami w sportowych ciuchach typ Małaszyńskiego np. Chętnie jednodniowy zarost ale bez brody wąsów, baków. Nie znoszę kulturystów i otyłych... Lubię ciemne okulary... Powinien być seksowny..

Pasek wagi

wysoki, ciemny, zarosniety. Z odpowiednim głosem i zapachem.

Posterisan napisał(a):

Matyliano napisał(a):

Jeffrey Dean Morgan! to mój ideał ideałów.  uwielbiam.  męski facet z kilkudniowym zarostem mmmmm.  bardzo nie lubię chudych mężczyzn. mogłybyśmy, autorko, razem chodzić na podryw, bo Twoje typy są totalnie nie w moim guście :) 
No mój tez <3 uwielbiam go. Jak umierał w Chirurgach to płakałam cały tydzień :P

wieeeem, ja też. jak oni mogli. jestem serialowym maniakiem, a chyba nigdy się tak nie załamałam ;P 

Pasek wagi

grazynazewsi napisał(a):

Wilena napisał(a):

Na pewno wysoki i dobrze zbudowany - to w sumie jedyne wyznaczniki. Co do reszty nie ma reguły, wolę brunetów, ale czasami blondyn też mi wpadnie w oko. I jednak nie potrafię rozgraniczyć wyglądu od charakteru - niektórzy mają w sobie to trudne do zdefiniowania coś i przez to mi się podobają (a jestem pewna, że gdybym widziała tylko zdjęcie i nie wiedziała jakie ktoś ma np. poczucie humoru i sposób bycia bym kręciła nosem). 
Tak to prawda, mi na zdjeciu malo kto sie podoba, pojecie urody scisle sie dla mnie laczy ze sposobem rozmawiania, ruchami, glosem, sposobem chodzenia itd. No juz nie mowiac ogolnie o charakterze. Nawet najprzystojniejszy facet w polaczeniu z kiepska osobowoscia nie bedzie dla mnie atrakcyjny.

to wiadomo. wiele razy zdarzało się tak, że z początku nieatrakcyjny facet dostawał + 500 do "przystojności", bo miał mega poczucie humoru i/lub głos.  w szkole mojej córki jest za to koleś, całkiem przystojny (nie w moim typie), ale jak się odezwie i zacznie seplenić, to traci całą przystojność. 

Pasek wagi

transporter :DD

Mój typ jeśli chodzi o wygląd idealny. Ciemne oczy, białe zęby i zarost.

Statham, Fiennes jak byl mlodszy.

Od 180cm wzrostu,  dobrze zbudowany lubię szerokich facetów, ciemne włosy najlepiej czarne i niebieskie oczy....:D

Odkąd pamiętam :D

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.