- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 maja 2017, 08:08
cześć,
Bardzo lubię spacery po lasach i parkach ale ostatnie 4 próby zakończyły się niepowodzeniem, bo zaraz po wejściu okazywało się, że słychać chrumkanie i widać dziki.... Boję się wchodzić do lasów, bo boję się ataku tych zwierząt a jest ich zatrzęsienie... jak sobie radzicie z takim problemem? tęskni mi się za lasem :(
17 maja 2017, 13:19
pod warszawą :) jest ich naprawdę pełno a zdanie" są na swoim terenie" - no sorry ale człowiek też zwierze też jest to jego teren i też potrzebuje kontaktu z naturą i nawet lasem...:O Nigdy nie spotkałem dzika. Gdzie to było? :PBoję się wchodzić do lasów, bo boję się ataku tych zwierząt a jest ich zatrzęsienie...
Czlowiek juz by chcial kazdy teren by byl jego. Wystarczajaco lasow powycinali ludzie, wiec nie wydaje mi sie by mozna bylo sobie przywlaszczac jeszcze ta czastke natury, ktora zostala. Jak boisz sie dzikow to nie chodzisz do lasu - proste.
17 maja 2017, 13:26
Jak mieszkałam na wynajmowanym pokoju w drodze do pracy często mijałam dziki w odległosci ok 50 m, nie patrzeć na nie, nie zwracać uwagi nic Ci nie zrobią. Raz za bramy dosłownie z metr ode mnie wylazł dzik jak jechałam rowerem to chyba bardziej wystraszył się niż ja i spierdzielał w drugą stronę.
Ostatnio jechaliśmy rowerem przez las, nagle chrumkanie i małe uciekają w krzaki. Trochę stresik, ale duże tylko spojrzały na nas zmierzyły wzrokiem, a jak przejechaliśmy zabrały się dalej do jedzenia ;)
Edytowany przez kkasikk 17 maja 2017, 13:28
17 maja 2017, 13:41
Dzik jest dziki dzik jest zły
17 maja 2017, 14:05
Czlowiek juz by chcial kazdy teren by byl jego. Wystarczajaco lasow powycinali ludzie, wiec nie wydaje mi sie by mozna bylo sobie przywlaszczac jeszcze ta czastke natury, ktora zostala. Jak boisz sie dzikow to nie chodzisz do lasu - proste.pod warszawą :) jest ich naprawdę pełno a zdanie" są na swoim terenie" - no sorry ale człowiek też zwierze też jest to jego teren i też potrzebuje kontaktu z naturą i nawet lasem...:O Nigdy nie spotkałem dzika. Gdzie to było? :PBoję się wchodzić do lasów, bo boję się ataku tych zwierząt a jest ich zatrzęsienie...
17 maja 2017, 14:12
ja ostatnio spotkałam loche z młodymi. Mąż od razu kupił gaz łzawiący. Daje to jakieś poczucie bezpieczeństwa, chociaż pewnie jakby nas zaatakowała to nawet byśmy nie zdążyli wyciągnąc gazu z kieszeni :)
17 maja 2017, 14:42
ogarnij sieCzlowiek juz by chcial kazdy teren by byl jego. Wystarczajaco lasow powycinali ludzie, wiec nie wydaje mi sie by mozna bylo sobie przywlaszczac jeszcze ta czastke natury, ktora zostala. Jak boisz sie dzikow to nie chodzisz do lasu - proste.pod warszawą :) jest ich naprawdę pełno a zdanie" są na swoim terenie" - no sorry ale człowiek też zwierze też jest to jego teren i też potrzebuje kontaktu z naturą i nawet lasem...:O Nigdy nie spotkałem dzika. Gdzie to było? :PBoję się wchodzić do lasów, bo boję się ataku tych zwierząt a jest ich zatrzęsienie...
Sama się ogarnij, las to dom leśnych zwierząt, ich terytorium. człowiek który nie potrafi tego zrozumieć, powinien omijać go szerokim łukiem.
17 maja 2017, 14:44
ja ostatnio spotkałam loche z młodymi. Mąż od razu kupił gaz łzawiący. Daje to jakieś poczucie bezpieczeństwa, chociaż pewnie jakby nas zaatakowała to nawet byśmy nie zdążyli wyciągnąc gazu z kieszeni :)
Wy normalni jesteście? Czy na mózg padło?
17 maja 2017, 14:48
Najlepiej powybijajcie dziki, po co one komu, a wtedy chociaz bedziecie mogli bezpiecznie chodzic po lesie.
A gaz na loche z mlodymi to swietny pomysl! Locha nie bedzie wiedziala co sie dzieje, zostawi swoje dzieci i pobiegnie w dluga. Swietne rozwiazanie problemu, bardzo dobre dla zwierzat...
17 maja 2017, 14:52
ja ostatnio sporo weekendow spedzam na mazaruch, duzo chodzimy/jezdzimy (na rowerach, quadami itp) po lasach i jakos nie spotkalam ani jednego dzika ;-p
17 maja 2017, 15:35
Sama się ogarnij, las to dom leśnych zwierząt, ich terytorium. człowiek który nie potrafi tego zrozumieć, powinien omijać go szerokim łukiem.ogarnij sieCzlowiek juz by chcial kazdy teren by byl jego. Wystarczajaco lasow powycinali ludzie, wiec nie wydaje mi sie by mozna bylo sobie przywlaszczac jeszcze ta czastke natury, ktora zostala. Jak boisz sie dzikow to nie chodzisz do lasu - proste.pod warszawą :) jest ich naprawdę pełno a zdanie" są na swoim terenie" - no sorry ale człowiek też zwierze też jest to jego teren i też potrzebuje kontaktu z naturą i nawet lasem...:O Nigdy nie spotkałem dzika. Gdzie to było? :PBoję się wchodzić do lasów, bo boję się ataku tych zwierząt a jest ich zatrzęsienie...
Ja to rozumiem, ale co w związku z tym?