- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 maja 2017, 23:19
z jakich zabiegów korzystacie najczęściej u kosmetyczki? - ile przeznaczasz na to pieniędzy ?
11 maja 2017, 08:52
wszystko robie sama, skorki, peelingi, mikrodermabrazja itd, mam troche zainteresowania w tym, ale gdybym byla przy kasie to bym chodzila oj tak
11 maja 2017, 09:22
Wosk bikini co 4 tygodnie aktualnie £18 dawniej placilam £26, znalazlam dziewczyne ktora ma swoj gabinet w domu i jest zdecydowanie taniej niz w salonie.
Jak jestem w Polsce to zawsze robie mani i pedi hybrydy bo ceny w porownaniu z Anglia sa baaaardzo niskie, tutaj za hybrydy place minimum £20 (100zl) za same rece, nami pedi jak ostatnio robilam w salonie kosztowalo mnie £45 i pedi bylo wlasciwie tylko zrobieniem paznokci i polozeniem kremu na stopy, bez peelingu, frezarki i tak dalej, wiec zdecydowanie jakosc i cena uslug w Polsce jest lepsza. W UK robie hybrydy glownie przed wakacjami. Na codzien po prostu maluje paznokcie, ale jak jedziemy pod namiot to mi sie zwyczajnie nie chce zabierac zmywacza, lakierow i calego talatajstwa wiec klade hybrydy.
Przewaznie tez jak jestem w Polsce robie mikrodermabrazje i henne na brwi i rzesy.
11 maja 2017, 09:34
Robię tylko paznokcie. I ewentualnie jakies makijaże okolicznościowe- ale wiadomo,to rzadko.
Zastanawiam się nad henną brwi,ale jeszcze się nie zdecydowałam.
11 maja 2017, 10:05
W ogóle nie chodzę do kosmetyczki, to co potrzebuję robię w domu sama. Raz, że nie znoszę jak obca osoba mnie dotyka. Dwa, że nie mam do kosmetyczek zaufania (tak samo do fryzjerów i tak dalej) - wystarczająco się nasłuchałam od koleżanek opowieści mrożących krew w żyłach, albo napatrzyłam na efekty takich wizyt u kosmetyczki.
11 maja 2017, 10:05
W ogóle nie chodzę do kosmetyczki, to co potrzebuję robię w domu sama. Raz, że nie znoszę jak obca osoba mnie dotyka. Dwa, że nie mam do kosmetyczek zaufania (tak samo do fryzjerów i tak dalej) - wystarczająco się nasłuchałam od koleżanek opowieści mrożących krew w żyłach, albo napatrzyłam na efekty takich wizyt u kosmetyczki.
11 maja 2017, 10:22
regularnie co 2 tygodnie henna i regulacja brwi - 20 zł, co 3-4 tygodnie hybrydy - 40 zł, co 6 tygodni pedicure - 60 zł. Latem robię depilację nóg i bikini pasta cukrową.
11 maja 2017, 11:10
Robię tylko paznokcie na okazje.
11 maja 2017, 11:13
Kiedyś chodziłam na henne i regulacje, teraz robie sobie sama, paznokcie też. Planuję w najbliższym czasie wybrać się tylko na oczyszczanie twarzy
11 maja 2017, 11:37
Obecnie tylko paznokcie raz na jakiś czas (żel). Resztę robię sama - brwi mam naturalnie grube i ciemne więc wystarcza regulacja, maski, peelingi również wykonuje w domu produktami z salonów kosmetycznych - nie widzę sensu w płaceniu za to samo 10x więcej a przede wszystkim nie chce mi się dojeżdżać ;D. Żadnych bardziej inwazyjnych zabiegów robić nie mogę - zraziłam się do kosmetyczek, które miały złotą receptę na moje naczynka a w efekcie później tylko walczyłam z podraznieniami.
Edytowany przez Gingko 11 maja 2017, 11:37