Temat: Dlaczego dziewczyny dodają się na ślepo do znajomych?

Hej, wzięło mi się na rozkminę z samego rana.
Zastanawiam się, po co Wam tyle znajomych na Vitalii. 
Ja od zawsze sądziłam, że jeżeli ma się tu kogoś w znajomych, to trzeba się z nim zżyć, poczytać co wypisuję, w miarę na bierząco komentować, bywać w pamiętnikach - chociaż co jakiś czas.
Natomiast zauważyłam że u większości po prostu... im większa liczba znajomych, tym fajniej i nic po za tym.
Może dbajmy bardziej o siebie tu na Vitalii? 
CO o tym sądzicie?
myslałam ze na Vitalii nie ma zjawiska n-klasowego, fejsbukowego czy jakiegokolwiek podobnego
W koncu w wiekszosc sa tu duze dziewczynki
takie nabijanie znajomych utożsamiam z niedojrzałoscia, w koncu moze sie to obrocic przeciwko nam( mnie tu ktos poznał...)
konto mam zablokowane i uwaznie selekcjonuje kogo wpuszczam bo mam na nim swoje zdjecia

*Cholera Baby, zagadałam sie tu na Vitalii i przypaliłam skorke kandyzowana do sernika!!!! FAK!!!

ja od jakiegos czasu przyjmuje bardzo rzadko, a juz na pewno nie przyjmuje zaproszen od osob ktore maja :

a)pamietnik tylko dla siebie

b) dopiero zaczynaja

c) nie maja wpisow (tzn postów)

samej zdarzy mi się czasem wyslac, ale to tylko wtedy kiedy zainteresuje mnie jakis pamietnik.

.

To tylko wirtualna rzeczywistość, ja sie tym  nie przejmuje, bo od tego moje życie nnie zależy :D

> Effusia90
> wreszcie Ciz nalazłam :D nie moge napisac PW wiec
> zapeosiła do znajomych :)woolfie [lisiaczka].

wiedziałam, ze to Ty zanim przeczytalam Twoj wpis;D poznalam oczywiscie po lisie na avatarze;D

ja czasem wysyłam zaproszenia, czasem nie.
jak spotkam pamiętnik osoby o moim wzroście to zapraszam, żeby mieć tę osobę "pod ręką".
jak miałam pamiętnik tylko dla znajomych to przyjmowałam zaproszenia, bo jak ktoś chce czytać, niech czyta, ale udostępniłam go dla wszystkich i po problemie.
mam mało znajomych, ale i tak za dużo.
Hej! Ja zazwyczaj zapraszam do znajomych te osoby, które mają ciekawe pamiętniki motywujące mnie do utraty kilogramów. I mimo, że często nie zostawiam komentarzy, to czytam wpisy codziennie i jestem na bieżąco. I bardzo boleję nad zniknięciem niektórych interesujących pamiętników. Z kolei zaproszenia wysyłane do mnie przyjmuję, a jeśli ktoś przestaje być aktywny, wtedy taki pamiętnik usuwam.
ja mam ponad 40 zaproszen teraz ktorych nawet nie mam czasu ogarnac. W znajomych tez czasem robie porzadki, teraz tez by sie przydalo bo wielu to naprawde przyjmowalam bez wiekszego rozmyslu, sama bardzo rzadko wysylam bo mi wystarcza to grono co mam. Podejrzewam, ze wiele zalezy od avatara, ludzie do mnie pisza nie chwalac sie bo mam nienaganna figurę
Pasek wagi
Ja nie nadazam z zaproszeniami..... na poczatkku akceptowalam duzo , bo to byly znajome z poprzedniego konta, a tam mialam ponad 800 nieodczytanych zaproszenprzed usunieciem konta ;o masakra........ tutaj mam juz 214........ ;O i nie mam sily tego sprawdzac.
Pasek wagi
mi sie zdaje,ze czesto zapraszenia wysyla sie z checi zerkniecia do danego pamietnika

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.