Temat: obleśne plecy-kobiety

Oglądałam sotatnio program o doborze jakiś sukien i co mi się rzuciło w  oczy- kobiety z takimi obłymi plecami, z nadwagą albo po prostu jakieś  niejędrne, wybierją sukienki z wyciętymi plecami. Dla mnie takie "grube" plecy wyglądają strasznie obleśnie u kobiety i powinno się je zasłaniać, co sądzicie? Tosamo tyczy się ogólnie grubych ramion i ubrań bez ramiczek. Wg mnie tylmo bardzo szczupłe plecy i ramiona wyglądają ładnie odkryte.

roogirl napisał(a):

Zgadzam się, ale podobnie jest z grubym brzuchem czy nogami... ja nie eksponuję rzeczy, które uważam, że mam kiepskie, ale inni niech robią co chcą co nie zmienia faktu, że swoje pomyślę jak zauważę.

Co innego pomyslec a co innego zakladac temat na forum i obrazac osoby, ktore akceptuja swoje ciala mimo niedoskonalosci i nie wstydza sie tego pokazac.

theoneandonly napisał(a):

roogirl napisał(a):

Zgadzam się, ale podobnie jest z grubym brzuchem czy nogami... ja nie eksponuję rzeczy, które uważam, że mam kiepskie, ale inni niech robią co chcą co nie zmienia faktu, że swoje pomyślę jak zauważę.
Co innego pomyslec a co innego zakladac temat na forum i obrazac osoby, ktore akceptuja swoje ciala mimo niedoskonalosci i nie wstydza sie tego pokazac.
slowo "obrazac" jest tu naduzywane... Gdyby kazdy tylko "myslal" to by nie bylo o czym rozmawiac :D

grazynazewsi napisał(a):

theoneandonly napisał(a):

grazynazewsi napisał(a):

theoneandonly napisał(a):

jablkowa napisał(a):

tak samo mozna powiedziec o pryszczatej twarzy, owlosionych pachach, poobgryzanych paznokciach czy krzywych zebach z prochnica. niektore rzeczy po prostu nie prezentuja sie zbyt estetycznie i lepiej sie nimi nie chwalic w miare mozliwosci.  w pelni sie zgadzam, ze zalane plecy, wylewajace sie boki czy wypukly brzuch lepiej chowac w ukryciu. nie jest to zbyt przyjemny widok i nie kazdy ma ochote to ogladac.
Wychudzone anorektyczki ze wszystkimi gnatami na wierzchu tez nie wygladaja estetycznie, a ty nie mialas problemu z tym zeby je pokazywac (wnosze na podstawie zdjec z pamietnika). Zbyt duza wage w tych czasach przyklada sie do wygladu. Konsekwencje sa takie, ze mlodzi ludzie ciagle zyja pod presja bycia pieknym, chudym itp. To troche slabe i przykre, ze kobieta po 30 zaklada taki temat (choc przynajmniej przestala biadolic o swoich krotkich nozkach). Ludzie sa rozni, nikt nie jest doskonaly. Nie kazdy chce zaslaniac swoje niedoskonalosci. Wiem, ze tego nie ogarniacie ale sa ludzie, ktorzy akceptuja swoje ciala takimi jakie sa ;)
nie ma to jak w jednym zdaniu pisac o tym, ze ludzie nie sa doskonali, a w kolejnym wytykac komus jego wady .To jest slabe i przykre, nie to, ze 30letnia kobieta oglada programy i nie moze sie nadziwic, jak inne 30letnie kobiety tragicznie ubieraja sie na wlasny slub. Ja moje "krotkie nozki" potrafie przynajmniej ubrac tak, zeby wygladaly lepiej. I chyba cos ci sie pomylilo, bo nigdy w tym temacie kompleksow nie mialam.
Moglo to dwuznacznie zabrzmiec ale absolutnie nie wytykam ci niedoskonalosci. Poprostu temat twoich nog byl walkowany na tym forum x razy, chyba nie zaprzeczysz? Prawda jest taka, ze sama masz nieuzasadnione kompleksy i za duzo skupiasz sie na wygladzie. Ale spoko - to twoj problem. Razi mnie to, ze niepotrzebnie krytykujesz innych. Co ci to daje?
pare ladnych lat temu byly tematy o moich nogach, aiec gdzies sie zatrzymales. A kogo ja krytykuje? Tak samo jak sa tematy o wlosach, ubraniach, ocenie figury, tak samo moge zalozyc o plecach, tym bardziej, ze jedt on e kontekscie ubioru i slubu. Nie wklejam zdjecia baby z plazy z podpisem "ale oblesne plery" i linkiem do jej fb...

Linku do fb nie ma ale sa zdjecia konkretnych osob. Ich zdjecia, zgodnie z tematem watku, uwazasz za oblesne! Jesli ktos jest zadowolony ze swojego ciala i nie wstydzi sie pokazac plecow w tak wazny dla niego dzien, to kim ty jestes zeby publicznie twierdzic ze jest oblesny! Oczywiscie, ze przez kilka lat i dziesiatki watkow dalo sie ciebie blizej poznac. Jestes fajna dziewczyna ale niestety bardzo plytka.

theoneandonly napisał(a):

grazynazewsi napisał(a):

theoneandonly napisał(a):

grazynazewsi napisał(a):

theoneandonly napisał(a):

jablkowa napisał(a):

tak samo mozna powiedziec o pryszczatej twarzy, owlosionych pachach, poobgryzanych paznokciach czy krzywych zebach z prochnica. niektore rzeczy po prostu nie prezentuja sie zbyt estetycznie i lepiej sie nimi nie chwalic w miare mozliwosci.  w pelni sie zgadzam, ze zalane plecy, wylewajace sie boki czy wypukly brzuch lepiej chowac w ukryciu. nie jest to zbyt przyjemny widok i nie kazdy ma ochote to ogladac.
Wychudzone anorektyczki ze wszystkimi gnatami na wierzchu tez nie wygladaja estetycznie, a ty nie mialas problemu z tym zeby je pokazywac (wnosze na podstawie zdjec z pamietnika). Zbyt duza wage w tych czasach przyklada sie do wygladu. Konsekwencje sa takie, ze mlodzi ludzie ciagle zyja pod presja bycia pieknym, chudym itp. To troche slabe i przykre, ze kobieta po 30 zaklada taki temat (choc przynajmniej przestala biadolic o swoich krotkich nozkach). Ludzie sa rozni, nikt nie jest doskonaly. Nie kazdy chce zaslaniac swoje niedoskonalosci. Wiem, ze tego nie ogarniacie ale sa ludzie, ktorzy akceptuja swoje ciala takimi jakie sa ;)
nie ma to jak w jednym zdaniu pisac o tym, ze ludzie nie sa doskonali, a w kolejnym wytykac komus jego wady .To jest slabe i przykre, nie to, ze 30letnia kobieta oglada programy i nie moze sie nadziwic, jak inne 30letnie kobiety tragicznie ubieraja sie na wlasny slub. Ja moje "krotkie nozki" potrafie przynajmniej ubrac tak, zeby wygladaly lepiej. I chyba cos ci sie pomylilo, bo nigdy w tym temacie kompleksow nie mialam.
Moglo to dwuznacznie zabrzmiec ale absolutnie nie wytykam ci niedoskonalosci. Poprostu temat twoich nog byl walkowany na tym forum x razy, chyba nie zaprzeczysz? Prawda jest taka, ze sama masz nieuzasadnione kompleksy i za duzo skupiasz sie na wygladzie. Ale spoko - to twoj problem. Razi mnie to, ze niepotrzebnie krytykujesz innych. Co ci to daje?
pare ladnych lat temu byly tematy o moich nogach, aiec gdzies sie zatrzymales. A kogo ja krytykuje? Tak samo jak sa tematy o wlosach, ubraniach, ocenie figury, tak samo moge zalozyc o plecach, tym bardziej, ze jedt on e kontekscie ubioru i slubu. Nie wklejam zdjecia baby z plazy z podpisem "ale oblesne plery" i linkiem do jej fb...
Linku do fb nie ma ale sa zdjecia konkretnych osob. Ich zdjecia, zgodnie z tematem watku, uwazasz za oblesne! Jesli ktos jest zadowolony ze swojego ciala i nie wstydzi sie pokazac plecow w tak wazny dla niego dzien, to kim ty jestes zeby publicznie twierdzic ze jest oblesny! Oczywiscie, ze przez kilka lat i dziesiatki watkow dalo sie ciebie blizej poznac. Jestes fajna dziewczyna ale niestety bardzo plytka.
a mysl sobie, co chcesz, na forum moge byc i plytka i glupia. Ja lubie rozmawiac o wygladzie, wyglad i moda zawsze gdzies kolomnie chodza, a ze wyglad wiaze sie zarowno z pochwalami jak i krytyka, to i chwale i krytykuje, w zyciu prywatnym duzo bardziej chwale. Co do plecow- jesli ktos ma na tyle dyzo dystansu do siebie, ze na wlasny slub ubiera sie jak szynka w siatke to i pewnie ma go na tyle duzo, ze taki komentarz by go nie dotknal.

grubcia88 napisał(a):

naljepsze jak jeszcze ma garb z tluszczu na plecach  

I wałki 

Pasek wagi

grazynazewsi napisał(a):

theoneandonly napisał(a):

grazynazewsi napisał(a):

theoneandonly napisał(a):

grazynazewsi napisał(a):

theoneandonly napisał(a):

jablkowa napisał(a):

tak samo mozna powiedziec o pryszczatej twarzy, owlosionych pachach, poobgryzanych paznokciach czy krzywych zebach z prochnica. niektore rzeczy po prostu nie prezentuja sie zbyt estetycznie i lepiej sie nimi nie chwalic w miare mozliwosci.  w pelni sie zgadzam, ze zalane plecy, wylewajace sie boki czy wypukly brzuch lepiej chowac w ukryciu. nie jest to zbyt przyjemny widok i nie kazdy ma ochote to ogladac.
Wychudzone anorektyczki ze wszystkimi gnatami na wierzchu tez nie wygladaja estetycznie, a ty nie mialas problemu z tym zeby je pokazywac (wnosze na podstawie zdjec z pamietnika). Zbyt duza wage w tych czasach przyklada sie do wygladu. Konsekwencje sa takie, ze mlodzi ludzie ciagle zyja pod presja bycia pieknym, chudym itp. To troche slabe i przykre, ze kobieta po 30 zaklada taki temat (choc przynajmniej przestala biadolic o swoich krotkich nozkach). Ludzie sa rozni, nikt nie jest doskonaly. Nie kazdy chce zaslaniac swoje niedoskonalosci. Wiem, ze tego nie ogarniacie ale sa ludzie, ktorzy akceptuja swoje ciala takimi jakie sa ;)
nie ma to jak w jednym zdaniu pisac o tym, ze ludzie nie sa doskonali, a w kolejnym wytykac komus jego wady .To jest slabe i przykre, nie to, ze 30letnia kobieta oglada programy i nie moze sie nadziwic, jak inne 30letnie kobiety tragicznie ubieraja sie na wlasny slub. Ja moje "krotkie nozki" potrafie przynajmniej ubrac tak, zeby wygladaly lepiej. I chyba cos ci sie pomylilo, bo nigdy w tym temacie kompleksow nie mialam.
Moglo to dwuznacznie zabrzmiec ale absolutnie nie wytykam ci niedoskonalosci. Poprostu temat twoich nog byl walkowany na tym forum x razy, chyba nie zaprzeczysz? Prawda jest taka, ze sama masz nieuzasadnione kompleksy i za duzo skupiasz sie na wygladzie. Ale spoko - to twoj problem. Razi mnie to, ze niepotrzebnie krytykujesz innych. Co ci to daje?
pare ladnych lat temu byly tematy o moich nogach, aiec gdzies sie zatrzymales. A kogo ja krytykuje? Tak samo jak sa tematy o wlosach, ubraniach, ocenie figury, tak samo moge zalozyc o plecach, tym bardziej, ze jedt on e kontekscie ubioru i slubu. Nie wklejam zdjecia baby z plazy z podpisem "ale oblesne plery" i linkiem do jej fb...
Linku do fb nie ma ale sa zdjecia konkretnych osob. Ich zdjecia, zgodnie z tematem watku, uwazasz za oblesne! Jesli ktos jest zadowolony ze swojego ciala i nie wstydzi sie pokazac plecow w tak wazny dla niego dzien, to kim ty jestes zeby publicznie twierdzic ze jest oblesny! Oczywiscie, ze przez kilka lat i dziesiatki watkow dalo sie ciebie blizej poznac. Jestes fajna dziewczyna ale niestety bardzo plytka.
a mysl sobie, co chcesz, na forum moge byc i plytka i glupia. Ja lubie rozmawiac o wygladzie, wyglad i moda zawsze gdzies kolomnie chodza, a ze wyglad wiaze sie zarowno z pochwalami jak i krytyka, to i chwale i krytykuje, w zyciu prywatnym duzo bardziej chwale. Co do plecow- jesli ktos ma na tyle dyzo dystansu do siebie, ze na wlasny slub ubiera sie jak szynka w siatke to i pewnie ma go na tyle duzo, ze taki komentarz by go nie dotknal.

Pewnie by nie dotknal ale na portale typu vitalia zaglada duzo mlodych dziewczyn i takie watki jak twoj moga poglebiac ich przekonanie, ze trzeba sie wstydzic swojego ciala jesli nie jest idealne. Trzeba zakrywac wszystko, co nie wyglada tak, jak u supermodelek na lamach magazynow o modzie.

theoneandonly napisał(a):

grazynazewsi napisał(a):

theoneandonly napisał(a):

grazynazewsi napisał(a):

theoneandonly napisał(a):

grazynazewsi napisał(a):

theoneandonly napisał(a):

jablkowa napisał(a):

tak samo mozna powiedziec o pryszczatej twarzy, owlosionych pachach, poobgryzanych paznokciach czy krzywych zebach z prochnica. niektore rzeczy po prostu nie prezentuja sie zbyt estetycznie i lepiej sie nimi nie chwalic w miare mozliwosci.  w pelni sie zgadzam, ze zalane plecy, wylewajace sie boki czy wypukly brzuch lepiej chowac w ukryciu. nie jest to zbyt przyjemny widok i nie kazdy ma ochote to ogladac.
Wychudzone anorektyczki ze wszystkimi gnatami na wierzchu tez nie wygladaja estetycznie, a ty nie mialas problemu z tym zeby je pokazywac (wnosze na podstawie zdjec z pamietnika). Zbyt duza wage w tych czasach przyklada sie do wygladu. Konsekwencje sa takie, ze mlodzi ludzie ciagle zyja pod presja bycia pieknym, chudym itp. To troche slabe i przykre, ze kobieta po 30 zaklada taki temat (choc przynajmniej przestala biadolic o swoich krotkich nozkach). Ludzie sa rozni, nikt nie jest doskonaly. Nie kazdy chce zaslaniac swoje niedoskonalosci. Wiem, ze tego nie ogarniacie ale sa ludzie, ktorzy akceptuja swoje ciala takimi jakie sa ;)
nie ma to jak w jednym zdaniu pisac o tym, ze ludzie nie sa doskonali, a w kolejnym wytykac komus jego wady .To jest slabe i przykre, nie to, ze 30letnia kobieta oglada programy i nie moze sie nadziwic, jak inne 30letnie kobiety tragicznie ubieraja sie na wlasny slub. Ja moje "krotkie nozki" potrafie przynajmniej ubrac tak, zeby wygladaly lepiej. I chyba cos ci sie pomylilo, bo nigdy w tym temacie kompleksow nie mialam.
Moglo to dwuznacznie zabrzmiec ale absolutnie nie wytykam ci niedoskonalosci. Poprostu temat twoich nog byl walkowany na tym forum x razy, chyba nie zaprzeczysz? Prawda jest taka, ze sama masz nieuzasadnione kompleksy i za duzo skupiasz sie na wygladzie. Ale spoko - to twoj problem. Razi mnie to, ze niepotrzebnie krytykujesz innych. Co ci to daje?
pare ladnych lat temu byly tematy o moich nogach, aiec gdzies sie zatrzymales. A kogo ja krytykuje? Tak samo jak sa tematy o wlosach, ubraniach, ocenie figury, tak samo moge zalozyc o plecach, tym bardziej, ze jedt on e kontekscie ubioru i slubu. Nie wklejam zdjecia baby z plazy z podpisem "ale oblesne plery" i linkiem do jej fb...
Linku do fb nie ma ale sa zdjecia konkretnych osob. Ich zdjecia, zgodnie z tematem watku, uwazasz za oblesne! Jesli ktos jest zadowolony ze swojego ciala i nie wstydzi sie pokazac plecow w tak wazny dla niego dzien, to kim ty jestes zeby publicznie twierdzic ze jest oblesny! Oczywiscie, ze przez kilka lat i dziesiatki watkow dalo sie ciebie blizej poznac. Jestes fajna dziewczyna ale niestety bardzo plytka.
a mysl sobie, co chcesz, na forum moge byc i plytka i glupia. Ja lubie rozmawiac o wygladzie, wyglad i moda zawsze gdzies kolomnie chodza, a ze wyglad wiaze sie zarowno z pochwalami jak i krytyka, to i chwale i krytykuje, w zyciu prywatnym duzo bardziej chwale. Co do plecow- jesli ktos ma na tyle dyzo dystansu do siebie, ze na wlasny slub ubiera sie jak szynka w siatke to i pewnie ma go na tyle duzo, ze taki komentarz by go nie dotknal.
Pewnie by nie dotknal ale na portale typu vitalia zaglada duzo mlodych dziewczyn i takie watki jak twoj moga poglebiac ich przekonanie, ze trzeba sie wstydzic swojego ciala jesli nie jest idealne. Trzeba zakrywac wszystko, co nie wyglada tak, jak u supermodelek na lamach magazynow o modzie.
media zewszad takim przekazem atakuja to czemu myslisz, ze akurat moj post kogos wpedzi w anoreksje? A moze lepiej wmawiac tym mlodym dziewczynom, ze sadlo na plecach jest okej? I ze wygladaja dobrze czyms, w czym nie wygladaja?

No i dobrze niech młode dziewczyny wiedzą że normą jest szczupła sylwetka!

Te grube plecy są okropne!!

Hm, szczerze, to nie wiedziałam do teraz, ze ten problem istnieje (tzn. te obłe plecy, bo nadwaga to wiadomo :P). Nawet nie wiem, jakie ja miałam (w tej chwili nie moge sprawdzic...). Wydawało mi sie, ze mam normalne plecy, nawet fajne, a tu okazuje sie, ze mogły byc niedostatecznie umięśnione do bluzki w lato -.- Jak żyć panie premierze????

wszystkie witaliowe pustaki w jednym temacie ;) nie przeszkadza mi to,nie razi,nie oburza,nie zniesmacza. Zniesmaczaja mnie takie tematy i myslenie.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.