- Dołączył: 2008-08-07
- Miasto: -
- Liczba postów: 586
24 lutego 2011, 13:52
Pytanie do osób mieszkających w Anglii. Ile średnio można na miesiąc odłożyć kasy mieszkając tam? Wiem że czasy rarytasów w GB mineły no ale... Czy warto wyjeżdżać??
- Dołączył: 2008-09-13
- Miasto: London
- Liczba postów: 1069
24 lutego 2011, 18:30
Ja mieszkam pod Londynem, jakieś 20 minut do centrum Londynu metrem...
mieszkania są tutaj piekielnie drogie niestety..... 900funtów za miesiąc plus rachunki = 1200 opłat, potem utrzymanie samochodu , telefonów komórkowych i innych dupereli ...
powiem tak , jezcze 2 lata temu byłam singlem i zarabiałam w miarę dobrze bo około 2500funtów na miesiąc, mieszkałam z parą znajomych w 2 bedroom flacie więc wtedy oszczędzałam miesięcznie 1500 - 1000 funtów więc odłożyć się da.....
teraz od roku nie pracuję bo mam małą córeczkę i zyjemy z pensji mojego męża no i też oszczędzamy , zależy jakie są wydatki w danym miesiącu oprócz tych stałych co pisałam wyżej, oczywiście mój maz kokosów nie zarabia ale też nie ma najniższej krajowej bo z takowej bysmy nie wyżyli.... nie jest źle tutaj ale za Polską coraz bardziej tęsknie, może ie za krajem tylko za rodziną...
Ps. chcialam dodac ze zadnych benefitów nie bierzemy
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2721
24 lutego 2011, 18:37
Nie wiem jak wy to robiecie, ze mieszkajac w Londynie, zarabiajac OK 2000-2500£ po oplaceniu rachunkow, zrobieniu zakupow, udaje wam sie oszczedzic, i naprawde chciala bym wiedziec. Calkiem serio, zupelnie niezlosliwie. Nie zyje rozrzutnie, nie chodze na zakupy, po klubach, do kina, bo mnie nie stac. Jak oszczedzic?
- Dołączył: 2006-04-22
- Miasto: Takie Ooo
- Liczba postów: 679
24 lutego 2011, 18:53
yyyy ktos tu napisal ze zarabia 3000tys no moze i tak ale nie wiem co to za pozycja. zarabiajac na normalnych zwyklych stanowiskach masz ok.1000£ miesiecznie w londynie pokoj jedno osobowy to okolo 350£ za dwie ok.600 a mieszkanie to tak trzeba 1000liczyc, do tego travelka (bilet miesieczny) ok100/150£ w zaleznosci od strefy no i jedzenie powiedzmy 200£ za miesiac to tak sobie nie zalujac. no to powiedzmy jak jestes sama to odlozysz ok.300£, natomiast mniejszych miastach niz londyn, albo ogolnie w szkocji jak np glasgow to tam za 300£ to masz juz mieszkanie z sypialnia i liviengiem, a zarabia sie tak samo i reszta ogolnie tez tak samo. ja jestem w stanie odlozyc 300/400 i nie narzekam, jem co chce:) nawet ciuszek czasem jakis kupie.
ale niektorzy maja szczescie i pracujac w restauracji jak moj M jeszcze nie dawno i zarabial 1800£ czystej wyplaty i do tego 500/1000£ z napiwkow, no i wtedy mial kolo 2500 no ale to tylko pare miesiecy w roku kiedy byl duzy ruch.
a i pytanie do tych ktorzy maja takie szczescie ze zarabiaja nawet niech bedzie te minimum 1500£ w londynie, prosze a wrecz blagam powiedzcie jak to robicie???? tez bym chciala!!!
Edytowany przez maadziiaa 24 lutego 2011, 18:55
- Dołączył: 2008-08-07
- Miasto: -
- Liczba postów: 586
24 lutego 2011, 18:55
musze się koniecznie zastanowić nad tym wyjazdem. Ale jesli wyjadę, na pewno zminimalizowałabym koszty... dziękuje dziewczyny za opinie... rady... chętnie poczytam jeszcze coś apropo Angli :) Wacham sie tylko dlatego że tu mam prace która lubię, problem w tym że zarabiam mało. A przecież gdzieś indziej też można znaleść ciekawą pracę. Uważam że trzeba robic to co się lubi, by nie wymyslać rano pretekstów do nie pójścia do pracy...
24 lutego 2011, 19:02
WARTO.
Ile odlozyc sie da to zalezy od tego czy umiesz oszczedzac i gdzie mieszkasz itp. ale ogolem to ubrania sa tutaj bardzo tanie, jedzenie tez w miare :) da sie duzo odlozyc :)
- Dołączył: 2010-07-23
- Miasto: anglia
- Liczba postów: 477
24 lutego 2011, 19:08
ja nie nazekam narazie nie zarabiam kokosow bo pracuej na part-time i sie ucze wiec.... ale jak skoncze szkole w te wakacje to prca w moim zawodzie bedzie wynosila ok 8F na godzine minimum... wiec jesli ktos zna angielski i ma jakis zawod- dobre znajomosc napewno nie bedzie biedowal w uk i cos odlozy,...
ja jak mowilam... moj kochany zarabia 2000F i pod koniec roku kupojemy apartament 2 bed... to zalezy co kto planuje i jak potrafi gospodarowc kasa
- Dołączył: 2011-02-23
- Miasto:
- Liczba postów: 56
24 lutego 2011, 19:12
czesc no wiesz zalezy od stopnia znajomosci jezyka -najwazniejsze od tego praktycznie zalezy jaka bedziesz miala prace i jak platna.pytasz o odkladanie pieniedzy wiec wywnioskowalam ze chcialabys przyjechac pracowac odlozyc i wrocic ze mna tez tak bylo a jestem juz 5 lat i nie chce wracac pod kazdym wzgledem lepiej niz w pl.tesknota za rodzina jest owszem ale tutaj jest jednak lepiej.no ale skoro pytasz odpowiem jesli pracowalabys pelen etat mieszkala w tanim ciasnym pokoiku i nie szalala z wydawaniem kasy to jestes w stanie miesiecznie odlozyc 600-700 funtow na czysto oczywiscie wzielam pod uwage ze nie zarabialabys najnizszej krajowej.pozdrawiam i zachecam do przyjazdu tutaj
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Ipswich
- Liczba postów: 6381
24 lutego 2011, 19:25
natalia115 Po pierwsze - Nie wiesz jaka jest moja sytuacja mieszkaniowa. Mamy mieszkanie farmerskie. Nie płacimy za prąd, wodę i gaz. Ubezpieczenia za samochód też nie płacimy, opłaca nam szef .Pisałam to wcześniej.
Po drugie chyba Ty masz 17 lat, albo taki poziom inteligencji... ;/
Widzę że już taka z Ciebie światowa kobieta że masz ''swój flat'' a nie mieszkanie.
Chyba wiem ile zarabiam i ile odkładam.
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2721
24 lutego 2011, 19:27
Moj partner pracuje w branzy IT, jest HeadOf IT, zarabia OK 2000 regularnie plus co miesiac okolo 1000 za dodatkowe prace. Ja nie pracuje, nie pozwala mi.
Pieniedzy i tak nam brakuje nie wiem co robie zle