- Dołączył: 2008-08-07
- Miasto: -
- Liczba postów: 586
24 lutego 2011, 13:52
Pytanie do osób mieszkających w Anglii. Ile średnio można na miesiąc odłożyć kasy mieszkając tam? Wiem że czasy rarytasów w GB mineły no ale... Czy warto wyjeżdżać??
- Dołączył: 2007-03-18
- Miasto: Donny
- Liczba postów: 2734
24 lutego 2011, 16:45
kurde a z moich okolic jeszcze nikogo na vitalii nie spotkałam .. :( a do Manchesteru mam kawałek... byłam 2 razy na piccadily - w konsulacie xD
- Dołączył: 2010-07-23
- Miasto: anglia
- Liczba postów: 477
24 lutego 2011, 16:47
ja tez heh po nowy passport...:] ja mam okolo godziny drogi...:]
- Dołączył: 2007-03-18
- Miasto: Donny
- Liczba postów: 2734
24 lutego 2011, 16:51
ja też po paszport bo mi dowód ukradli łobuzy jedne no... :P
- Dołączył: 2010-07-23
- Miasto: anglia
- Liczba postów: 477
24 lutego 2011, 16:56
hehe a mi sie kończyła data ważności a do Paryża miałam wyjazd za 2 tygodnie...
- Dołączył: 2010-02-08
- Miasto: Manchester
- Liczba postów: 438
24 lutego 2011, 16:57
przyjedz a sie przekonasz....napewno jesli znasz angielski wyjdziesz lepiej niz w polsce
oszczedac.....hmmm
1. zalezy od standardow zycia
tak jak kolezanka pisala placi 500 za mieszkanie + zycie, ja tyle chcialabym placic za sam wynajem mieszkania (leeds), wiec wszystko zalezy od wydatkow, rachunkow
2. jesli zalozysz ze przyjezdzasz, aby zaoszczedzic napewno ci sie to uda kosztem minimalizacji standardow zycia (prosze zle tego nie odbierac), ale sa tez ci , ktorzy przyjezdzaja tu, aby zyc pelnia zycia, relax, rozrywka, zakupy, wakacje i jest szansa ze jak juz przyjedziesz to zapomniesz o oszczedzaniu
24 lutego 2011, 17:23
agusia 1989-hahhahahaa az sie usmialam.
po 1.- mieszkania na wsi sa o wiele drozsze niz w miescie
2. masz 17 lat wiec nie przysluguje ci nawet najnizsza krajowa
3.jezeli odkladacie tyle to albo mieszkacie w 20 na jednym mieszkaniu albo ciagniecie niewiadomo jakie benefity hhe
nie jest mozliwoscia wydac na zycie 500 fuli z rachunkami i mieszkaniem![]()
Ja za swoj flat place 295 fuli +85tax
, potem TV, ubezpieczenie na samochod, telefony i duzo duzo wiecej.....
Edytowany przez natalia115 24 lutego 2011, 17:33
- Dołączył: 2010-02-08
- Miasto: Manchester
- Liczba postów: 438
24 lutego 2011, 17:36
ej no nie usnoscie sie dziewuchy..
jak ktos zarabia 800fuli na mies (a to wogole nie jest ponizej nmw?) to musi dopasowac wydatki do zarobkow
to jak w polsce, jeden zarabia 5k i zyje drugi zarabia 1000zlotych i tez musi przezyc
tylko nie na tym chyba zycie polega, z zycia trzeba sie cieszyc bo jest krotkie
taka moja opinia, sama probuje zaoszczedzic na depozyt mortgage i nie jest to latwe, ale tez wiem ze moglabym szybko zaoszczedzic tnac koszty, ale nie chce tego robic, bo po co mam sobie odmawiac urokow zycia
- Dołączył: 2010-01-17
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 233
24 lutego 2011, 17:42
natalia115 - to że w twoim przypadku nie jest możliwe tyle wydać to już twoja sprawa. Bardzo mi miło, że mój komentarz sprawił ci tyle radości, na zdrowie ;) i wybacz, ale już napewno nie tobie muszę się tłumaczyć co i jak.
Ktoś pytał czy naprawdę tyle mam lat- tak, mam 17 lat.
Fajnie się dowiadywać, że pisałam o saunie! Na zakupy owszem chodzę- od tego są weekendy, siłownia tak samo; do tego się uczę i pracuję.
Rozumiem, że samodzielności można mi pozazdrościć, ale przepisu na organizacje nie mam zamiaru zdradzać :)
nie zamierzam tu się spowiadać na co i ile wydaje, bo to moja sprawa. Tak jak pisałam- udaje mi się zaoszczędzić niemal 1000, miałam tu na myśli 700-900 funtów najczęściej.
Odrobina znajomości i przywilejów, a do tego poświęcenia i nothing is impossible ;)
24 lutego 2011, 17:52
> ej no nie usnoscie sie dziewuchy..jak ktos zarabia
> 800fuli na mies (a to wogole nie jest ponizej
> nmw?) to musi dopasowac wydatki do zarobkow to jak
> w polsce, jeden zarabia 5k i zyje drugi zarabia
> 1000zlotych i tez musi przezyctylko nie na tym
> chyba zycie polega, z zycia trzeba sie cieszyc bo
> jest krotkietaka moja opinia, sama probuje
> zaoszczedzic na depozyt mortgage i nie jest to
> latwe, ale tez wiem ze moglabym szybko
> zaoszczedzic tnac koszty, ale nie chce tego robic,
> bo po co mam sobie odmawiac urokow zycia
jestem tego samego zdania zycie jest za krotkie aby sobie odmawiac wszystkiego, mam tutaj kolezankie ktora przyjechala ''oszczedzac'' aby otworzyc firme w Polsce hehehe i co ??? jednak stwierdzila ze jej sie nie spieszy do Polski bo tutaj ma lepiej. Duzo jest takich osob ktore po pewnym czasie pobytu tutaj zmieniaja zdanie, w koncu ile mozesz wytrzymac odmawiajac sobie wszystkiego???
24 lutego 2011, 18:12
temat jak dla mnie na czasie kiedys mieszkalismy we Francji we dwoje mieliśmy 4500E tyle ze mieszkanie w centrum paryza drogo nas kosztowalo ale i tak odlkadalismy ok 2tys mies
3 tyg temu wprowadzilam sie do bognor moj chlopak przeniosl tu firme z francji ja dostalam prace w londynie jest centrala a ja pracowalam w fili w krakowie licze ze mozemy odlozyc mies jakies 2000 - 3000 funtow
moim zdniem powinnas yjechac